WITALIJ KLICZKO PO WALCE

Zapraszamy na wywiad z Witalijem Kliczko (40-2, 38 KO), który nagralismy na konferencji prasowej, po jego pojedynku z naszym Albertem Sosnowskim (45-3-1, 27 KO). Mistrz świata wagi ciężkiej organizacji WBC bardzo pozytywnie wypowiedział się o Polaku, innym z kolei się dostało, posłuchajcie sami.

- W czasie pojedynku miałem wrażenie, że trochę się zmęczyłeś i stwierdziłeś: "Pora kończyć"?
Witalij Kliczko: Zmęczyłem się? Nie sądzę. Jestem w takiej formie, że mógłbym przeboksować i 25 rund, nie byłem zmęczony. Zmęczył się za to Sosnowski i wtedy stwierdziłem: "Pora kończyć".

- Taki był plan na walkę, żeby nie spieszyć się i...
WK: A gdzie miałem się spieszyć? Miałem zakontraktowane 12 rund, jestem pewien, że do 11. rundy skończyłbym walkę.

- Mimo to, miałem takie wrażenie w pierwszej rundzie, że trochę ciężko było ci wejść w tę walkę?
WK: Tak, ale to dlatego, że nie był łatwy rywal. Chcę powtórzyć, że Sosnowski jest dobry. W końcu mistrzostwa Europy nie zdobywa się przypadkowo. Jest młody i głodny zwycięstw. Zrobił wszystko, żeby wygrać, ale i to okazało się niewystarczające, żeby mnie pokonać

- Widzieliśmy, że w 3, 5 i 8 rundzie Sosnowski mocno cię trafił. Miałeś chociaż jeden trudny moment w czasie pojedynku?
WK: Ciężkich chwil nie było, jednak rywal uporczywie atakował, miał niebezpieczny cios. Albert jest całkiem silnym zawodnikiem. Każdy z jego ciosów jest niebezpieczny, może zakończyć walkę. Jednak w tym pojedynku nie przyjąłem takich ciosów.

- Jak widzisz przyszłość dzisiejszego rywala, Sosnowskiego w wadze ciężkiej?
WK: Pokazał charakter. Jestem przekonany, że mimo przegranej walki, jednocześnie wiele dzięki niej zyskał. przede wszystkim zyskał sobie sympatię kibiców, przekonał do siebie tych ludzi, którzy mu kibicowali. Teraz wszyscy na świecie widzą: to groźny zawodnik, przed nim ciekawa przyszłość. Sosnowski może jeszcze nabrać doświadczenia, ciągle mże sie rozwijać, jestem przekonany, że jeszcze otrzyma szansę walki o mistrzostwo świata

- Jeśli mógłbyś wybrać sobie przeciwnika, to kto byłby nim: Wałujew, Haye?
WK: Nie ma różnicy. Wolałbym jednak Haye'a, bo ma pas, którego brakuje mi i mojemu bratu.

- Na ile prawdopodobny jest pojedynke z Haye'm?
WK: Ja jestem gotów. Haye robi dużo szumu, ale oprócz tego powinien umieć wychodzić na ring. A do ringu jakoś nie decyduje się wyjść.

- Ostatnio Don King powiedział, że walka Witalij Kliczko-Nikołaj Wałujew musi dojść do skutku. Wierzysz jeszcze w taką możliwość?
WK: Z Donem Kingiem bardzo trudno usiąść do stołu, aby negocjować. Jest zainteresowanie tym pojedynkiem wśród ludzi, chciałbym, aby doszło do tej walki w najbliższym czasie.

- Don King podpisał kontrakt z Andriejem Kotelnikiem. Jak to skomentujesz?
WK: Don King to oszust. Mogę wyrazić tylko swoje współczucie Andriejowi Kotelnikowi. W środowisku krąży przecież powiedzenie o Donie Kingu: "Ma włosy postawione do góry, tylko dlatego, żeby nie było widać jego rogów". Kotelnik dopiero dowie się, z kim tak naprawdę podpisał kontrakt

- Czy doprowadzając do walki z Devonem Alexandrem, King prowadzi Kotelnika na rzeź?
WK: Nie bawmy się w przewidywania, ale jedno mogę powiedzieć: Nie znam ani jednego sportowca, który po zakończeniu kontraktu z Donem Kingiem, byłby szczęśliwy.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Olaf
Data: 01-06-2010 12:50:42 
Malkontenci słuchajcie Witalija.
 Autor komentarza: Valetz
Data: 01-06-2010 13:03:51 
A ja jestem pełen uznania dla redaktora Osiaka. Młody, ale obrotny - zna języki, tu wywiadzik z Bufferem, tu z Kliczką, pytania na poziomie... Dobrze się zapowiada facet. Powodzenia! :)
 Autor komentarza: pyra90
Data: 01-06-2010 13:10:39 
Kliczko powiedział 100% prawdy o Kingu !
 Autor komentarza: Razparuk
Data: 01-06-2010 13:11:49 
Szacunek dla młodego Pana Redaktora, pełen szacunek.
Co do Vita...no k...a klasa sama w sobie, prawdziwy mistrz i tyle.
Ma facet klase,zna swoje możliwości i umie je sprzedać. To co mówił ma sens, nawet jeśli było trochę kurtuazji w stosunku do Alberta to zgadzam się- sadzę że Sosna jeśli utrzyma dobrą dyspozycję sportowa i biznesowo dobrze pomyśli ma spore szanse być w 10 HW .
O Donie to Vita tak zapodał ,że prawie spadłem z krzesła...:)
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-06-2010 13:25:03 
Mariusz Wach walczy za dwa tygodnie i nawet nie wiadomo z kim. To bedzie musial byc naprawde klasowy przeciwnik, gdzies z 6 setki rankingu...

A Danny Williams mial konczyc kariere, a ja widze, ze ma walke z Leapai w tym miesiacu! o_O
 Autor komentarza: Grypser86
Data: 01-06-2010 13:34:46 
Fajnie sie oglada takie wywiady. Pytania na poziomie i odpowiedzi na poziomie ,zabraklo pytania na temat Tomka Adamka, ale wywiad dobry.

 Autor komentarza: panas99
Data: 01-06-2010 13:42:26 
kilczkom to sie juz w glowie po mieszalo,wielcy bokserzy obiaja samych leszczy.Maja szczescie ze walcza w tych czasach,w latach 90 dostali by wpierdo... i byl by koniec.Nie da sie juz sluchac piepsze... jacy oni sa wielcy bokserzy
 Autor komentarza: Pajus007
Data: 01-06-2010 13:43:19 
Ja nie wiem czemu Witek wypowiada się o Sośnie jakby ten miał 25 lat i 15 walk na koncie.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 01-06-2010 13:51:42 
Adamek już zapowiedział chęć walki z Kliczko w przyszłym roku, wypowiada się również, że walka z Sosną obnażyła słabości Vitka
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-06-2010 13:54:07 
Dodajmy - chec walki z Witalijem Kliczko. Bo Wladymir to chyba jeszcze za wysoki skok dla Gorala. Problem w tym, ze wszyscy to wiedza i kazdy pretendent bedzie probowal pokonac starszego z braci. Tomek moze sie nie dopchac. :)
 Autor komentarza: Albercik
Data: 01-06-2010 14:04:13 
Czy ja wiem? Witek praktycznie nie przegrał nigdy, obie porażki po kontuzjach, a Władek jednak ma słabszą szczękę, on leżał na deskach niejeden raz.
 Autor komentarza: buxx
Data: 01-06-2010 14:16:40 
Wladimir to ta sama liga co Witali i tego samego można byłoby się spodziewać w walce z Tomkiem. Na dzień dzisiejszy nie ma nikogo kto mówgłby im zagrozić.
Panas99, w latach 90 też na pewno byliby w czołówce HW. Wystarczy obejżeć walkę Witka z Lenoxem. Przyjął propozycję chyba tydzień przed walką i nie przygotowywał się za dużo pod Lewisa. Witek zdecydowanie wygrywał z bokserem z conajmniej top3 złotych czasów HW. Z ki miałby walczyć teraz żebyś nie powiedział, że obija leszcza? Na chwile obecną nie ma takiego zawodnika.
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 01-06-2010 14:19:51 
Bokser org to chyba będzie trampolina do dalszej kariery zawodowej dla redaktora tego newsa.

Zresztą to nie jest jakaś przypadkowa osoba.

Studiuje dwa kierunki przydatne by być takim wyjazdowym dziennikarzem

tłumaczenie specjalistyczne w zakresie języków angielskiego i rosyjskiego

oraz

dziennikarstwo

Pewnie są tacy na roku na studiach co po cichu w duchu troszke zazdroszczą.
 Autor komentarza: glaude
Data: 01-06-2010 14:21:14 
O Donie to samo sedno Vitek powiedział, chociaż uważam, że trochę za ostro. Za takie coś Dziadek może do sądu pozwać- a on lubi procesy.

Vitek gorzej radzi sobie z zawodnikami szybszymi na nogach i z dobrym balansem (ruchliwymi).

Władek gorzej radzi sobie z szybkorękimi błyskawicznie skracającymi dystans pięściarzami, albo z puncherami.

Adamek potrafi boksować i tak- i tak (oczywiście bez "puncherstwa"). Jednak osobiście uważam, że z na dzień dzisiejszy "bardziej" w zasięgu Tomka jest Vit.
I w ogóle chciałbym jego walki z którymś z braci. W końcu dowiedziałbym się na 100% ile wart jest Adamek w HW. Bo na razie niby wygrywa, ale tak nie do końca przekonująco. Brakuje tej przysłowiowej kropki nad "i".
 Autor komentarza: Albercik
Data: 01-06-2010 14:29:34 
Tomkowi brakuje nokautów, nie da się wiecznie wygrywać na punkty, tym bardziej, że na punkty można zostać "przekręconym" przez sędziów i jak wiadomo często mistrza trzeba znokautować, by odebrać mu pas, bo sędziowie punktują pod mistrza.
 Autor komentarza: contentgarden
Data: 01-06-2010 14:33:27 
Uwazam,że w anglii przyjelaby sie walka sam sexton - albert sosnowski.Co o tym sadzicie?
 Autor komentarza: odyniec
Data: 01-06-2010 15:04:48 
Witek chwali Alberta bo mimo ze wygral z nim dosc łatwo to jako jeden z niewielu wogole probowal cos zdzialac a nie modlil sie o gong
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 01-06-2010 15:21:07 
He z kim ma walczyc SOSNA o Mistrza niby?Chyba z Władkiem na Rtl jak bedzie mial wolną obrone lub z Hayem ,jak wejdzie do 15 stki ,w co wątpie ,ale jest to mozliwe bo Haye dobiera sobie łatwych do obicia takiego Sosne móglby obic .
 Autor komentarza: xionc
Data: 01-06-2010 15:33:58 
Jesli Albert znow zostanie mistrzem EBU (co nawiasem mowiac nie bedzie juz takie proste, jak o tytul beda walczyc Dimitrenko i Powietkin), to mysle ze bez trudu dostanie walke z mistrzem WBC, kimkolwiek by on nie byl (oczywiscie po emeryturze Wita).
 Autor komentarza: karat
Data: 01-06-2010 15:39:59 
Bracia Kliczko są bez wątpienia najlepsi i to nie ich wina, że puki co nikt nie jest w stanie im zagrozić. Zauważyłem pewną zależność. Może nie w każdym przypadku się sprawdza, ale zawodnicy którzy byli by w stanie zagrozić Kliczkom (bo maja umiejętności), nie mają jaj. Natomiast ci, którzy mają jaja żeby bić się z Kliczkami, nie posiadają wystarczających umiejętności. Stwierdzenie, że biją się z kelnerami jest nie na miejscu, bo każdy z nich reprezentuje poziom. Bracia po prostu są ponad nimi, są mistrzami i to oni wyznaczają poziom, puki co nie osiągalny dla reszty...
 Autor komentarza: KapralWiaderny
Data: 01-06-2010 15:46:55 
Kliczko nie pękają przed nikim i za to szacunek. Walczą z najlepszymi w tych czasach a ze czasy mamy jakie mamy... nie ich wina. Prawdziwy mistrz po zdobyciu pasa powinien dążyć do unifikacji pozostałych a co robi taki Haye każdy widzi i cały swiat sie smieje.

 Autor komentarza: jerry
Data: 01-06-2010 17:34:09 
Pisalem juz wielokrotnie i jeszcze raz powtorze ...King niszczy boks , niszczy bokserow i niszczy w ten sposob siebie jako promotora .
 Autor komentarza: Czerwo
Data: 01-06-2010 17:53:12 
Nie prawda, ANdrzej Gołota nigdy nie mógł narzekać. 3 szanse mistrzowskie, + 4 tylko tv nie zgodziła sie z Peterem + 5 o krok z Waujewem.
 Autor komentarza: jerry
Data: 01-06-2010 18:10:23 
Traktuj Golote jako wyjatek , to u wielu ludzi budzilo zdziwienie ze dostal tyle szans . Byc moze naprawde King mial do Goloty sentyment .
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 01-06-2010 18:15:45 
Sam fakt ze wypowiada sie pozytywnie to nalezy mu sie w pewnym stopniu szacunek i zycze Dragonowi powodzenia w karierze.
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 01-06-2010 18:26:24 
Na 'The Ring" piszą że walka Adamka z Grantem to będzie sparing. A co do Kinga to faktycznie Gołota jest jakimś wyjątkiem . 3 walki o pas z kapelusza a taki Cunningham przez 1,5 roku rywala nie miał . Zresztą nie tylko on.
 Autor komentarza: championn
Data: 01-06-2010 18:44:30 
mysle że haye zdziwi kliczke i mu do kopie bo ma murzyn kopyto w łapie oj ma
 Autor komentarza: championn
Data: 01-06-2010 18:45:37 
juz niemoge sie doczekac mordy vitolda jak haye go pokona
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 01-06-2010 18:47:27 
King nie jest taki zły tylko to bokserem od,,la szajba gdy zapewni im godziwe $ własnie ten ,,zly dziadek,, gdy zaprosi ich do swej rezydencji to im palma odbija mysla ze mogą sobie pozwolic na tkaie luksusy jak dziadek i to ich gubia zarobic dal juz wielu osobom .Jak go ktos w ch,,a robi wtedy nie ma przelewek dziadek puszcza zdrajcow z torbami hehe żeby boksowac u dziadka trzeba miec jaja
 Autor komentarza: krzysiek34
Data: 01-06-2010 18:48:53 
champion
A ja chciałbym zobaczyć Twoją minę jak pizzę wynoszą z ringu . I nieważne który z braci zaserwuje danie główne.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 01-06-2010 19:17:40 
najbardziej mnie rozwalil tekst z ta czupryna aby nie bylo widac rogow dona.co mozna powiedziec fakt ze swojego czasu to king mogl zalatwic najlepszy kontrakt,najlepsze pieniadze a ze przy tym skubnal to inna bajka kiedys pamietam holy sie wypowiadal na jego temat zacytowal ze wlasciwy facet na wlasciwym miejscu czyzby wazelina
 Autor komentarza: rolnik
Data: 01-06-2010 19:49:06 
chce zabrac pasiora przed Adamkiem bo sie boi ze jak by co to moglby go goral pokonac .
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 01-06-2010 20:21:38 
Vitek jest mistrzem i moze mowic co chce ale kilka jego wypowiedzi jakie ostatnio ukazaly sie pokazuje ze jest arogancki.Odnosnie Dona Kinga to wielu go oskarza o zlodziejstwo i pewnie cos w tym jest ale trzeba tez spojrzec na to z innej strony.Wiekszosc piesciarzy to ludzie niewyksztalceni pochodzacy czesto z ubogich rodzin ktorzy dzieki Kingowi zarabili na ringach ogromne majatki nastepnie je roztrwonili,potem leca do prasy i sie zala ze to "Dziadek" ich okradl,komu ludzie uwierza przeciaz nie Kingowi
Dzieki Donowi Kingowi piesciarze bardzo czesto mogli zarobic ogromne pieniedze a kibice obejrzec legendarne walki.To jest jakis plus dla niego
Vitek i Wladek to ludzie inteligentni wiec nie daja sie tak "rabac"jak inni ale sami "kreca" jak moga.Vitek to hipokryta
 Autor komentarza: Vigo13
Data: 01-06-2010 20:50:38 
A'propos Andrzeja G., to rzeczywiscie Don King zawsze mial do niego slabosc. Wypromowal go niesamowicie. Dzieki temu Andrzej G. jest nadal rozpoznawalny za oceanem i moze sie realizowac w reklamach:
http://www.youtube.com/watch?v=aYG3yDq0_CE&feature=related
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 01-06-2010 21:42:01 
Andrewsky dlaczego uwazasz Vitka za hipokrytę?wg mnie znów cos za duzo wypiles
 Autor komentarza: jerry
Data: 01-06-2010 22:02:02 
Vitek powiedzial prawde ...zwykla prawde o ktorej wszyscy wiedza ...niektorzy chca wierzyc w jakies bajki o Kingu ?...to niech wierza .
 Autor komentarza: canuck
Data: 01-06-2010 22:03:11 
Albert spisal sie calkiem dobrze. Walka z Kevin Johnson to byla absolutna tragedia. Amerykanin uciekal po calym ringu, nurkowal oraz odwracal sie caly czas. Moze przetrwal 12 rund, ale nic nie pozostawil po sobie tylko niesmak. I Vitek, i fanowie boksu byli wsciekli na niego za takie pogrywki. Ten czlowiek nie chcial walczyc ani nic zdobywac, tylko po prostu chcial przetrwac oraz dostac czek!
 Autor komentarza: lefthook2012
Data: 01-06-2010 22:08:25 
Vitek nie walczy typowo pieknie technicznie boksersko dlatego niektorzy znawcy boksu na bokser org uwazaja ze jest on slaby...poki co nikt nie moze go pokonac...wszyscy uwazaja ze Haye jest szybki i dobry technicznie i silny zarazem ...jednak w konfrontacji z bracmi nie dajecie mu szans ...no coz widze tutaj pewna niekonsekwencje panowie...p.s. Ha ha ha ha niewielu stac by tak Z DONEM POJECHAC :)))))))))
 Autor komentarza: panas99
Data: 01-06-2010 22:47:03 
kliczko sa przereklamowani, tyle w temacie!!!!
 Autor komentarza: jerry
Data: 01-06-2010 23:00:21 
Nie jestem fanem ich stylu , tej zimnej taktyki i zachowawczosci . Tylko dlaczego nikt nie umie z nimi walczyc , nie umie im zagrozic . Oni w tym zachowawczym stylu osiagneli mistrzostwo i moze ich pokonac tylko Mistrz przez duze M . Kto nim bedzie ? bardzo bym chcial aby Tomkowi sie udalo ale przy jego warunkach bedzie bardzo trudno ...nawet z jego sercem umiejetnosciami i jajami ...nie mniej... nie ma rzeczy niemozliwych .
 Autor komentarza: Bezol38
Data: 01-06-2010 23:51:49 
Jestem tylko ciekaw jak by Kliczko skrytykowal Dragona co wtedy byscie pisali? wypowiedzial sie pozytywnie i prawdziwie. Juz nawet niewazne ze co sobie mysli ale wazne ze odniusl sie z szacunkiem. Fakt ze King dal wiele zarobic ale ile wziol w zamian? zreszta w stanach toczy sie juz od paru lat przeciwko niemu kilkanascie spraw zwiazane z boksem i co wazne grozi mu utrata majatku no i zauwazcie jeszcze jedna rzecz ze na sile juz podpisuje jakies dziwne kontrakty z bylymi przeciwnikami a co do Goloty to rzeczywiscie ma jakis sentyment?
 Autor komentarza: R4d3K
Data: 02-06-2010 00:55:47 
Kliczko mądrze gada.
 Autor komentarza: Daw
Data: 02-06-2010 22:07:47 
Ale Vitek pojechal Kingowi ciekawe co on na to odpowie jak sie dowie,a tak poza tym to spoko wywiad.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.