Prezentujemy Wam trening Krzysztofa Włodarczyka zarejestrowany sześć dni przed jego walką z Giacobbe Fragomenim. Robimy to by uświadomić kibicom, że zawodnicy na najwyższym poziomie nie pokazują niczego podczas "otwartych treningów", dlatego wyglądają często na nich na słabiej przygotowanych.
Porównując niedzielną sesję z otwartym treningiem ze środy, porównajcie szybkość i dynamikę "Diablo", a zapewniam Was, że w przypadku włoskiego boksera było identycznie. Przy okazji warto zaznaczyć, że Krzysiek osiem dni przed występem w Łodzi nabawił się kontuzji prawej dłoni, która jeszcze w niedzielę była potwornie zapuchnięta. Tym większe więc brawa dla Włodarczyka.