DE LA HOYA: KHAN MA TALENT I CHARYZMĘ
Żyjąca bokserska legenda Oscar De La Hoya (39-6, 30 KO), stwierdził ostatnio, że w młodym mistrzu federacji WBA Amirze Khanie (22-1, 16 KO), widzi podobieństwo do pewnego szczególnego pięściarza. Siebie samego.
‘Złoty Chłopiec’, jeden z najznakomitszych pięściarzy naszych czasów, jest aktualnie promotorem 23- letniego ‘Dzieciaka z Boltonu’. Oczywiście w najbliższą sobotę, będzie oglądał swojego podopiecznego w starciu z Paulie Malignaggim (27-3, 5 KO), na ringu w Madison Square Garden.
Oscar De La Hoya w 1992 roku w Barcelonie wywalczył złoty medal olimpijski, który zadedykował, swojej zmarłej na raka mamie. Jako zawodowiec, 10 razy zdobywał tytuł mistrza świata, w 6 różnych kategoriach wagowych.
Jego świeży nabytek z Wielkiej Brytanii, z olimpiady w Atenach przywiózł do domu srebro, a w sobotę dopiero po raz drugi będzie bronił tytułu mistrzowskiego. Jednakże, mimo iż do osiągnięć swojego słynnego promotora sporo jeszcze brakuje młodemu bokserowi, Oscar nie ma wątpliwości, że Amir w przyszłości osiągnie na ringach wielkie sukcesy.
- Kiedy spojrzałem w oczy Amira zobaczyłem w nich cząstkę siebie. Kiedy stawaliśmy na podium olimpijskim byliśmy w podobnym wieku. W Atenach zobaczyłem w nim to wszystko co musi mieć świetny bokser. Wielki talent, szybkość, siłę i najważniejsze- ogromną pasję.
- Niewielu pięściarzy jest w stanie zdobywać różne mistrzostwa świata, w różnych kategoriach wagowych. Amir Khan ma umiejętności, aby zostać super championem, legendą. On ma to ‘coś’, ma talent, pasję, wygląd i charyzmę.
a co ma Oscar mowic ze zatrudnil ułomka?