FROCH vs ABRAHAM NA MAJORCE?
Nie zanosi się na szybkie osiągnięcie porozumienia w sprawie organizacji walki Carla Frocha (26-1, 20 KO) z Arthurem Abrahamem (31-1, 25 KO). Uczestnicy Super Six wciąż debatują nad miejscem, w którym miałby się odbyć ich pojedynek. Reprezentująca "Króla Arthura" grupa Sauerland Event chce, by pięściarze zmierzyli się na Majorce.
- Nie podoba mi się to. W tym okresie będzie tam zbyt gorąco - oponuje 32-letni Froch.
Anglik chce, by walka odbyła się w jego rodzinnym Nottingham lub w Stanach Zjednoczonych. Promujący Abrahama Sauerland optuje za Niemcami lub dowolnym innym europejskim państwem, za wyjątkiem Wysp Brytyjskich.
- W tym biznesie chodzi o pieniądze. Nie dostaliśmy żadnej konkretnej oferty ze strony Frocha, więc dlaczego sami mielibyśmy zaproponować Nottingham? Ameryka też nas nie interesuje. W grę wchodzą Zurich i Majorka. Osobiście wolę tę drugą opcję - twierdzi Kalle Sauerland.