HOLYFIELD DLA ADAMKA?
Ken Sanders, menedżer byłego absolutnego czempiona kategorii ciężkiej, Evandera Holyfielda (43-10-2, 28 KO) poinformował, że niedawno skontaktował się z nim menedżer Ziggy Rozalski w celu omówienia kwestii związanych z ewentualnym pojedynkiem Tomasza Adamka (41-1, 27 KO) z 47-letnim Holy'm, od kwietnia tego roku posiadaczem pasa WBF. - Menedżerowi Adamka odpowiedziałem, ze nasza decyzja zależeć będzie od wysokościu honorarium, miejsca oraz daty rozegrania walki – oznajmia Sanders.
Najlepszy obecnie pięściarz w Polsce potwierdza, że jego obóz prowadzi rozmowy z przedstawicielami Holyfielda. - (...) mój współpromotor Ziggi Rozalsky kontaktował się z menedżerami Holyfielda. Z tego, co mi przekazał, wynika, że obie strony potrzebują dwóch-trzech dni na "sklejenie" sprawy. Do potyczki może dojść na przełomie sierpnia i września w kasynie w Atlantic City albo w Prudential Center w Newark – informuje 33-letni "Góral".
Przeszkodą na drodze do organizacji pojedynku może być wspomniana przez menedżera Holyfielda gaża Holyfielda. - Mam nadzieję, że Ziggy ugra więcej i tych procentów będzie więcej po mojej stronie – mówi Adamek. Kwestią budzącą dyskusje może być obecny poziom sportowy prezentowany przez doświadczonego Amerykanina. Zastanawiać może, czy jest on na tyle wysoki, aby ewentualna walka stała się kolejnym wartościowym sprawdzianem dla Polaka w królewskiej kategorii wagowej. Wątpliwości nie ma główny zainteresowany. - Moi trenerzy - Roger Bloodworth i Shields powtarzają, że potrzebuję pojedynków, w których zdobędę doświadczenie w kategorii ciężkiej, ale z drugiej strony nie obarczonych wielkim ryzykiem – oznajmia Adamek.
szkoda holy'ego do szóstej rundy zostanie sklepany.
Bo chyba o to im chodzi-o łatwą wygraną nad rywalem ze znanym nazwiskiem.
Szkoda mi Holy'ego bo nie ma ŻADNYCH szans.
Oto link do recepty Jerzego Kuleja:
http://www.sport.pl/boks/12,64992,7835149,Magazyn_Nokaut__Adamek_musi_wzmocnic_sile_ciosu__I.html
".... Fragment ze strony Adamka. Zobaczcie ten link
A co do Holego,ja jednak bym wolał by Adamek zawalczył z kimś lepszym,ale w sumie po walce Adamka z Arreolą jestem fanem Adamka,a stawiałem zwyciestwo Arreoli,ale po tym Adamek zamknął mi japę.
http://www.youtube.com/watch?v=SUxDro2LuUU
Tomek,dlaczego Ty klepiesz takie rzeczy...ręce opadają...
Przede wszystkim w każdym ruchu skręcasz tułów i pokonujesz opór siekiery,a potem drzewa.
Poza tym puncher Foreman jako trzy godziny treningu to trenowal i ludzie od pappy stamma.
Przyjmij uderzenie od drwala,to zobaczysz.
to prawda ;)
a podciąganie na drążku wbrew pozorom potrafi być bardzo dokuczliwe , po latach .
Kibicuję Tomkowi oczywiście, ale nie mówmy, że będzie drugim Holym itd. bo takiego drugiego już chyba nie będzie:)
W tym porównaniu bardziej chodzi,o to,że tomek będąc takim czarnym koniem po przejściu z wagi cruiser,zdobędzie pas w HW i sklepie czołówkę
No,ale nie da się porównać pewnych czasów do innych.
Holyfield pokonał Tysona... Tyson pokonał Berbicka... Berbick pokonał Aliego... wniosek = jeśli Adamek pokona Holyfielda to będzie najlepszym bokserem wagi ciężkiej w historii i do tego posiadaczem prestiżowego pasa WBF, którego będzie zaciekle bronił z takimi legendami jak Bobby Gunn
Ale tu też zapewne chodzi o szum medialny - ale nikt tego nie zapomina że Holyfield wielkim bokserem był,ale wiek jednak robi swoje !
Lepiej obic już leszcza,ale jakiegoś młodego.
Ale Adamek ma zawalczyć na luzie jak z Gunnem lub Gołotą,odpocząć walką.
Ja wiem,że to trochę nie ładnie walczyć ze znanymi emerytami,ale jeśli Adamek po tej walce ma walczyć z Peterem lub z kimś innym z TOPU lub o pas,to jestem ZA.
Boks,to Boks,a Boks dzisiaj,to tylko walki o kasę.
Saito - to porównanie było już na forum, tylko przy dyskusji o innym bokserze, Floydzie bodajże :)
Adamek wypowiedział się o co chodzi, logika też na to wskazuje i wszystkie znaki na niebie i ziemi, na forum o tym dyskutowano ale pytanie ciągle powraca - po co ta walka.
No ile razy można wałkować i powtarzać, że Adamek musi odpocząć i sprać jakiegoś totalnego leszcza? :/ Jaja to by były gdyby wziął jeszcze raz pogonił Gołotę. A z Holym sobie trochę powalczy bo to był bokser z klasą, mimo że wiekowy, to doświadczenie wielkie.
Gdyby ta walka miałaby być kolejną ważną, pierwszy bym się rzucał jak bulterier na łańcuchu z krytyką, że wybrał Holego. Ale teraz to ma sens.
*zamiast z liścia :D
zgadzam sie z Twoja opinia, jak ktos wchodzi do ringu z walsnej woli to nie ma miejsca na tlumaczenia. To taka praca, gdzie leja w gebe i jeszcze za to placa oraz wiekszosci nie przeszkadza iz lejesz w odwecie. Jak Holy chce to co to ma za znaczenie ze stary, Botha niewiele starszy od Adamka a dostal wpiernicz. Walka na przetarcie i w koncu oprucz Bella i Goloty jakies rozpoznawalne nazwisko na rekordzie, ba prawdziwa i jedyna do tej pory zywa legenda boksu. Moorer wychodzac z Foremanem do ringu tez myslam iz wychodzi z dziadkiem. Historia moze sie kolem zatoczyc, Holy wybil boks z glowy wielkiemu Foremanowi to moze Adamek wybije jemu? Mysle iz to nie najgorsza opcja, jesli ma byc lekko i przyjemnie. Ja jednak na Holyfielda kreski bym jeszcze nie stawial. Zycie pokaze.
Moim zdaniem dobra i łatwa walka dla Tomka, nie powinien mieć z nią problemów. Kasa wpadnie na konto, popularność wzrośnie a na koniec roku walka z kimś wymagającym i rok 2010 zamknięty udanie. Słuszna droga !
Melock - jestem tego samego zdania, jak wchodzą między liny tzn że obaj liczą w swoje zwycięstwo. Nikt ich na ring nie wciąga, robią to z własnej woli, a wtedy stary czy młody, silny czy słaby nie ma znaczenia, wygrywa lepszy !
Szkoda, że prawdopodobne miejsce walki to Newark lub Atlantic City...
W Polsce takie nazwisko, to szansa na zorganizowanie kolejnej wielkiej gali, na której nasze gwiazdy nie musiały by dostać bumów, bo i kasa na sprowadzenie dobrych zawodników by była.
A teraz tak szczerze pytanie do WSZYSTKICH:
Gdyby walka Adamek-Holy odbyła się w Polsce, do tego mielibyśmy zakontraktowane, naprawdę niezłe nazwiska dla Masternaka, Kosteckiego i innych, kto z Was by nie pojechał, czy jak to czytałem wcześniej - "nawet nie włączyłby telewizora" ?
ja zapytam inaczej
GDYBY POLSAT POKAZAL WALKE ADAMEK-NIEDŹWIEDŹ Z RUSKIEGO CYRKU ALBO ADAMEK-GORYL Z ZOO TO PEWNIE TEZ POLOWA BY CHETNIE OBEJRZALA I TLUMACZYLA JAKI TO MA ASPEKT SPORTOWO-MARKETINGOWY A DRUGIE PÓŁ BY OBEJRZAŁO ŻEBY ZOBACZYC TAKI CYRK
TYLE ZE TO NIC NIE ZNACZY I NIC NIE ZMIENIA
CYRK TO CYRK
Odyniec,
No cóż każdy ma swoje zdanie.
Według mnie co jak co, ale Adamkowi nie można zarzucić, że nie ma JAJ, bo pokazał z jakiej gliny jest ulepiony lecąc do Ontario i biorąc wyzwanie, którego w obecnej HW podjęłoby się 2 innych zawodników (Kliczko), poza oczywiście bokserami którzy nic do stracenia nie mają.
JEST W ZAJEBIŚCIE NIEFARTOWNEJ SYTUACJI. Wszyscy Mistrzowie mają zajęte terminy i walki o pas w tym roku NIE DOSTANIE! Więc co lepiej zrobić ? Iść po kolejne wyzwanie, po takiej częstotliwości walk z trudnymi przeciwnikami czy promować nazwisko i "przeczekać" okres posuchy licząc na szansę w walce o pas, którą NIEWĄTPLIWIE DOSTNANIE po nowym roku ?
PS.
Z kim chciałbyś zobaczyć Adamka z OBECNEGO TOP 15 HW i co najważniejsze kogoś kto chciałby zawalczyć z Adamkiem?
15 boxrecu:
1. Władek - termin zajęty (gadka z Haye) / obrona Powetkin
2. Vitek - Walka z Sosną.
3. Haye - gadka z Władkiem / Walka z Audleyem
4. Adamek
5. Chagajew - walka z Meehanem
6. Powetkin - za dużo do stracenia w walce z Adamkiem, walczy tylko w Niemczech.
7. Valujev - Proszę Cię... kto wyłoży kasę w USA na taką walkę i co ona daje Adamkowi?
8. Peter - Walka o podwyższonym ryzyku, za równo dla Petera, który liczy na walkę z Władem jak i Adamka. Wątpie czy obóz Petera na tym etapie by ją wziął.
9. Thompson - JEDYNA MOŻLIWOŚĆ. Chciał walki z Adamkiem, to fakt.
10. Chambers - po walce z Władem, potrzebuje się odbudować, a nie brać kolejną ciężką walkę.
11. Gomez - Zajęte terminy (obija leszczy i wraca do formy)
12. Arreola - rewanż bez sensu, to nie ta klasa.
13. Sam Sexton - proszę Cię... nikt z jego obozu nie zdecyduje się na taką walkę.
14. Dimitrenko - w Stanach ??? Jasne.
15. Boystov - jak wyżej.
ja rozumiem ze to ma byc miedzy-walka i po troche zarobek po troche promocja ale obijanie dziadkow i to takich o ktorych mowi sie ze ci imponowali jak byles dzieciakiem jest dla mnie poprostu niesmaczne i bez aspektu sportowego
niestety w moich (subiektywne) oczach Adamek potwierdza ze jest typem za jakiego go mialem ale nie warto tego wątku rozwijac bo sie zrobi burza w szklance wody na forum
ja tez juz kilka dni temu proponowalem Thompsona albo Austina ale Austin czeka chyba na rozwiazanie sprawy eliminatora WBC
Odyniec,
Jaka burza... jest walka z Holyfieldem i normalnym jest, że taką decyzję można skrytykować i powiem szczerze, że staram się na to patrzeć bardzo obiektywnie. Sam kiedy usłyszałem, że ma być walka z Holym trochę się skrzywiłem.
Ale kiedy się nad tym zastanowić to hmm... z powodów, które opisałem powyżej oraz zupełnie innych pozasportowych walka z Holym jest jednak do przełknięcia. Przynajmniej w ostatnim czasie będzie to jedyna walka z udziałem Adamka kiedy i on i kibice trochę "odpoczną" psychicznie.
PS.
Dla mnie dzisiejszy Holy co by o nim nie mówić miałby szansę na UD na takim Wawrzyku i kilku młodszych ciężkich spokojnie na dystansie 12 rund by wypunktował. Walka będzie na pewno świetna pod względem technicznym, mam tylko nadzieję, że Holyemu nic się nie stanie...
Nowy,
Z całym szacunkiem dla przeglądu sportowego, ale to bardziej dziennik piłkarski, a dopiero potem opisujący wydarzenia siatkarskie, sporty zimowe, lekkoatletyczne, sporty motorowe i bokserskie (w takiej właśnie kolejności).
Przepraszam, ale jeśli dziennik sportowy zamieszcza na swoich łamach wypowiedzi "ekspertów", którzy twierdzą, że "Roy Jones Jr mógłby połamać Adamka" lub "że walka z Holyfieldem byłaby pierwszym poważnym sprawdzianem w karierze Adamka", a o Peterze jest tylko wzmianka, to robi się to trochę śmieszne.
Jeśli chodzi o walkę z Peterem, to trochę dziwna sytuacja, bo dopiero co wygrał Eliminator IBF i chyba liczy na to, że oficjalny pretendent jednak znajdzie sposób na wykaraskanie się z walki i puści go w kolejce do Włada. Tym samym walka z Adamkiem nic mu nie daje, bo on celuje w IBF. Walka na jesieni jeśli miałaby się odbyć mogłaby być eliminatorem WBC/WBA, tylko czy Peter będzie nim zainteresowany i do tego czasu nie wydarzy się coś co sprawi, że ta walka przestanie być aktualna?
A tak to popieram Kida
Pozdrawiam
Jeśli Adamek chce mieć świetne nazwisko w rekordzie to proponuje Cassius'a Clay'a póki jeszcze żyje. Holy może sie nawet fajnie porusza jak na swoje lata, ale nie zadaje już tak dynamicznych, szybkich ciosów którymi straszył najlepszych ciężkich. I nogi już nie te. Dla mnie ta walka to cyrk nie kółkach i kolejny biznes, który nie powinnien sie w tym przypadku opłacić. Można by znaleźć innego "łatwego" rywala, ale z jajem, który wyjdzie by wygrać, a nie takiego rywala któremu wszystko już w tym momencie zwisa. Holy miał walke z Wałujewem, gdzie moim zdaniem zależało mu, ale każda kolejna walka Evandera to wypadkowa jego umiejetności, bo z sercem i wiarą w sukces w tym wieku to trudno o motywacje.
"Dla mnie ta walka to cyrk nie kółkach i kolejny biznes, który nie powinnien sie w tym przypadku opłacić."
Tak wlasnie dziala boks zawodowy. Wszystko to jeden wielki biznes. I z tym trzeba sie pogodzic. A jezeli nie to pozostaje amatorka.
...niesmaczne i bez aspektu sportowego powiadasz?
Wytłumacz nam więc aspekt sportowy walk Diablo ze słynnymi Gaborami, czyli Gaborem Halaszem i Gaborem Gyurisem oraz niemniej słynnym Moyoyo Mensahem. Miejsca wg boxrecu odpowiednio: 225, 546, 106.
Niezorientowanym dodam, że w tym czasie Diablo już miał za sobą bycie mistrzem świata. Temat więc tym bardziej fascynujący i jeszcze bardziej przy komentarza a'la odyniec.