STEVE CUNNINGHAM JUŻ W BERLINIE
Redakcja, Sauerland Event
2010-05-28
Steve Cunningham (22-2, 11 KO), który 5. czerwca stoczy walkę z Troy'em Rossem (23-1, 16 KO) o wakujący tytuł federacji IBF, przyjechał do stolicy Niemiec. Świetnie znany polskim kibicom pięściarz, rozpoczął trening w berlińskim gymie Max-Schmeling-Gym. Walka z Rossem będzie pierwszą po podpisaniu kontraktu z Sauerland Event. Niemieccy promotorzy szybko doprowadzili do tego pojedynku, o który Don King bezskutecznie zabiegał przez pół roku.
- Z Niemiec mam wspaniałe wspomnienia. Dziękuje wszystkim za wspaniałe przyjęcie mnie w Berlinie. Warunki do treningu w Max-Schmeling-Gym mam wspaniałe, teraz chce się tylko skupić na przygotowaniach do tej ważnej walki - powiedział Cunningham po przylocie do Berlina.
A swoją drogą, Cunn to by chyba mógł sobie zawiązać buty bez większego schylania się. On ma ręce do kolan :P
Może Cunn przejdzie na obywatelstwo niemieckie.
Będzie się nazywał np. Stefen Kunningsaum :P
Wtedy juz po Hucku- upadnie z wielkim hukiem ;)
Cunn zunifikuje z Huckiem, potem Sauerland ściągnie Włodarczyka do Niemiec ($$$) i zabierze pas. Cunn będzie dzielił i rządził w Cruiser. Pozostaje tylko kwestia czy czarnego boksera kupi niemiecka tłuszcza.
fajnie, że teraz będzie walczył częściej - mam nadzieję, że będzie miał jakiś wpływ na dobór rywali, bo wątpię aby Cunn chciał obijać jakichś ogórków podsuniętych przez wujka Sauerlanda, sądzę, że ma większe ambicje...
rozpiszmy konkurs na niemieckie nazwisko Cunna.
Ja proponuję
Siegfried Schlauschinke
chociaz dosłownie to Stefan Sprytna Szynka hehehehe