SNARSKI PRZED GALĄ W BIAŁYMSTOKU

Marcin Łądka, Informacja własna

2010-05-13

Już jutro odbędzie się gala w Białymstoku organizowana przez grupę promotorską Boxing Production. Na gali zobaczymy dwa pojedynki juniorów, trzy walki amatorskie oraz dwa pojedynki zawodowe. W walce wieczoru zmierzą się Dariusz Snarski (29-30-2, 6 KO) i Jevgenijs Kirilovs (4-5-1, 4 KO) z Łotwy. Dzisiaj odbyło się ważenie zawodników oraz konferencja prasowa.

Dariusz Snarski na wadze zaprezentował się bardzo dobrze, jego sylwetka w żaden sposób nie zdradzała dużego doświadczenia jakim dysponuje pięściarz z Białegostoku.

-Przygotowania rozpocząłem już w styczniu na obozie z moimi młodymi adeptami boksu. Chcę pokazać tym chłopakom jakie są początki. Ja też tak zaczynałem razem z Andrzejem Gołotą i Dariuszem Michalczewskim. Następnie był jeszcze obóz w Zakopanem, później przygotowywałem się już w Białymstoku. Miałem dobre sparingi m. in z Krzysztofem  Cieślakiem i Aleksandrem Abramenko. Jestem w dobrej dyspozycji i gotowy do walki- powiedział na temat przygotowań.

Dairusz Snarski odniósł się z dużym szacunkiem do swojego rywala, który jest aż 22 lata młodszy od niego. Łotysz wszystkie swoje wygrane pojedynki zakończył przed czasem. Wytrzymał cały dystans m. in z byłym mistrzem Europy Segiejem Guliakiewiczem (29-2, 13 KO).

-Boks rządzi się swoimi prawami. Jedni zawodnicy są wybornymi technikami, drudzy natomiast walczą siłowo i są nastawieni na zakończenie walki przed czasem. Mój rywal ma czym uderzyć, świadczy o tym procent jego nokautów. Jest młody, zapewne będzie pełen werwy. Na pewno go nie zlekceważę. Jestem na tyle doświadczony, że nie pozwolę ponieść się emocjom. Rozegram to spokojnie, z rundy na rundę będzie tylko lepiej-.