PACMAN PRZYSTAJE NA WARUNKI FLOYDA!
Największa walka w historii boksu wydaje się być możliwa do zrealizowania. Bohater Filipin, Manny Pacquiao (51-3-2, 38 KO), zapowiada, że przystanie na warunki, które postawi mu opromieniony sobotnim zwycięstwem Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO).
MAYWEATHER: PACQUIAO MUSI ZGODZIĆ SIĘ NA TESTY >>
- Dla dobra tej dyscypliny zamierzam zgodzić się na jego warunki. Uważam, że jego inicjatywa jest słuszna. Również nie chcę, by inni zawodnicy oszukiwali kibiców i siebie, stosując niedozwolone środki. Zgodzę się na testy krwi do czternastu dni przed walką, jeżeli mój rywal również się im podda i jeśli nie będą to duże ilości krwi, lecz odrobina wymagana do przeprowadzenia wszystkich testów. Nie chcę, by komuś stała się krzywda, a dopingujący się zawodnicy mogą ją komuś wyrządzić. Wezmę udział w tym przedsięwzięciu - oświadczył 31-letni Pacquiao.
Manny przyznał, że nie widział jeszcze pojedynku Mayweather-Mosley, ale obejrzy go, gdy tylko znajdzie odrobinę wolnego czasu. Filipińczyk zapowiedział również, że bez jakiegokolwiek sprzeciwu podda się testom natychmiast po zakończeniu walki. W obliczu dość nieoczekiwanej zmiany stanowiska "Pacmana", porozumienie pomiędzy dwoma obozami powinno zostać zawarte niemal bezproblemowo. Chyba, że Floyd postawi nowe żądania...
no i co teraz powiedza zwolennicy teorii spiskowych??
A jesli Floyd coś nowego wymysli to jest to CIPA - nie bokser !
Przed walką "Moneya" z Mosleyem stawiałbym na niego - ale jesli Pacman jest czysty , stawiam na Filipińczyka !
Manny dobra robota :)
Ale naprawde powinni się dogadać bo wypłaty będą kosmiczne :)
Mam nadzieje że Floyd nie wyskoczy ze spermą do badania :D buahaha
Zobaczycie Manny zastopuje Floyda :) - ale jaki by nie był wynik chłopaki powinni mieć w kontrakcie krauzule obowiązkowego rewanżu :)
Ja nie, bo nie po to oplacam drogi pakiet kablowki w ktorym mam polsat sport extra aby dodatkowo bulic za najlepsze "kąski" i mimo tego ze bardzo bym chcial to zobaczyc to w imie zasad nie zaplacilbym.
a jak juz zapewne wielu slyszalo polsat calkiem powaznie rozwaza cos alla ppv u nas za 2-3 lata
Teraz Floyd nie ma wyjścia bo jesli wymysli cokolwiek dla wymigania sie wyjdzie na cipę.Kasa powinna pójść po połowie ze względu na zbliżoną klasę obu, chyba ze ustalą że zwyciezca bierze jednak wiecej :)
A jak zrobią to przekonają się o samych stratach - bo wiadomo jesli jest wielomilionowa widownia to łoją dużą kase z reklam !
A jak ppv wykupi pare dzięsiat osób to kokosów nie zrobią - ppv w Polsce to strzał we własną stope !
lucyfair,
no zobaczymy,co teraz wymyśli księżniczka Pacquiao.Pewnie będzie chciał walczyć w limicie lekkiej ;)
Obydwaj zajmują dwie pierwsze lokaty na liście najlepszych pięściarzy więc powinni to rozstrzygnąć który jest lepszy i kasę na pewno też zajebistą zrobią
A tak na poważnie,jeszcze długa droga do tego,aby się dogadali,ale chociaż promyk nadziei się pojawił.Ta walka musi się odbyć
kubkur667,
Zastanów się trochę.Pobiorą Mu tyle krwi,ile będzie trzeba to nie Floyd decyduje ile.Swoją drogą to nie wiem jaka ilość by musiała być pobrana,żeby nie doszedł do siebie przez 14 dni :) Nie popadajmy w paranoję,testy nikomu nie szkodzą...
O ppv w Polsce nie ma mowy.Nikt by nie płacił
Tu nie chodzi o to co Floyd chce ale o czym ciągle gada. Jakby naprawdę chciał walczyć z Pacquiao to by nie starał się o jakieś tam testy.
Nie dość, że Paco przystał na durne, pozaprzepisowe wymysły Picusia, to Laik nadal jątrzysz. Daj na luz i pozwól sprawom się toczyć. Już teraz naprawdę wszystko zależy od Mayweathera. Nie zdziwię się, jak teraz wymyśli pobieranie krwi na 5 godzin przed walką. Po co?? Nie wiem.
dokładnie, jezeli bedzie nuda to tylko i wyłacznie przez Floyda który na 100% bedzie uciekał po ringu jak kurczak
Sytuacja go zmusiła tyle.
Hala Floyd ! :)
Powiem krótko: Floyd - 170 Lbs ??? No Problem!
Te całe oskarżenie Pacmana o to, że koksuje... brak jednoznacznego sprzeciwu z jego strony, przeciwko zarzutom mu postawionym...
Szokująca informacja, która obiegła świat, większe zainteresowanie jego osobą - niekoniecznie pozytywne. Stał się postacią kontrowersyjną, co widać chociażby po komentarzach na tej stronie.
Promowanie tej walki ruszyło na dobrą sprawę, bardzo szybko i możliwe, że to był strzał w dyche.
Mój typ na tę walkę, to oczywiście zwycięstwo Floyda na punkty... chociaż pokusiłbym się nawet o typowanie TKO na korzyść Money'a.
rc17,
Może tak być.Ciekawe kto wtedy wyszedłby na tchórza?
Nikt, albo obaj..
na bokser.org wyszedłby Floyd...
przecież walka Pacquiao vs Clottey była na PPV...
Niekoniecznie, z Twojej strony wyszedłby Paco.
Teraz Floyd juz niec nie wykombinuje i MUSI zmierzyc sie z Paco!!!!..Zapowiada sie walka 1000 lecia!!!
to wszystko jest chore.. po prostu ;]
To mój pierwszy post tu, więc kłaniam się towarzystwu, serdecznie siemaszko wszystkim.
Pozdrawiam
W.
jakby się nie dogadali w kwestii finansów,bo Floyd chciał 60/40 to nie winiłbym Pacmana.
Wiec to jakas plota?
Słowa Pacmana zdementował jego doradca/menadżer(jeden pies)
podsumowując to wszystko... można ocipieć ! ;))
Obóz Floyda:
- What the fu...!!! What we gonna do now daddy? :( He will beat my ass!!! :(
- Dont worry my Son! I will figure out how to protect your record, pretty face and glory. And ass.
I'm preparing new scandal ...
And you will be The Greatest of The Greatests, The Faster of The Fasters forever!!!!!
- ... and The Richest daddy, and The Richest!
- Oh yeah, The Richest. And the green color will be only yours! Only yours! FOREVER!!!
- Thank you daddy. I was so worry :(
------------------
Wersja druga:
- - What the fu...!!! What we gonna do now daddy? :(
- Shit ... take a phone and call to LAIK ....
-------------------------------
Idę o zakład że Floyd puści kolejny skandal w eter albo zwyczajnie nasra w gacie.
Pacman wcale nie musial sie zgodzic na te warunki, ale dobrze ze tak uczynil bo teraz caly swiat sie patrzyc bedzie na Floyda, czy ten znow cos wymysli zeby nie doszlo do walki. Jesli tak zrobi to juz nikt nie bedzie mial watpliwosci kto sie kogo tak naprawde boi.
Jakis ciemniak ostatnio pisal ze Pacman utrudnia negociacje bo nie chce sie zgodzic na testy. Ta osoba chyba zapomniala ze testy olympijskie nie sa konieczne dla takiej walki a jedyna strona ktora sie ich domaga to oboz ''Moneya''. Tak wiec czemu Manny mialby tanczyc jak to sie Floydowi podoba? To tak jakby Floyd powiedzial ''Finansowo chce 90% z calej walki a jesli Manny sie nie zgodzi to znaczy ze to on sie mnie boi i proboje utrudnic rozmowy''. Bezsens.
Tak jak mowilem, dobrze ze Manny sie zgodzil bo teraz kolejny ruch nalezy do Floyda. Juz widze jak ten tchorz znajduje kolejny powod wyssany z palca zeby tylko nie zawalczyc z Pacmanem. Znajac Floyda stawiam na klotnie o limit wagowy - w jakim mialaby sie walka odbyc, rozmiar rekawic i podzial zyskow.
Hahahahaha - dobre :)
Szczegolnie druga wersja bardzo prawdopodobna!
a co do tego srania w gacie, spierdalania po ringu jak kurczak i jeszcze kilka epitetów by się znalazło, to poważnie... już to się zabawne nie robi... szkoda, że macie tak ograniczone swoje mózgownice w tej sprawie.
Teraz nie zostało Floydowi nic jak tylko przejść do wagi ciężkiej, i rozpieprzyć w drobny pył braci Kliczko...-.-
Moje zdanie jest takie same.Znajdzie sobie jakąś pierdołe i do walki nie dojdzie.A po drugie mówią, że testy 24 dni przed walką, a ten mówi 14 czy jakoś tak i też o to będzie jakaś sprzeczka i do walki nie dojdzie.Mówie wam.. nie ma po co sie jarać ta walką bo tylko później będzie was głowa bolała i bedziecie bardziej wkurzeni.
Nie zgodzę się z Tobą, Floyd postawił swoje warunki, które wcale nie są jakieś wygórowane, od pobrania krwi nikt nie umarł. Na tchórza w tym przypadku wychodzi Pac.
Jeżeli Floyd by postawił warunki typu 80/20 podział kasy to mozna nazwać go tchórzem
Tutaj nie chodzi o wygorowane czy tez nie. Floyd mysli ze mu wszystko wolno, ze jest najlepszy i kazdy inny zawodnik musi sie na jego warunki zgodzic a nie on na czyjes. Troche w tym prawdy jest bo to on jest na samej gorze ale fakt jest taki ze Manny stoi tak samo wysoko jak on albo nawet wyzej. Chlop nie moze zrozumiec ze jest tam ktos komu nie moze narzucac swoich warunkow nonstop. Trzeba znalesc kompromis i sie spodkac na srodku. Naprawde myslisz ze sprawa z testami to jedyna bariera na drodze do walki? Floyd juz nie raz sie wypowiadal na temat podzialu pieniedzy. Mowil ze na 50 - 50 on nigdy sie nie zgodzi. A prawda jest taka ze taki podzial bylby najbardziej sprawiedliwy. Oboz Floyda jest ta strona utrudniajaca rozmowy a nie oboz Manniego. Jak sie nie myle to Floyd juz raz cos mowil rowniez na temat rekawic i o limicie wagowym - tam tez nie ma zamiaru ustapic.
Jak dla mnie chlopak zwyczajnie sie boi - i rozplaczliwie proboje chronic te zero w swoim rekordzie.
prosze wyjaśnij mi dlaczego ?
podaj jakieś konkretne argumenty, potwierdzające to, że on jest tchórzem... czekam ?
Do walki daleko niestety.
A wcześniej tyle było ustalone? Jeśli tak to ok. No ale jeśli będzie chciał zmienić wcześniejsze założenia, to.... hehe
Zgadzam się w 100% z Twoim wpisem!
Dodam tylko tyle, że jak dojdzie do tej walki to będzie KONIEC Mayweathera i tego kibla zamiast gęby, mało tego nie wyjdzie zza podwójnej gardy!!!!
PACMAN JEST NIESAMOWITY!
mysle ze 50/50 było by zadawalajace dla obydwu. Pewnie grubo powyzej 30 mln na łeb.
teraz po walce z Mosleyem, wątpię aby dalej była taka opcja... więc 60/40 na korzyść Floyda jak najbardziej możliwe i sprawiedliwe...
pamiętajcie, że to Floyd przyciąga więcej ludzi przed ekran aniżeli Pacquiao... no niestety ale takie są fakty.
- niewiem czy masz racje, ale smiem w to watpic.
"teraz po walce z Mosleyem, wątpię aby dalej była taka opcja... więc 60/40 na korzyść Floyda jak najbardziej możliwe i sprawiedliwe..."
- a to niby czemu? Mosley leżał kilka razy czy co? Nie widział na oczy? a może uciekał? A moze Floyd go zdemolował? bo juz niewiem.
Floyd dlugo przed walka z Mosleyem mowil ze w walce z Mannym na podzial 50-50 w zycju sie nie zgodzi. To bylo przed Mosleyem.
Melock,
Wsadź sobie tą historyjkę.Ani ona śmieszna,ani ciekawa.
Wszystko się rozwiąże już niedługo.Jeszcze niedawno krzyczałeś,że Floyd boi się Mosley'a i ,że jakby doszło do ich walki,to Sugar by Go zniszczył.To już się wyjaśniło,z Pacmanem też się wyjaśni...
Floyd udowodnił swoją wyższość, co np. dla mnie nie jest niczym dziwnym. Nigdy nie upierałem się, że walka z Sugarem cokolwiek zmieni w biegu historii zawodowego boksu. Nie mniej jednak powolutku jakiś promyk nadziei widzę na uwalenie Mayweathera. Zobaczyć, jak pływa w 2 rundzie...bezcenne!!
Jedyna nadzieja w Mannym. Jeżeli nie on, to Piękny zakończy niesprawiedliwie karierę bez przegranych w bilansie. Walka z Castillo, O ZGROZO!! Co za wał!!
19latek Saul Alvarez też miał Twoim zdaniem zostać zmieciony z ringu w walce ze starszym, doświadczonym Cotto. Skończyło się przed czasem w drugą stronę. Także wiesz..
PS.
Deklasacja na tym poziomie?? Nie żartuj, przoszę :D
dostal w skroń i to potężną petardę, nogi owszem się ugięły! ale stał! większość z tej kategorii wagowej to by matę całowała i to nie wiadomo czy daliby radę się pozbierać... Floyd szczękę ma mocną i udowodnił to właśnie w drugiej rundzie!
Ibeabuchi... z tego co pamiętam to Floyd przystał na podział kasy 50.50... no chyba, że coś mi się przyśniło :)
aha tonka... i jeszcze jedno :)
mówisz o promyku nadziei na uwalenie Floyda... owszem, możliwe, że taki sposób jest. Na Pacmana też jest sposób... taki Clottey mimo, że sporo(!!!) wolniejszy od Floyda, ładnie poobijał buźkę Mannego... jak to się stało ? czyżby braki w defensywie Pacmana ?
Poza tym, wiele osób zauważyło, że Manny w walce z Cotto, miał problemy, gdy ten zaczął walczyć na wstecznym. Floyd jest w tym o niebo lepszy... no ale zresztą gdybać można...
przekonamy się jak dojdzie do tej walki, a dojść musi... Floyd zapozna Pako z matą, wspomnisz jeszcze moje słowa...
pozdro
http://www.bokser.org/content/2009/07/15/104120/index.jsp
Pacman zniszczy Floyda. Niejeden sie zdziwi.
A czy ja się upieram, że tak nie będzie?? Chyba za dużo wnioskujesz jakimiś swoimi domniemaniami z między moich wersów. Ja po prostu wyrażam nadzieję, innymi słowy chciałbym, żeby Manny uwalił Floyda, bo nie lubię wirtuoza buca. A czy tak się stanie nie mam zielonego pojęcia, więc nie trzeba poematów pisać, bo absolutnie nie postawiłbym żadnych pieniędzy na Pacmana, ale nadzieja umiera ostatnia i chcę ją mieć. Mam dość pyskacza "większego od Alego", jak sam o sobie mówi. User Maddog pięknie określił jego zachowanie: "że to, co powiedział o Alim, nie jest już zwykłym waleniem psa w łańcuch do mediów, a butą, prostactwem i wiochą w czystej postaci tego buca".
I ja się z Maddogiem zgadzam w 100%. Mayweather nie ma szacunku do legend ani żadnych świętości, a tym bardziej do nas, szarych śmiertelników tego świata. Pragnę, aby dostał wpier* od Mannego.
Autor komentarza: rc17
Data: 03-05-2010 14:50:52
Watpie zeby cos z tego wyszlo, Money juz zapowiadal ze jesli Mayweather-Mosley wykreci lepsze PPV niz Pacquiao-Clottey(w sumie oni nie byli emitowani na PPV, wiec nie kumam) to bedzie chcial nierownego podzialu hajsu ze wskazaniem na niego;] Nie przewiduje aby Pacman przystal na 60:40 dla Floyda...
HAHAHAHA poprostu tylko pozazdroscic takiej wiedzy Many i Joshua nie byli w PPV hahahaha to jest super. Dochod z samych biletow u Manego to 800tys a u Floyda to 1,3miliona. Takze porownanie jest naprawde na miejscu. A PPV bedzie z Floyda niebawem znane takze poczekajmy.
To uwazasz ze Pacman vs. Clottey odbyla sie walka za free telewizja HBO wziela wszystko na siebie caly koszt i wyemitowala to zadarmo boshe ludzie wezcie nie piszcie takich bzdur bo az czytac nie idzie.