TRENER GRANTA: SKOŃCZYMY KARIERĘ ADAMKA
Mówi trener Michaela Granta, rywala „Górala”, Eddie Mustafa Muhammed: “Skończymy karierę Adamka!”
Eddie Mustafa Muhammed, noszący przydomek „Płomień” był dwukrotnym mistrzem świata w wadze półciężkiej, po zakończeniu kareiry zostając jednym z najwyżej ocenianych trenerów bokserskich globu. Polscy kibice kojarzą to nazwisko jako trenera najbliższego rywala Tomasza Adamka (41-1, 27 KO),mierzącego 201 cm wzrostu i ważącego 115 kilogramów Michaela Granta (46-3, 34 KO), ale walka „Górala” z „Gigantem’ ma jeszcze jeden, bardzo ciekawy aspekt. Ten sam trener stał w narożniku rywala, kiedy Tomek... ponosił jedyną porażkę w zawodowej karierze. „Ustawiłem walkę Chada Dawsona w ten sposób, że wygrał z łatwością 11 z 12 rund przeciwko Adamkowi. To samo zrobię z Michaelem. Przykro mi drodzy polscy przyjaciele,że Grant po raz drugi zakończy karierę waszego kolejnego pupila. Adamek nigdy nie powinien brać tej walki” –mówi trenujacy zarówno najlepszego boksera świata wagi półciężkiej, jak marzącego o powrocie do walkich wag Granta trener Muhammad. Ta uwaga o „kolejnym naszym pupilu”, odnosiła się najwyraźniej do zwycięstwa Granta nad Andrzejem Gołotą w 1999 roku, w niedalekim od Prudential Center w Newarku kasynie Taj Mahal w Atlantic City.
- Byłeś zaskoczony, kiedy pojawiła się propozycja walki z Adamkiem?
Eddie Mustafa Muhammad: Bardzo. Napisz proszę, że to ze strony Main Events i menedżera Adamka wielki błąd. Byłem pewien, że czekajac na walkę o tytuł mistrza świata wezmą kogoś łatwego, kto na pewno nie zrobi Adamkowi krzywdy. Kimś takim na pewno nie jest Michael.
- Michael Rosenthal z „Ringu” nie wierzy w twojego boksera. Napisał wprost, że dla Adamka będzie to nic więcej niż tylko bardzo dobrze opłacony sparing. Zabolało?
EMM: Nie, bo nie zwracam uwagi na takie rzeczy. Wątpie, by on nawet wiedział, kto trenuje Granta. Inaczej na pewno by tak nie napisał. To ma być, w wyobraźni promotorów Polaka, przepustka Adamka na Kliczków. Ja to widzę jako naszą przepustkę, by jedną walką wskoczyć do piątki najlepszych na świecie.
- To, że jesteś trenerem jedynego boksera, który na zawodowym ringu pokonał Tomka będzie miało aż takie znaczenie? Michael i Chad to dwóch zupełnie innych bokserów.
EMM: Ale Adamek jest taki sam. Widziałem jego walkę z Arreolą, z którym zresztą mieliśmy propozycję walczyć, zanim przyszła oferta od Witalija Kliczki. Arreola to surowy, słaby taktycznie i technicznie bokser z wielkim sercem. Ale chaosem się nie wygra z Adamkiem, on jest na to zbyt dobrze wyszkolony. Z nim trzeba walczyć spokojnie, robić swoje i nie dać się wpuszczać w zastawiane przez niego pułapki. Arreola tego nie robił i dla tego przegrał. Ustawiłem walkę Chada Dawsona w ten sposób, że wygrał z łatwością 11 z 12 rund przeciwko Adamkowi. To samo zrobię z przygotowaniami Michaela w Las Vegas. Przykro mi drodzy polscy przyjaciele,że Grant po raz drugi zakończy karierę kolejnego waszego pupila. Adamek nigdy nie powinien brać tej walki. Trenujemy w Vegas w klubie „Hit Factory”. Tego niech się spodziewa Adamek – wielu celnych uderzeń.
- Arreola walczył dobrze i to nie wystarczyło na Adamka. Jak porównujesz walkę Chrisa do tego co będzie robił w ringu Michael?
EMM: Nie oczekujesz chyba, że usłyszysz naszą taktykę na 21 sierpnia? Powiem tylko, że przewaga wzrostu i siły Michaela będzie znacznie bardziej widoczna, bo Arreola tego nie wykorzystywał, no i nie ma dwóch metrów jak Michael. Adamek, jak będzie chciał skracać dystans – a to dla niego jedyna szansa na trafienie Michaela – będzie musiał ryzykować znacznie więcej, przechodzić przez jego lewe proste i ciosy podbródkowe, których Adamek nie lubi. A Grant bije tak samo silnie jak Arreola, na co Adamek nie jest przygotowany. Co my ryzykujemy w tej walce? Nic, bo Adamek w wadze ciężkiej swoimi ciosami nikomu nie zrobi krzywdy. Michael będzie miał pięciu sparingpartnerów, którzy dadzą sobie radę z imitowaniem tego, co Polak robi na ringu. Zresztą, nawet bez tego, ja już wiem, co on potrafi, a czego juz nie zdąży się nauczyć.
Rozmawiał: Przemek Garczarczyk
garnekmedia.blogspot.com
"Napisał wprost, że dla Adamka będzie to nic więcej niż tylko bardzo dobrze opłacony sparing. Zabolało?"
Haha :) Chciałbym zobaczyć jego minę po usłyszeniu tego pytania :)
Ma facet poczucie humoru. Andrew jeszcze parokrotnie dostawał szanse walk o pasy mistrzowskie a Grant przeciez skończył walkie o tytuł na Lewisie...wczesniej naruszony przez Gołote wlasnie :)
Ale nie sądzę żeby Grant w jakiś sposób zaskoczył Adamka.
To że Trener jedynego pogromcy "Górala" nie oznacza że
ta walka zakończy się identycznie.
Grant i Dawson to dwóch innych bokserów.
Ja nie jestem pewien czy Grant wytrzyma pełny dystans 12 Rund.
Trener Granta chyba za bardzo pewny jest identycznej taktyki
Adamka na Dawsona.
Powinien sobie wbić do głowy że Buddy MCgirt to inna szkoła boksu niż
Roger Bloodworth i Ronnie Shields.
I jeszcze jedno Andrzej Gołota to całkiem inna postać niż tańczący w Ringu "Góral"
.
niedługo powstanie nowy nurt twórczości pisanej -"fantastyka bokserska"
Jerry,
Proponuję obejrzeć walkę Granta z Guinnem i zobaczyć jak tam się "niedoceniony" Michael zaprezentował. Dominick sparował z Tomkiem przed Chrisem, więc chyba dodawać nic więcej nie trzeba.
Grant od walki z Guinnem ani nie odmłodniał, ani nie jest w lepszej formie. Adamek ośmieszy go boksersko... dziwi mnie tylko, że taka walka pójdzie na PPV, no ale cóż bryndza w US jeśli chodzi o HW, oj bryndza..
Mimo wszystko uważam że jest grożny, ma warunki i mocny cios ale jest znacznie wolniejszy niż kiedyż.
Daro603,
Jesteś maskotką tego portalu - zgadzam się z Tobą!
http://www.youtube.com/watch?v=LhGReqwjzTs
:D
Dawno nie widzialem Granta w ringu i jego forma jest dla mnie wielka niewiadoma.Jezeli przyjac ze jego prime przypadl na Golote i Lewisa to chyba nawet w tym czasie Adamek byl by w stanie go wypunktowac,teraz to sie raczej skonczy na wysokiej wygranej Gorala na punkty.
Porownania do Dawsona sa nie na miejscu bo ten to naprawde swietny piesciarz a Grant nigdy takiego talentu i umiejetnosci nie mial
Dawson to człowiek guma i Tomkowi zawsze trudno by się z kimś takim walczyło. Sądzę że Adamek przegrałby z Byrdem prime czy Chambersem. Ale Grant ma szybkośc na poziomie Wałujewa.
W boksie nie liczy sie aby kogos znokautowac ale wiecej trafic "
Wiec mysle ze sprawdzi sie jego sentencja chlop ma leb na karku i po 2-3 rundach bedziemy mieli rozeznanie jakim to zagrozeniem jest Grant .
a z kim konkretnym wygrał Grant ?? bo rekord łatwo nadmuchać
Gołoty nie licz, bo to jest odosobniony przypadek w historii boksu. Grant z pewnością z w swoim primie nie jest, a z Tomka chyba jeszcze nie zeszło mocno powietrze.
a z kim konkretnym wygrał Grant ?? bo rekord łatwo nadmuchać
Gołoty nie licz, bo to jest odosobniony przypadek w historii boksu. Grant z pewnością z w swoim primie nie jest, a z Tomka chyba jeszcze nie zeszło mocno powietrze.
...Aha zapomniałem dodać Adamek też jest w prime, a Grant raczej past-prime...Będzie lanie, koniec kropka.
http://video.google.pl/videoplay?docid=3139074338860265125
Jednak większych obaw we mnie nie ma.
Przytoczyć sobie to że przegrał z Guinnem,
z którym Adamek sparował.
To już mowi samo za siebie.
Nie można go zlekceważyć , ale Grant młode lata
ma za sobą.
Przypomnijmy że to nie Grant wygrał z Andrzejem.
Gołota wygrywał na punkty a mimo co się poddał.
z kim konkretnym??
a no choćby z Coreyem Sandersem,który to znokautował Władka,a o mały włos i Witek byłby na deskach i to przez TKO!!
sprawdź coś lepiej chłopaku zanim się głupio odezwiesz...
wiedza o boksie nie konczy sie tylko na BOXRECU.Ten Sanders co wygral z Wladimirem to nie ten sam co walczyl z Grantem.Z Kliczkami walczyl bialy piesciarz pochodzacy bodajze z RPA i jego imie pisze sie Correy a ten co walczyl z Grantem to czarny Amerykanin Corey.Przegral on zreszta kiedys z Golota walka byla w Polsce.Sprawdz sobie na Boxsrecu kto to jest Golota:)
Wiesz że w jakimś kościele dzwoni ale nie wiesz w którym. Ten bokser z RPA to CORRIE SANDERS. Ten amerykanin z którym walczył nasz Andrew i Grant to COREY SANDERS. Walka między nim a Gołotą nie odbywała się w Polsce tylko w Taj Mahal, w kasynie należącym do Donalda Trumpa.
Ty to już wszystko dokumentnie pomieszałeś
Walkę Władka z C. Sandersem oglądałem na niemieckim kanale. Byłem zdumiony jej przebiegiem i bezradnością Włada. Corrie miał niesamowicie szybkie ręce jak na HW.
Potem czytałem w poniedziałkowej "Wyborczej" urywek wywiadu z nim. Powiedział, że przed samą walką zadzwonił do niego Lennox i poradził, zeby od pierwszego gongu ruszył na Kliczkę. Że to go zaskoczy i dostanie od razu parę ciosów.
Sanders tak zrobił i wynik znamy wszyscy.
Jednak wychodzi na to, ze Corrie nie miał gotowego planu taktycznego przed tą walką. Świadczy to tylko o słabości jego obozu trenerskiego.
Ja do tej pory nie mogę się pogodzić z tym TKO w walce z Vitkiem- dla mnie walka mogła trwać dalej. Tematu nie chcę roztrząsać- bo rozłożyliśmy go kiedyś na forum na czynniki pierwsze. To tylko taka moja sugestia.
Czy będzie nudnie? Nie, Tomek zrobi z tego dobre show. Liczę na to.
Trzymaj się Tomek!
http://www.youtube.com/watch?v=FpdGFK_mqZI
Też jestem tego zdania...np. Dimitrenka albo Ustinov. Obaj walczą nudno i są do obskoczenia dla Tomka. Oni jednak nie położą sie w ringu od podmuchu powietrza jak zrobi to Grant. Walka z past średniakiem Grantem to strata czasu. Skoro taki przeciętny Guinn nokautował go 7 lat temu, to co dzisiaj może zrobić mu Tomek? Strach pomysleć. Szybko go zbije i niestety nie wiele sie nauczy.
Też tak wnioskuję, no ale cóż, niech się dzieje wola nieba..
O, patrzcie, kolejny który kończy karierę Adamka.
I kolejny który skończy jak Estrada - siedząc zapłakany z padem w ręku przy "Fight Night Round 4" obijając Adamka jak laleczkę voodoo :D
Z pewnością walka nie będzie nudna bo Adamek walczy efektownie. A jak Grant nie będzie nadążał to dostanie jak Gołota, sobie przynajmniej na fajne kombinacje w HW popatrzymy hehe
Ja sadze ze mimo iz rywal to nie jest kelner to jednak ta walka ma nieco dac oddechu Tomkowi a zarazem troszke go wypromowac w USA..Bylo nie bylo Grant to niegdys wielka nadzieja Amerykanow na hegemonie w ciezkiej..Przeciez Adamek mial walczyc w tym roku tylko raz a teraz wyszlo ze beda jeszcze dwie walki..Logiczne ze po tej awanturze z Arreola musi dostac troszke mniej wymagajacego rywala..
Grant to dobre nazwisko i szansa na efektowna wygrana..To madra decyzja, dobrze dobrany przeciwnik..Nie mozna jednak kandydatury tej rozpatrywac w kontekscie walki z Kliczkami bi sa lepsi bokserzy ktorzy by mogli Tomka przetestowac..Chocby wymieniani tu Dymitrenka czy Ustinov..sa w swoim prime i na pewno sila doruwnuja Kliczkom ale do tych walk nie dojdzie bo Ustinov jest malo znany a zatem malo lukratywny pod wzgledem finansowym a Dymitrence nie potrzebna jest druga porazka do rekordu teraz..
i tu należy się zgodzić,jednak Grant mimo że ma bardzo długie ręce to nie potrafi tego kompletnie wykorzystać
Gdyby on tak pracował rękoma jak bracia Kliczko mógłbybyć solidnym Championem!!!
Adamek swoją siłą ciosu to może położyc co najwyżej Haye ale nie Granta, co najwyżej może go tak poobijać że ten Amerykanski cwaniak będzie musiał go poddać
Co do sily ciosu Adamka..Fakt Tomek nie ma przyslowiowego pierd..cia w lapie..Trzeba jednak dodac ze wcale nie bije slabo, poprostu ma on cios przecietny jak na kategorie ciezka..Jego styl walki polega na zadawaniu wielu ciosow i one takze bedea sie kumulowac na rywalu..Mnie nie dziwi ze Tomek nie usadzil ani Estrady ani Arreoli..Sa tego conajmniej dwa powody..Jeden to taki ze poki co nikomu sie to jeszcze nie udalo choc jak wiemy Chrisa testowal Vito, ktory jednak mimo ze tez nie jest punczerem to ma czym przylozyc..Estrade testowal Povietkin i tez go nie posadzil a Saszka tez nie jest waciakiem..Obaj wiec ostatni przeciwnicy Adamka to bokserzy naprawde z twardym lbem..Drigi powod to sama taktyka walki..W obydwu przypadkach Tomek nastawiony byl na punktowanie rywala , gdyz nokaut byl malo co prawdopodobny..Bazowal na duzej ilosci szybkich ciosow a nie na pojedynczych bombach..W walce z Golota, ktory byl zdecydowanie wolniejszy mogl pozwolic sobie na przymiarkowanie uderzenia, pocelowal i efekt byl widoczny w pierwszej i 5 rundzie..Przypominam ze Andrzej nigdy nie byl szklarzem i nie padal od byle czego..Cunn trzy razy dechy i wreszcie Banks, potwornie ciezki nokaut..
Mysle wiec ze z tym ciosem Tomka nie jest najgorzej i ze sa piesciarze wagi ciezkiej, ktorych Adamek moze znokautowac, do nich zaliczam takze boksera, ktoremu kibicuje Dawida Haye..
Czy jest w stanie położyć Granta (moim zdaniem Grant miał szczękę przeciętną) - To wszystko zależy od formy Granta jeśli byłby jak dawniej taki np z Gołoty to raczej nie, ale jeśli stracił sporo formy to paść może i to dość łatwo.
Ogólnie moim zdaniem kiepski zawodnik z punktu widzenia sportowego dla Adamka, Dawniej był tylko świetnie prowadzonym promowanym journaymanem teraz jest już tylko podstarzałym journaymanem.
Vito tez nie zachwial Arreola mimo ze az Chris sie krzywil po tych bombach..
Co do Granta sie zgadzam ze nie jest on wyzwaniem sportowym dla Adamka..
Bzdura i mity. Bokserzy, którzy walczą taktycznie nie zakładają kończenia walki by KO i z zasady nie kumulują energii pod pojedyncze trafienia. Dyskusja o ciosach jest więc klasycznym nieporozumieniem. Nie można pisać o sile pojedynczego ciosu abstrahując od koncepcji prowadzenia pojedynku.
Po raz kolejny piszę, że śmieszne jest pisanie o lekkich ciężkich i rzekomo słabych ciosach. Adamek przy 100kg ma czym pier... ale nigdy nie zakładał walk na krawędzi w stylu puncherów. Jest faktycznie mało przyjemnym wojowanie z oczekiwaniem na lucky punch.
Mija 6,7,8-ma runda - uda się trafić? A może nie uda?
Może więc od początku taktycznie punktować, osłabiać, walić po korpusie, pod ramię, na wątrobę...?
Nie piszmy więc upraszczając, o sile ciosu... piszmy o stylu, który decyduje jak rąk się używa.
sorry ale puncherzy mają to do siebie, ze technicznie niezawsze są mocni. Nie potrafią robić pizzy z mordy rywala, więc natura wymusza od nich, że sie napalaja na jedną petarde (klasyczny przykład to Banks). Adamek robi coś w stylu "pif-paf" i odskok. Nietyle mu zalezy żeby znokautować, co po prostu zapunktowac i nie dostać przy okazji kontry. Nie ma tu pełnej siły, pełnego otwarcia. Nie wierze, ze chłop 100kg przy pełnym skręcie nie potrafiłby znokautowac, ale Adamek tak nie walczy. On nie robi jakiś desperackich zamachowych chwytów.