WYGRANE GRANTA I GRIFFINA
Łukasz Furman, Informacja własna
2010-05-08
Po blisko dwóch latach przerwy swoją karierę dalej kontynuuje Michael Grant (46-3, 34 KO). Były pretendent do tronu wszechwag oraz pogromca naszego Andrzeja Gołoty dzisiejszej nocy już w pierwszej rundzie zastopował Kevina Burnetta (13-4-1, 8 KO). Zanim sędzia przerwał pojedynek, Grant (na zdjęciu) dwukrotnie posłał swojego rywala na deski.
Do niespodzianki doszło natomiast w kategorii półciężkiej, gdzie Otis Griffin (22-6-2, 9 KO) po wyrównanych siedmiu rundach, w ósmej zapędził Byrona Mitchella (28-6-1, 21 KO) do lin, tam zasypał gradem ciosów i ringowy był zmuszony poddać faworyzowanego Mitchella. Stawką tej potyczki był wakujący pas USBA.
Solis musi sie bardzo dobrze przygotowac na najwyzszego z mozliwych czyli na Walujewa .
Otis dobry bokser !
Wszyscy chcą z nim walczyć i piszą oświadczenia do niego na forach i stronach.. Ładnie..pewnie nie długo będzie robił pod siebie.
lukaszenko: "Ja chetnie obejzalbym go z Wladkiem..Kliczko dostal by w koncu boksera o zblizonych parametrach a nawet lepszych.."
- Jestem za ! :)
CactusJack: " Heh Grant ma 36 lat ale nie jest jeszcze aż taki stary wszak to tylko 2 lata więcej od Adamka i Vitka Kliczko."
Pitolisz od rzeczy chłopaku. Grant kończy w tym roku 38 lat ! Vitek jest rok starszy. Różnica wieku miedzy Adamkiem a Grantem to 4 lata.
pozdro