ROACH: MANNY ZNOKAUTUJE FLOYDA, TO BĘDZIE ŁATWA WALKA
Leszek Dudek, boxingscene.com
2010-05-09
Freddie Roach wyraził niedawno opinię, że Floyd Mayweather Junior (41-0, 25 KO) z wiekiem utracił jeden z najważniejszych atutów - pracę nóg. Teraz szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO) przewiduje łatwe zwycięstwo swojego podopiecznego. Roach uważa również, że główną przyczyną spadku formy Amerykanina jest, oprócz wieku, długa przerwa w boksowaniu.
- Łatwa walka. Manny go znokautuje. On nie może się już ruszać. Nie ma dokąd uciec, a Manny uderza z każdego kąta - powiedział trener.
Floyd znokautuje Mannego. Jeśli niebędzie nokaut to napewno floyd wygra na pkt.
Roach ma aldshaimera wiedz nie dziwi mnie to że gada różne pierdoły ,ale tu sie z nim zgadzam .Mosley jest wolniejszy od Manego i puki nacierał w 2 rundzie coś mu tam wychodziło a potem sam nie wiedział co robić .Nie wierze żeby Packman stał w miejscu i czekał na Floyda .Bedzie na niego nacierał i trafiał .Moze go nie posadzi ale na punkty wygra 9jeśli nie będzie wałka typu Castillo)
po pierwsze - to Wy się ogarnąć powinniście a nie Freddie Roach
moim zdaniem to normalne że gada , każdy gada , dlaczego ? Bo jest trenerem i chwali swojego zawodnika . Bo może chce sprowokować Floyda który , co by tu nie mówić , obawia się walki , taki wjazd na ambicje .
Co ma powiedzieć ?? tak Floyd to świetny zawodnik i chyba nie damy rady ?? zważywszy na to że Floyd też ma niewyparzony język
I na koniec , te uwagi na temat jego choroby to chyba nie bardzo , obyście Wy zawsze byli zdrowi i nie mieli takiego problemu...
pzdr
Jeżeli Floyd uważa, że Roach się myli to niech wyjdzie do ringu z Pacmanem i to udowodni. Jak Floyd chwali się, że jest najlepszy to musi walczyć z najlepszymi. Takie jest moje zdanie
To raz a dwa, to rzeczywiście czepianie się Roacha przez ludzi którzy z boksem mają tyle samo wspólnego co SkazanyNaInstynkt z inteligencją jest co najmniej śmieszne i niedorzeczne!!!! A takie głupoty jakie wygaduje cała rodzinka Mayweather-ów zostaje bez komentaża... hehehe!!
POZDR
To mój pierwszy wpis. Zgadzam się z częścią przedmówców iż Roach świadomie prowokuje Floyda, wychodząc z założenia że nie ma co czekać na słowne ataki ,,pięknego", trzeba go zepchnąć do defensywy już na tym wstępnym etapie.Trochę jak w przypadku nożnej i Mourinho, t on ma prowokować rywala, by jego zawodnik nie odczuwał wielkiej presji przed zbliżającym się pojedynkiem
Pacquiao jest lepszym pięściarzem od Floyda ale nigdy się o tym nie przekonamy bo niewyparzona morda nigdy z nim nie wejdzie między liny!!
To raz a dwa, to rzeczywiście czepianie się Roacha przez ludzi którzy z boksem mają tyle samo wspólnego co SkazanyNaInstynkt z inteligencją jest co najmniej śmieszne i niedorzeczne!!!! A takie głupoty jakie wygaduje cała rodzinka Mayweather-ów zostaje bez komentaża... hehehe!!
POZDR"
bzyku, ćwierćinteligencie :)
z komentarza na komentarz to ty, uświadamiasz nas o swojej inteligencji... ponadto sprawiasz wrażenie niewyżytego, tak więc ostro zabieraj się za jakieś treningi, albo skontaktuj się ze specjalistą od nadpobudliwości ;)) w ogóle wydajesz się być uprzedzony, co do rodzinki Mayweatherów, możesz po nich jechać, mi to ryba... ale jak już jedziesz to rób to chociaż w jakiś bardziej cywilizowany sposób, bo droga, którą wybrałeś sprawia, że sam stajesz się nie lepszy, maluczki hipokryto :)
Prawda jest taka, że komentarze Roacha i Mayweather'a Sr. różnią się tylko i wyłącznie doborem "bogatszego" słownictwa :)
Jeden lubi sobie pogdybać, drugi również... i tak w kółko :)
i tak będzie do samej walki... do której, nie oszukujmy się musi dojść ;] i zapewne dojdzie ;]
Ogólnie taktyka na Floyda jest łatwa. Trzeba bić szybkie,pomyłka bardzo szybkie serie z wielu płaszczyzn zmieniając co chwile pozycję. Realizacja tego już nie jest taka prosta o czym świadczy choćby rekord FMJ.
Uważam, że na dzień dzisiejszy jedyną osobą mogącą pokonać Floyda jest Pacman. Jego styl walki daje mu największe szanse. Jedno jest jednak pewne jak śmierć i podatki- to nie byłaby łatwa wygrana. Sądzę, że Roach "podgryza" Floyda w celu sprowokowania. Kiepskie wyniki PPV walki Mosley-Mayweather (brak argumentu, aby mniej zapłacić Mannemu), zgoda na testy antydopingowe Filipińczyka oraz naciski kibiców spowodują, mam nadzieję, że walka się odbędzie. Stawiam na Mannego, ale szans nie odbieram Floydowi. Dla mnie każdy wynik bedzie dobry, byleby rozstrzygnąć wreszcie spór kibiców i uzyskać odpowiedź na pytanie: "Który jest lepszy?"
Najśmieszniejsze jest to,że Roach i Mayweather sr. są sto razy bardziej ogarnięci w temacie,niż Wy,specjalnie ,żeby Was i siebie nawzajem podpuścić opowiadają głupoty,a Wy jedziecie po Nich(szczególnie po Floydzie) i myślicie,że są głupkami.
Ty niezależnie od obrazu walki bronisz Floyda a ja pisze to co czuje po walce!!
Dla ciebie kłapanie paszczą przed walką to boks a dla mnie sama postawa w ringu!!
Walka słaba to pisze że słaba, tępe zagrywki paszczą przed walką to piszę że to głupota na którą reagują tylko ludzie o twojego pokroju!!
A że wszystkie te minusy zaaplikował nam Floyd to pisze o Floydzie!!
Jasne czy nie?
To nie uprzedzenie co do Mayweatherów, tylko komentuję to co widzę!
dwa skoro wielu ekspertów twierdzi, że to jedna z najlepszych walk Floyda, to chyba cos z Tobą musi być nie tak... ale zaraz zaraz, przecież to kwestia gustu? w porządku jak najbardziej, tylko szkoda że tobie niestety brak trzeźwej oceny sytuacji... zero obiektywizmu, po prostu, jakby Floyd nie zawalczył, dla ciebie to będzie zawsze nuda, gówno, i jeszcze kilka epitetów by się znalazło.
Zejdź na ziemie chłopie... od kiedy gadanie przed walką dla mnie jest wyznacznikiem boksu ? na głowe upadłeś ? Dla mnie walka Floyda z Hattonem była cienka, i co ? zadowolony ? z Marquezem dał popis defensywy i kontrataków... skoro ty jestes otwarty tylko i wylacznie na mordobicie, to wybacz... nie moja wina. Nie potrafisz dostrzec innych aspektów kunsztu bokserskiego, wybacza... nie moja wina.
Gust gustem, ale obiektywnie chociaż w pewnym stopniu trzeba spojrzeć na różnorakie sytuacje. Mnie gadanie przed walką nie interesuje, bo i tak wszystko zweryfikuje ring...
"tępe zagrywki paszczą przed walką to piszę że to głupota na którą reagują tylko ludzie o twojego pokroju!!"
teraz mi powiedz jak należy rozumieć to zdanie ? skoro na te "tępe zagrywki paszczą przed walką" zazwyczaj ty reagujesz bardzo emocjonalnie.? któryś z Mayweather'ów coś powie... z twojej strony lecą wyzwiska, cóż to za reakcja jest ? reakcja ludzi Twojego pokroju ?
Roach zwyczajnie podpuszcza pyskacza by nabrał odwagi.
W sumie ciekawie by było, gdyby obóz Pacmana objął strategię Floyda, rynsztokowe obrażanie i wkurzanie oponenta przed walką by ten na ring wyszedł pełen emocji. I gdyby Floyd się mentalnie spalił i przyczyniłoby się do jego upadku możnaby było powiedzieć "kto mieczem .." hehe
No i się zaczęło :D
Teraz jestem (prawie) pewien, że walka się odbędezie :)
Melock,odyniec,
Fajnie tak sobie pomarzyć,co?? ;)
pewnie ze fajnie
a fajnie jest wierzyc ze Pyskaty to przezyje? tylko czy szok po wszystkim nie bedzie zbyt silny bo martwie sie Laik to twoje zdrowie po porazce Floyda
;-)