W PIĄTEK PROKSA I WAWRZYK!
Piotr Jagiełło, boxrec.com
2010-05-04
Utalentowany polski ciężki, Andrzej Wawrzyk (18-0, 10 KO), swój kolejny występ zaliczy już w piątek na gali w Wielkiej Brytanii. Według witryny boxrec.com, rywalem Andrzeja będzie Paul Butlin (12-10, 3 KO). Ostatnie cztery pojedynki 32-latek toczył z: Paolo Vidozem, Lee Swaby’m, Derekiem Chisorą i Johnathonem Banksem. Wszystkie z tych potyczek przegrał.
Podczas tego wieczoru wystąpi również Grzegorz Proksa (20-0, 13 KO). "Super G" stanie w szranki z Faraiem Musiyiwą (18-11-1, 11 KO). Transmisję z 'polskiej gali' przeprowadzi telewizja Sky.
A czy z tym Swabym to nie walczył już Wawrzyk? Jeśli tak to ta jego piątkowa walka jest kompletnie bez sensu, bez problemu oklepał tego gościa więc Butlin absolutnie nie będzie dla Andrzeja żadnym wyzwaniem. Chociaż nie ma się co dziwić bo ostatnio polscy bokserzy (z paroma wyjątkami) ciągle walczą z jakimiś podrzędnymi wieśniakami.
o ile Wawrzyk zaczynal toczyc coraz to bardziej wymagajace pojedynki, to od wyjazdu do chicago wlacznie, znow poziom jego rywali idzie po rowni pochylej... w dol
a co z Mazkinem?
w 100% zgadzam się z twoją opinią. Zamiast w góre to w dół. POMPOWANIE REKORDU NA MAXA. A umiejętności będą spadać a nie rosnąć.
Bradley Pryce, Mihaly Kotai. Prawie wszystkie walki przegrał walcząc jako "gość" w Anglii a wiec cos soba reprezentuje , ale na przetarcie przed obroną paska moze być. Co do rywala Proksy się nie wypowiadam ale już ten Swaby mimo ambicji był tylko przeciętniakiem a tutaj jeszcze słabszy zawodnik dla Andrzejka.
Natomiast z Grześkiem Proksą jest już inna sprawa.Anglia to jego rynek , nikomu tam już się nie pokazuje bo na co dzień tam walczy.Miał atakować pas EBU , a jak na razie cisza na ten temat.Najlepiej to niech załatwi sobie jakiś nowy team , być morze w Polsce lub nawet w Anglii.A jeszcze lepiej jak by wyjechał do Stanów i tam kontynuował swoją karierę ...
Farayi jest co przynajmniej solidny, a co do Wawrzyka to tym Panom trzeba zapłacić spore pięniążki na emeryturke .Jak myślisz kto za to zapłaci ?? Wasyl jak narazie sie nie pali.
pyra90 - taki jest boks w Polsce! Dlatego nawołuje do bojkotowania tych pseudo galek bo robi się nas w balona!
Nie ma co się interesować pionkami.
trudnoi nie zgodzic sie z tobą ale zauważ ze na zorganizowanie walki o ebu potrzeba troche czasu a boksera z czarnego lądu można traktować jako walke na podtzymanie formy.
Wasilewski, takimy zawodnikami to tym zawodnikom swoim nie pomożesz.I tylko to wam powiem: Jeżeli będzie prowadził tak Kołodzieja to strace do niego szacunek..Myśle ze Kołodziej jest najlepiej rozwijającym sie młodym zawodnikiem w Bulidzie (2 w Polsce, po Masternaku).
oby było tak jak piszesz ...
Wawrzyk niezly bokser ale z tym diamentem to lekka przesada..Kibicuje mu od poczatku jego kariery ale brak mi w jego rekordzie kogos z ciut wyzszej polki..Po to aby wiedziec na co go naprawde stac..
Ale ja tak o Kolodzieju nie mówiłem.Ja mam zdanie, że Pawel ma wielki talent tylko trzeba go odpowiednio prowadzić.Może być spokojnie mistrzem świata w Cruiser tylko tak jak mówie..musi być dobrze prowadzony.
A jeżeli Wasyl bedzie tak prowadził Kołodzieja jak innych z Bullida (np.Bieniasa, Wawrzyka..) to niestety nie za dobrze to wyjdzie mu na przebieg kariery.
ale ten rywal Andrzeja .... choć odrobinę lepszy nie mógł być ?
Wszyscy wiemy ze jest młody jak na ciężkiego i ma duże perspektywy (trzeba go pilnować) ale ten Pan z którym zawalczy , to taki zarcik chyba.Co Andrzej sie moze nauczyc w walce z nim ?? Chyba wiecej mu dały sparingi z Sosną.
Ja rozumiem że to jest kasa ale troszeczke lepszego zawodnika mogłeś mu załatwić.
Ale i tak szacunek za to co robisz(mimo wszystko).
a tak na marginesie co do prowadzenia młodych bokserów , to tu o dziwo zgadzam się w całej rozciągłości , niektórzy chcieli by by w 2 -3 lata z młodego boksera wyrósł mistrz swiata (czasami się trafi perełka , ale wyjątek potwierdza regułę ), niestety to są długie lata ciężkiej pracy .
chyba sie troche wkurzyl bo nie pamietam kiedy ostatnio sie tu udzielal
Heh..wlasnie sobie rozmawiasz z Panem Wasylem;)))
Oj baaaaardzo dawno tego usera tu nie bylo;) a szkoda..
również tak uważam :)
ale pamietam go z takich akcji w tamtym roku chyba to było wkurzył się tez wtedy na pare komentarzy i tez pisal w podobnym tonie.
No gdyby Pan Yale czesciej sie tu udzielal to mozna by tego boksu poznac nieco od kuchni..Wielu kibicow moze by zrozumialo takie czy inne postawy promotora czy zawodnikow..
Ja uwazam tak : Yale zaslugują na szacunek bo gdyby nie on to co działoby się w polskim zawodowstwie (mowię o galach organizowanych w Polsce) wszyscy wyczekiwaliby na gale Babilona?? :)
Trzeba tez wziąść pod uwagę że troszeszke gala Diablo uszczupliła jego fundusze na boks , ale takiego przeciwnika trzeba skrytykować .
podzielam twoja opinię ale nie dziwie się mu ze nie w smak mu komentować na stronie na ktorej jest często mieszany z błotem.
Mam dokladnie takie samo zdanie co Ty..
Rowniez uwazam ze robi niezla robote dla tego polskiego boksu..Na lepszych przeciwnikow potrzebna jest lepsza kasa a tej jak zauwazyles nie dla wszystkich na raz wystarczy..Jak mawia przyslowie, z pustego i salomon nie naleje..Przetarg na walke Diablo to bylo ponad pol miliona dolarow..!Przewciwnicy Grzeska i Wawrzyka slabi i powiedzmy sobie to otwarcie ale...Zaraz walczy Diablo o pasek a pozniej Jackiewicz..To nalezy docenic..
Określenie utalentowany nie jest adekwatne co do Wawrzyka umiejętności...
Utalentowany to jest Solis , Wawrzyk męczył się z byle criuserem
i nawet dechy miał... Utalentowany bokser takiego zawodnika wciąga nosem
jedyne co widać u Andrzeja to lewy prawy i tak w kółko , i też coraz mniej wygranych przez Ko. Męczył się strasznie z Mazikinem który jest po prostu marny , utalentowany Solis złożył go w 1 rundzie w drugiej walce zawodowej , a gdzie Andrzejowi do Solisa... Co jak co kibicuje Andrzejowi , ale takie robienie złudnej nadziei jest zbędne.
Nie obrażaj innych.każdy ma prawo mieć swoja opinię.
Jak glazurnik zrobi fuszerkę,to mam mu tego nie mówić,bo nie umiem tego robić jak on?albo nie pracuje cały dzień jak on,a glazunik wylewa poty ?Przecież fuszerkę widać.Prawda w oczy kole ?
Wymysliłem pasy dla naszych orłów:
pasek BBO-MPO Kostecki
pasek BBUOFGH Najman
pasek BBU-DOWN Janik
Dobre dobre!!!!! w końcu prawda
ale niektorzy niestety tego nie rozumieją
runwarsaw
mówimy utalentowany na skale polska, na palcach ilu rąk zliczysz bardziej utalentowanych polkich bokserów od wawrzyka ?? Myśle ze z jednej nie wyjdziesz. Nikt nie porównuje Wawrzyka do Solisa .Nikt tez pod wzgledem osiagniec nie porównuje boksu kubańskiego do polskiego.
Jeszcze jedna uwaga Solis napewno ma wiekszy talent ale porównaj ich doświadczenia bokserskie(mowie tu o amatorce).
Na dzisiaj starczy przyjemnej nocy życze wszystkim:)
Poruszyles jeszcze jeden watek..W Polsce boks amatorski delikatnie mowiac kuleje..Niby skad maja trafiac do rak zawodowych promotorow te diamenciki gotowe do szlifowania???
W Polsce kariery zawodowe to po czesci nadrabianie zaleglsoci z amatorki niestety..
"a ja mam puszkę pod stołem a nie na stole hahaha, ciekawe czy zaraz będzie ban " .Nie mam zwyczaju obrażac ludzi ani celowo umniejszac komus wieku ale po przetyczaniu tych postow tak sobie pomyslalem . Dawno sie tu nie udzielalem i widze ze komenty schodza coraz bardziej na psy.
Ostatecznie Dobranoc:)
W Polsce bokse amatorski kuleje:) dobre stwierdzenie:D tylko co na to Pan Kulej?:P
Rzeczywsicie dosc niefortunne sformulowanie heh..mysle jednak ze sens jest jasny;)
Prawda jest po naszej stronie ,bo w polsce marnuja sie talenty,czym sie rózni Cygan sprzed kliku lat kiedy wygrał z Abdoulem fuksem,bo fuksem,ale wygrał od tego który wygra w kiepskim stylu z Rumunem ?Ano tym,że lomotanie kelnerów zamual talent i bedziemy to pietnować
A dlaczego nie ma klubów bokserskich? Bo nie ma kto się tym zająć, nie ma nazwisk w Polsce które przyciągałyby sponsorów.
Z Hucka robią kozaka,a gdzie on tam do włodarczyka,Michalczewski też by jak cygan w polsce skończył-o to chodzi
Yale
w tym co mowisz jest troche sensu ale zrozum tez kibicow ktorzy caly czas sa karmieni tekstami o niby to wielkim talencie tego czy innego zawodnika,a jak dochodzi do jego walki to sie okazuje ze nie dosc ze ten "brylant" walczy ze slabiakiem to jeszcze sie znim meczy.Zeby to chociaz byly efektowne zwyciestwa.trudno potem jest "sprzedac" i rozleklamowac takiego piesciarza. Nie jest tajemnica ze wiekszosc mlodych zawodnikow trafia do boksu z pominieciem kariery amatorskiej i automatycznie musza zdobywac doswiadczenie na ringach zawodowych,sparing nie zastapi walki ale kibice tez czasami maja prawo czuc sie zniecierpliwieni bo chcieli by ogladac boks na dobrym poziomie
jestes gosc hahaha
pojechani zostali krytykanci sprzed klawiatury co nigdy nie robili interesow i nie wiedza jaki to ciezki chleb
panowie kazdy z nas wie ze polski boks i polskie gale nie sa na najwyzszym swiatowym poziomie i to nie jest tajemnica ale nie od razu Rzym zbudowano i trzeba sie piąć po szczebelkach a kolesie typu Melock co to nawuluja do bojkotu polskich gal pewnie kazda gale w zyciu widzieli w Polsacie a te zagraniczne ktore tak chwali widzial tylko na powtorkach w TV
gdyby nie BKP i to do dzis nie byloby moze boksu w Polsce i mimo ze czasem zarzuty typu obijanie slowakow sa uzasadnione i mimo ze czasem Cygany i inni walcza z byle kim to musimy przez to przejsc zeby osiagnac wyzszy poziom
ale konstruktywna krytyka jest potrzebna zeby napedzac postep
Ja wiem, że Pan uważa sie za lepszego znawcę od nas. Proszę mi zatem wyjaśnić kilka zawiłości.
1. Dawid diamentem nie jest. Gdyby był, miałby jak Tyson bardzo szybko pas. To solidny technicznie pięściarz i trzeba go prowadziĆ uważnie, ale równie łatwo zniszczyć mu karierę walkami, które zamiast rozwijać go jako boksera tak naprawdę cofają w rozwoju.
2. Wawrzyk jest sklasyfikowany na 54 miejscu wg Boxreca. Czego może nauczyć go walka z 233 na świecie Butlinem? Czego uczy sie wg Pana bokser, gdy walczy z żywym workiem treningowym? Jak Pan wspomniał, prowadzenie zawodnika sporo kosztuje, a my nie mamy promotorów miliarderów, którzy będą spokojnie wykładać grube pieniądze przez kilka lat. U nas trzeba na siebie zarabiać. Stąd Ci przeciwnicy. Mało warty Butlin padnie w którejś z pierwszych rund. Andrzej przywiezie jakąś tam kwotę do domu. Ot wszystko.
3. Czy okiem znawcy nie uważa Pan, że dużo więcej dałaby temu chłopakowi walka z kimś z pierwszej 60-tki? Sam byłem bokserem i wiem, co to reżim treningowy i zarzynanie się na sali. Po to się to robi, by pokonywać coraz to lepszych przeciwników i powoli iść na szczyt. Walka z takĄ miernotą NIE DA ABSOLUTNIE NIC WAWRZYKOWI LECZ PANU KILKA PATYKÓW W KIESZEŃ.
1.Tyson to byl fenomen, geniusz, 1 na 5 milardow ludzi, nikt nie twierdzi ze Dawid to absolutny geniusz.
2.Ta walka boksersko niewiele go nauczy, aczkolwiek kolejne oswajanie sie z ringiem zagranicznym nie zaszkodzi. Wcale nie jestem pewien ze Butlin padnie lub latwo padnie. A co dala walka z Butlinem Jonathanowi Banksowi? Banks ma promotora z dziesiatkami milionow euro i jest zdecydowanie bardziej doswiadczony od Wawrzyka, a takze wyzej dzisiaj notowany...?
3.Nie kazda walka mlodemu zawodnkowi sluzy aby wskakiwac na szczyt lub robic ku niemu od razu wielki krok. Za tą walkę to JA PLACE a nie mnie placa, wiec ja WYDAM KILKA PATYKOW A NIE ZOSTANIE MI W KIESZENI. Kto i po co mialby za nia placic? Zastanów sie...!!!
Dziwne ze nikt sie nie zorientowal ze w okresie kiedy p.Łapin trenuje w 90% Diablo i Sosne a tylko w 10% pozostałych chlopakow, pozostali zawodnicy jak Dawid czy Wawrzyk NIE MAJA PRAWA byc przygotowani na 100%.
pogadam chetnie w Łodzi na gali
Banks zmieniał kategorię i musiał zawalczyć z jakimś słabiakiem, by przekonać się, czy ta waga jest dla niego. Rozumiem jego wybór. Szybko zaczał jednak walczyć z dobrymi przeciwnikami.
Mam tylko nadzieję, że Andrzej Wawrzyk nie będzie nabijał rekordu słabiakami, bo zabraknie mu wieku na wielkie nazwiska. Życzę mu jak najlepiej. Ciężka w dzisiejszych czasach nie jest tak ekscytująca jak kiedyś, ale tu jest mnóstwo nazwisk, bardzo trudnych dla Wawrzyka nazwisk do pokonania jak choćby: Bakhtov, Banks, Rossy, Pulev, Ibragimov czy Tua, nie wspominając o absolutnym top. Ich trzeba będzie wczesniej, czy później pokonać. Mam nadzieję, że czasu wystarczy, aby później się przebić. Ale od tego jesteście wy- specjaliści.
Rozbicie bokserskie jest ważne, ale równie ważne sa trudne boje, może nawet najważniejsze. To one uczą zawodnika najwięcej i dają wam odpowiedź, czy facet ma realne szanse na świetlaną przyszłość w tym wymagającym sporcie.
Wizyta Don Wasyla skłoniła mnie do zarejestrowania się wreszcie-;)
mam pytanko
- jakie są cele postawione na najbliższe dwa lata ?
Pozdrawiam i życzę sukcesów
O takie coś mi chodzi. Ja rozumiem, że niektórzy muszą się jeszcze rozwijać, ale wielu których nam się pokazuje to już starzy wyjadacze, ale którzy za każdym razem są wyraźnymi faworytami. Nie ma w tym wszystkim żadnych wyzwań a dla kibiców emocji sportowych.