COTTO ZADOWOLONY Z WYSTĘPU
Mimo porażki w starciu z Saulem Alvarezem (32-0-1, 24 KO), Jose Miguel Cotto (31-2-1, 23 KO) jest zadowolony ze swojego występu na gali w MGM Grand. Dla Portorykańczyka była to pierwsza porażka przed czasem.
- Wyszedłem i wykonałem moją pracę. Limit wagowy wcale mi nie pomagał, ale sobie poradziłem. Jestem zadowolony. Kilka razy dobrze go trafiłem, miałem swoje momenty. Teraz czekam na kolejne propozycje - powiedział 32-letni Cotto.
- Rzeczywiście, w tej wadze Jose nie miał wielkich szans. Pomimo tego pokazał serce do walki i wspaniały boks. Udowodnił tym, że w swojej kategorii wagowej jest bardzo niebezpieczny - twierdzi Jose Santiago, szkoleniowiec Portorykańczyka.
- Jose podpisał kontrakt z Golden Boy Promotions i wkrótce znów zobaczymy go w akcji. Będzie występował w kategorii junior półśredniej. Richard Schaefer powiedział mi, że podobał mu się występ Jose i ma plany dotyczące mojego zawodnika - oświadczył Gabriel Penagaricano z Miguel Cotto Promotions.