CUNN: W NIEMCZECH TRZEBA TYLKO BOKSOWAĆ
Steve Cunningham (22-2, 11 KO) już dziś stanie przed szansą zdobycia tytułu mistrza świata federacji IBF w kategorii junior ciężkiej. Podczas gali w Niemieckim Neubrandenburgu USS zmierzy się z Troyem Rossem (23-1, 16 KO). Amerykanin w wywiadzie dla niemieckiej witryny spox.com ujawnił dlaczego zdecydował się kontynuować karierę u naszych zachodnich sąsiadów. Według Cunninghama w Ameryce jest tylko kilku liczących się pięściarzy, których chce pokazywać telewizja.
- W Ameryce jest jedna stacja telewizyjna, która decyduje o wszystkim, promując tylko garstkę bokserów takich jak: Mayweather, Mosley czy Hopkins. Wszyscy inni mają małe szanse, aby dostać się do tej grupy. W Niemczech jest inaczej, tu liczy klasa sportowa zawodnika, a nie jego medialność. Nie ważne z jakiej jesteś wagi, jeśli dobrze boksujesz to ludzie chcą cię oglądać - powiedział Cunnigham.
Transmisję z gali w Neubrandenburgu przeprowadzi Polsat Sport Extra, początek 20.00.
a swoją drogą
DROGA REDAKCJO !!!
PROSIMY MOŻE JAKIEŚ FILMIKI Z CEREMONII WAŻENIA , KONFERENCJI ITP
ALBO FOTKI CHOCIAŻ HEHEH :-))
HEH :-))
bardziej mnie boli że ta stara żaba kładzie łape na połowie rynku CW