Ja nie przecze że Vitek jest zdecydowanym faworytem bo jest, ale moim zdaniem czy to Gomezowi czy Johnsonowi zabrakło wywierania większej agresji w drugiej części walki, po prostu jeśli np od 7 rundy zaczeli by oni walczyć bardziej agresywnie i zadawać więcej ciosów to Vitek musiał by zacząć walczyć szybciej więcej się ruszać i mógł by nie wytrzymać kondycyjnie Dragon o tym wie oglądając jego 2 ostatnie walki, dla Dragona metodą jest przetrzymać do 6-7 rundy a potem wywierać agresje na rywalu bo nawet zmęczony rywal z najlepszą obroną i najmocniejszą szczęką może dostać lanie i przegrać przez nokaut bo poprostu z tego zmęczenia zapomina o wielu założeniach i walczy już o przetrwanie. Ja tam widze Szanse dla Alberta.
Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 28-05-2010 11:11:47
Samuel Peter i Chris Arreola dostali takie lanie że sami zrezygnowali. Nic nie zrobili. Ja mam nadzieję że Albert który będzie ważył 10 kg mniej od nich kiedy walczyli z Kliczko będzie bardziej ruchliwy i coś tam zdziała.
Jeżeli po 2 rundach nie pęknie to potem będzie coraz lepiej.
Kto wie może to jest właśnie jego czas i zobaczymy że stać go na coś czego się nie spodziewamy bo patrzymy na niego przez pryzmat jego osobowości medialnej.
Komentował walkę Golota vs Byrd a teraz sam staje do walki o mistrzostwo świata.
Autor komentarza: cezario303
Data: 28-05-2010 11:12:27
Zgadzam się w tym założeniu można upatrywać zwycieństwo Polaka zmęczony Kliczko może przegrać.
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 11:19:56
Po prostu np Peter czy Arreola źle rozegrali walkę heh Peter miał 3 razy na deskach Vitka ale bał się to skończyć i to był jego błąd jak poszedł by za każdym razem mocno do przodu było by po walce ale i Peter czy Arreola byli typowani jako wymagający przecinicy dla Vitka więc jakoś tam treme mieli a Albert nie ma i właśnie ostatnio u vitka widać spadek kondycyjny, owszem może być tak ze w tej wypadnie świetnie ale nie wierze że do Gomeza czy Johnsona bardziej medialnych i uwazanych przez wielu za lepszych od Alberta się mniej przygotowywał niż do niego... Organizmu nie oszukasz Tyson RJJ już blado w tym wieku po 40 wyglądali a Lenox wolał skończyć kariere po walce z Kliczko bo widzał że już nie ta kondycja co zwykle dlatego mówie że jak Dragon jak przetrzyma kilka rund i od 2 części walki zacznie walczyć agresywniej dając więcej ciosów to Vitali będzie musiał więcej chodzić na nogach i być szybszym i tutaj może być szansa dla Alberta że się Vitali zmęczy oczywiście jeśli Albert Kondycyjnie będzie świetnie przygotowany.
Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 28-05-2010 11:26:37
Vitek osmieszy Alberta daje mu 7 rund góra .Albert nie ma szans na nokaut Vidoza nie mógł skonczyc on nie umie konczyc dobrych przeciwników .Mysle ze nadzieje sie grubo w 8 rundzie lub 7 na podbrodkowy i sierpowy Kliczki i bedzie Cięzkie KO
Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 28-05-2010 11:27:25
Vitalij przegra na punkty i będzie w szoku
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 11:29:08
eLSzabeL tutaj się mogę zgodzić Vidoza nie skończył tylko jaki on miał sztab szkoleniowy... to woła o Pomste do nieba a po 2 porównujesz jedną walkę Alberta że Vidoza nie znokautował a Tyson też nie każdego nokautował np potrafił przewalczyć cały dystans z Bokserem który padł z innym cieniasem.. więc takie porównanie to o kant dupy obić!
Autor komentarza: stobart
Data: 28-05-2010 11:32:06
Nigdy nie zapomnę jak Pan Wasilewski po przegranej walce Cygana z Giulianem Ilie "puścił oczko" Dawidowi. Późniejszy bardzo wysoki wynik dla naszego zawodnika był ogromnym zaskoczeniem. Tak jawnej korupcji i oszustwa nigdy nie widziałem na własne oczy. Ten Promotor jest dla mnie osobą nieuczciwą. Co ciekawe żaden dziennikarz Polsatu Sport nawet słówkiem nie wspomniał, że ta walka była nieuczciwie oceniania przez sędziów. Zawsze ceniłem dziennikarzy tej stacji za tropienie niezgodności, przekrętów czy to w PZPN czy ogólnie w boksie.
A po tej walce cisza....... Wstyd widać, że interes ekonomiczny stacji Polsat nie pozwala na obiektywizm. Zachowania rodem z komunizmu zachowały się do dzisiaj. Kiedyś były powiązania polityczne. Dzisiaj ekonomiczne. A ściema ta sama.
Jestem ciekaw czy ten post się ukarze.
Autor komentarza: Dudas (Redaktor bokser.org)
Data: 28-05-2010 11:38:42
CactusJack - jesteś w błędzie, Peter miał na deskach Władimira. W walce z Witalijem przegrał wszystkie osiem rund.
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 11:39:39
stobart w USA jest to samo wszędzie tak jest po prostu pupilkowie którzy dają TV kase nie mogą przegrać! bo TV w tedy tracji oglądalność niestety tak w boksie w każdym kraju jest!
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 11:40:46
Dudas wiem wiem pomyliłem sie ale ogólnie twierdze że nie wywarli żadnej presji no ale jak mogli wywierać skoro tacy spaśnięci byli i właśnie tutaj może Albert zaskoczyć Vitka dawno nie miał bokserach który wyrwał by presje na nim.
Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 28-05-2010 11:40:57
Vitalij powiedział "Albert musisz wyjść ze mną do ringu i zbić mnie" a Albert odpowiedział "Tak zrobię"
I tak właśnie będzie.
Autor komentarza: lncas
Data: 28-05-2010 11:47:00
Albert ma szansę jedynie wtedy, gdy nastąpi splot kilku wybranych, sprzyjających, ale oczywiście mało prawdopodobnych czynników tj. Kliczko go oleje i przygotuje się "po łebkach", stanie się coś podobnego z Witkiem do tego co stało z Władkiem kiedy walczył z Brewsterem, Albert w życiowej dyspozycji psycho-fizycznej, przypadkowy cios na punkt w 1-2 rundzie, ciężka kontuzja wyobijanych łuków brwiowych Witka etc. To science-fiction, ale zawsze jest jakaś szansa typu Douglas-Tyson czy McCall-Lewis.
Witek w ostatniej walce z Johnsonem nie był objawieniem - zwłaszcza w kwestii wydolności. Tempo walki w 2 połowie było ślimacze, jeśli Albert wytrzyma to kto wie? :)
Autor komentarza: KidDynamite
Data: 28-05-2010 11:52:26
Ciekawych rzeczy się można dowiedzieć czytając komentarze niektórych. Rzeczywiście Vitek miał ciężko z Peterem, prawie TKO ...
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 11:57:53
powaliło mi sie ale zdarza sie napływ emocji uwaga Funky Polak - Polak Potrafi!! słuchać tego przed walką i będzie dobrze!!! Twardy charakter i silne ręce!! tak jest Go Albert i będzie! Winner by technical Nokaut and new DABLIU BI CII heavyweight champions on the world is Albeert Albeert Dragon SOSNOWSKI!!!! hehe rozmarzyłem się ale dawajmy mu optymizm
Autor komentarza: lncas
Data: 28-05-2010 12:02:37
@Stobart - takich walk było już kilkanaście. Z tych najbardziej jaskrawych: Kostecki-Abdoul, Włodarczyk-Cunnigham I, Jackiewicz-Zaveck, Hutkowski-Kalambay i wiele innych. My robimy w jajo, nas robią w jajo - co za różnica?
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 12:05:46
Incas Włodarczyk - Cunningham pierwsza była niezwykle wyrównania i wygrana mogła puść w obie strony w Ameryce dla Cunna a wPolsce dla Włodarczyka więc tutaj nie było żadnego wałka!! Jackiewicz - Zaveck ehhh znacie przysłowie aby odebrać pas mistrzowi trzeba go znacznie pokonać?? i to jeszcze walcząc na jego terenie?? a że ciut lepszy był Zaveck nie znaczy, że powinien wygrać takie są prawa mistrza więc trochę za bardzo pochopnie opisujecie Wałki w Polsce! wałek to był zegan z tym francuzem i Cieslak ze szrotem!! a nie to!
Autor komentarza: Wojtek82
Data: 28-05-2010 12:06:05
...co do układów w polskim boksie,to taka już nasza rzeczywistość-spuścizna po komunie i chęć szybkiego zysku,ale to się zmienia już,widać to po grupie pana Wasilewskiego.Napewno małych lewizn w przeszłości nie uniknął ale takie w/w realia były.Sukces Diablo,bardzo dobre budowanie kariery Wawrzyka,czy też sam kunszt trenerski Fiodora Łapina,to są sukcesy i powód do dumy dla tej grupy bokserskiej.Dodam jeszcze,że pan Łapin ze średni dobrych pięściarzy potrafi wykrzesać maximum np.Jackiewicz,Kostecki,Bienias.Jeżeli chodzi o Sosnowskiego to myślę,że powinien się on nastawiać na jak najlepsze zaprezentowanie się z Kliczką.Nawet jeśli przegra ale w dobrym stylu to hańby mu ten wynik nie przyniesie.No ale jak wygra to zagra na nosie Gołocie i Adamkowi;)Tak,więc trzymajmy kciuki za rodaka!
Autor komentarza: lncas
Data: 28-05-2010 12:11:05
@Cactus - wiesz, każdy ocenia po swojemu. Ja myślę, że walki które wymieniłem to ewidentne wały IMHO. A Zegan z francuzem - tak, masz rację, ale gdzieś Zegan umknął mi w ferworze.
Autor komentarza: CactusJack
Data: 28-05-2010 12:19:17
Incas powiem tyle walka Cunningham - Adamek też mogł wałek być bo w końcowych rundach od 10 do 12 o wiele lepszy był Cunn i w końcówce było to widać, Arreola też trafiał mocniej od Adamka i też mógfł wałek być bo czemu nie? takie wyrównane walki to broń boże nazywać wałkami bo dla mnie to śmieszne jest
Autor komentarza: lncas
Data: 28-05-2010 12:23:31
Walki które wymieniłeś mają się nijak do Włodarczyk-Cunn. Nie można wygrać walki w której nie zadaje się ciosów. A tak właśnie było.
Autor komentarza: odyniec
Data: 28-05-2010 12:31:50
incas
w pierwszej walce Diablo-Cunn wynik mogl isc w obie strony i w USA wygralby Cunn wiec w Polsce wygral Diablo i nic w tym nie widze zlego
a co mamy w imie czego dawac sie w dupe kopac?
w drugiej walce wynik byl uczciwy a jakby sie Wasyl uparl to tez mogl to zalatwic po niemiecku i dac np remis i to by wystarczylo do zachowania pasa
Autor komentarza: KidDynamite
Data: 28-05-2010 12:39:56
CactusJack,
Walkę Adamek-Arreola tylko ślepiec mógł punktować na korzyść Arreoli. Widać to było po statystyce ciosów, po przebiegu walki oraz twarzach zawodników po walce. Remis to było przegięcie, gdyby poszło dla Arreoli byłby mega wał, który odbiłby się szerokim echem.
Autor komentarza: glaude
Data: 28-05-2010 12:55:41
Ktoś tu wspomniał o krwawiących łukach brwiowych Vitka. To chyba jedyna szansa wygrania dla Smoka. Jeśłi nie będą krwawić, nici z przetrwania Alberta do ostatniego gongu.
Autor komentarza: KidDynamite
Data: 28-05-2010 12:57:33
Glaude, wierzysz w to, że Albert porozbija łuki Vitkowi ? Chyba, że rzuci w niego stołkiem z narożnika:)
Autor komentarza: Luton
Data: 28-05-2010 12:58:47
Lederman punktował 8-4 dla Adamka i tak to można zostawić. Arreola walczył kilka metrów od domu. Sędziowie podświadomie sędziują pod gospodarza, tu nawet nie chodzi o wałek, po prostu czysta psychologia. Dobrze, żę było sporo kibiców z Polski, którzy "reagowali" na ciosy Adamka. To też wywiera wpływ na sędziów.
Autor komentarza: glaude
Data: 28-05-2010 14:17:23
KidDynamite
Udało Ci się z tym słoikiem.
Nie o tym myślałem. Raczej o "przypadkowym" zderzeniu głowami i w ty upatrywałem kontuzji łuków brwiowych Vitka.
Jednak najpierw Albert musiałby się przedrzeć do zwarcia, zeby tego dokonać. A szczerze mówiąc, po tym co zobaczyłem na otwartym treningu, to Smok jest za wolny, żeby się przedrzeć do półdystansu. Tak więc o zwarciu należy zapomnieć.
Chyba że ... Albi przetrwa I część walki, a w drugiej Vit będzie na tyle zmęczony, że Smok się do zwarcia przedrze.
Jeżeli po 2 rundach nie pęknie to potem będzie coraz lepiej.
Kto wie może to jest właśnie jego czas i zobaczymy że stać go na coś czego się nie spodziewamy bo patrzymy na niego przez pryzmat jego osobowości medialnej.
Komentował walkę Golota vs Byrd a teraz sam staje do walki o mistrzostwo świata.
A po tej walce cisza....... Wstyd widać, że interes ekonomiczny stacji Polsat nie pozwala na obiektywizm. Zachowania rodem z komunizmu zachowały się do dzisiaj. Kiedyś były powiązania polityczne. Dzisiaj ekonomiczne. A ściema ta sama.
Jestem ciekaw czy ten post się ukarze.
I tak właśnie będzie.
Witek w ostatniej walce z Johnsonem nie był objawieniem - zwłaszcza w kwestii wydolności. Tempo walki w 2 połowie było ślimacze, jeśli Albert wytrzyma to kto wie? :)
Ciekawych rzeczy się można dowiedzieć czytając komentarze niektórych. Rzeczywiście Vitek miał ciężko z Peterem, prawie TKO ...
w pierwszej walce Diablo-Cunn wynik mogl isc w obie strony i w USA wygralby Cunn wiec w Polsce wygral Diablo i nic w tym nie widze zlego
a co mamy w imie czego dawac sie w dupe kopac?
w drugiej walce wynik byl uczciwy a jakby sie Wasyl uparl to tez mogl to zalatwic po niemiecku i dac np remis i to by wystarczylo do zachowania pasa
CactusJack,
Walkę Adamek-Arreola tylko ślepiec mógł punktować na korzyść Arreoli. Widać to było po statystyce ciosów, po przebiegu walki oraz twarzach zawodników po walce. Remis to było przegięcie, gdyby poszło dla Arreoli byłby mega wał, który odbiłby się szerokim echem.
Ktoś tu wspomniał o krwawiących łukach brwiowych Vitka. To chyba jedyna szansa wygrania dla Smoka. Jeśłi nie będą krwawić, nici z przetrwania Alberta do ostatniego gongu.
Glaude, wierzysz w to, że Albert porozbija łuki Vitkowi ? Chyba, że rzuci w niego stołkiem z narożnika:)
KidDynamite
Udało Ci się z tym słoikiem.
Nie o tym myślałem. Raczej o "przypadkowym" zderzeniu głowami i w ty upatrywałem kontuzji łuków brwiowych Vitka.
Jednak najpierw Albert musiałby się przedrzeć do zwarcia, zeby tego dokonać. A szczerze mówiąc, po tym co zobaczyłem na otwartym treningu, to Smok jest za wolny, żeby się przedrzeć do półdystansu. Tak więc o zwarciu należy zapomnieć.
Chyba że ... Albi przetrwa I część walki, a w drugiej Vit będzie na tyle zmęczony, że Smok się do zwarcia przedrze.