CZAGAJEW I MEEHAN PEWNI SWEGO
Rafał Kyć, Informacja własna
2010-05-19
Wczoraj odbyła się ostatnia konferencja prasowa, przed sobotnią walką Rusłana Czagajewa (25-1-1, 17 KO) z Kali Meehanem (35-3, 29 KO), której stawką będzie miano oficjalnego pretendenta do tytułu WBA w wadze ciężkiej. Obydwaj bokserzy wypowiadali się o sobie z szacunkiem.
- Jestem w dobrej formie, nie mogę się doczekać pojedynku. Zapraszam wszystkich kibiców w sobotę do Rostocku. Wykorzystam swoją szansę i pokonam Meehana. Udowodnię, że w królewskiej kategorii trzeba się ze mną liczyć - powiedział Czagajew.
- Cieszę się, że wreszcie dostałem szansę, jestem numerem jeden w rankingu WBA. Rusłan to świetny bokser, był mistrzem świata, ale ja wyjdę do ringu go pokonać - odpowiedział Meehan.
Obaj dawno nie walczyli. Meehan byl niedawno 40. w rankingu about.boxing, teraz to nawet nie wiem. Oczywiscie Ruslan jest faworytem.
W pojedynku z Hayem trudno mi typowac zwyciezce, obaj sa swietni, obaj byli juz wczesniej mistrzami, obaj pokonali Walujewa. Mam nadzieje, ze ktokolwiek wygra, Haye nie bedzie faulowal, jak w walce z Ruizem.