SOTO MA W PLANACH PRZENOSINY DO JUNIOR PÓŁŚREDNIEJ

Humberto Soto (52-7-2, 32 KO), który w miniony weekend po raz pierwszy obronił pas WBC wagi lekkiej, jako kolejny (który to już?) zadeklarował chęć zostania pierwszym Meksykaninem z tytułami prestiżowych federacji w czterech różnych kategoriach. 30-letni "Zorrita" w ostatnim występie wysoko wypunktował Ricardo Dominqueza (31-6-2, 19 KO).

Problemem Soto jest fakt, że junior półśrednia, do której zamierza się on w niedalekiej przyszłości przenieść, jest dziś niezwykle mocno obsadzona. Amir Khan (23-1, 17 KO) dzierży pas WBA, Devon Alexander (20-0, 13 KO) ma w dorobku dwa najbardziej cenne trofea - WBC i IBF, a do uznawanego za najlepszego w limicie do 140 funtów Timothy Bradleya (25-0, 11 KO) należy tytuł federacji WBO. W odwodzie są jeszcze groźni Marcos Rene Maidana (28-1, 27 KO) i Victor Ortiz (27-2-1, 21 KO), a i za nimi nietrudno znaleźć bardzo dobrych pięściarzy.

- W tej chwili chcę skupić się na kilku obronach. Potem przeniosę się do junior półśredniej i postaram się wywalczyć tam kolejne mistrzostwo. Jeżeli mi się uda, zostanę pierwszym Meksykaninem, który tego dokonał. Po zdobyciu pasa w czwartej kategorii stoczę jedną lub dwie walki w jego obronie, a potem przejdę na emeryturę, by móc poświęcić więcej czasu mojej rodzinie - powiedział Soto.