PACQUIAO: ZGODZĘ SIĘ NA TESTY, JEŚLI SKOŃCZĄ SIĘ 24 DNI PRZED WALKĄ
Po zwycięstwie Floyda Mayweathera Juniora (41-0, 25 KO) nad 38-letnim Shane'm Mosleyem (46-6, 39 KO), "Money" ma przed sobą tylko jedną wielką walkę. Nikt poza Mannym Pacquiao (51-3-2, 38 KO) nie zagwarantuje Floydowi odpowiednio wysokiej gaży, by ten skusił sie wyjść do ringu.
W marcu Filpińczyk zdominował Joshuę Clotteya (35-3, 20 KO) i wygrał jednogłośnie po dwunastu rundach. Wczorajszej nocy Mayweather dość gładko uporał się ze "Słodkim" i logiczne stało się, że pojedynek między dwoma najlepszymi pięściarzami bez podziału na kategorie wagowe znowu stanie się wiodącym tematem na długie miesiące.
- Jeżeli Manny Pacquiao zgodzi się na testy krwi i moczu, to wyjdę z nim do ringu - zapowiedział Mayweather kilka chwil po wczorajszym zwycięstwie.
MAYWEATHER: PACQUIAO MUSI ZGODZIĆ SIĘ NA TESTY >>
Manny zamierza zgodzić się na olimpijskie testy antydopingowe, lecz chce, by skończyły się one na 24 dni przed walką.
- Zamierzam zgodzić sie na warunki Floyda, ale testy nie mogą trwać tak długo. Jeżeli pobiorą nam krew tuż przed walką, to on wiele na tym zyska. Jestem od niego sporo mniejszy. On jest duży, więc mniej na tym straci.
Nie wiem, co o tym myśleć.
Manny rzuca na siebie cień, a nam odbiera wielką walkę.
Co zrobić ?
pozdrawiam
na 24 dni przed walka to juz zdecydowanie za pozno na jakikolwiek doping ktory w takim okresie to sie raczej z organizmu wyrzuca niz dodaje na 3 tygodnie przed walka
tak poźno sie to bierze? to jak oni sie tego pozbywaja pozniej na czas? jestes pewien?
Dla mnie PacMan nie ma wększych szans z Floydem, Floyda styl nie będzie mu leżał....
to ty sie dajesz nabrac doszukuajc sie na sile 2 dna
No sorry, ej no PacMan do wczoraj skłaniałem się ku trzymaniu za ciebie... . Dałeś dupy na maksa...
TESTY PO WALCE TO SĄ TESTY BARDZO POBIEŻNE... NIE DAJĄ PEWNOŚCI WYKRYCIA PEWNYCH SUBSTANCJI.
jesli porownujesz 2 piesciazy po tym w jaki sposob pokonali tych samych rywali to ci gratuluje wiedzy
Ja stawiam na Pacmana przez KO do 8 rundy
Fakty mówią za siebie tylko w Twojej głowie.... co to za fakty... weź człowieku.
HILTI ci już Ci pojechał przed chwilką.
Hatton po walce z Moneyem to już nie był ten Hatton, a Oscara?? dlatego tę walkę mam na dysku, dla takich jak ty... oglądam sobie i za każdym razem widzę przewagę Floyda.
OD DZIŚ KRÓLEM P4P jest!!!!!! MONEY MAYWEATHER!!!
http://watchinganime.com/
:D
prosze nie rozsmieszaj Kulej z Kostyra
pamietam jak po tej walce wlasnie tacy jak ty sugerujac sie tylko tym co mowia KK twierdzili ze to wlasnie Oskar wygral
no ale masz racje tak jak mowisz bo on "tylko kontrowal" lol
A statystyki względem rund OSCAR vs FLOYD widziałeś?
To chyba kiepsko zapamiętałeś. Weź nie gmatwaj przynajmniej faktów bo wchodzą tutaj ludzie którzy z boksem mają niewiele wspólnego i później pierdolą farmazony jak i Ty.
jak on patrzy tylko na to co powiedzial Kulej i Kostyra
a wystarczy posluchac bylo komentarzy amerykanskich po tej walce no i oczywiscie statystyk
Przecież pisałem że OLIMPIJSKI test potrafi wykryć EPO!!!! wy czytacie czy tylko piszecie? Nie wierzysz? POCZYTAJ artykuły na różnych stronach.
HILTI
nie ma co z tym gościem gadać, to jest taki mały ograniczony miłosny świat względem Pac'a.
KOSTYRA się lepiej zna? widzę na każdej walce... daj spokój i mnie nie rozśmieszaj
Kulej to totalna stronniczość......
Manny jakoś nie potrzebuje sędziów, żeby wygrywać pojedynki (Na dodatek w walce z Marquezem przez sędziego Burta A. Clementsa, który nie wiedział że można dać wynik 10-6 w rundzie, Manny musiał zadowolić się remisem)
Dla większości kibiców i ekspertów na dziś to Manny jest królem P4P. A te domysły o braniu koksu pozostawcie dla siebie. Macie jakieś dowody? Zapomniałem Floyd tak powiedział, więc musicie mu przyznać rację, bo przecież jego słowa to od razu jurysdykcja!
Wczoraj w 2 rundzie Mayweatherowi nogi zachwiały się po jednym ciosie, a niech wie, że Pacman na jednym ciosie nie kończy! On dopiero zaczyna:D
Sorry, ale Manny po takim ciosie jaki dostał Floyd, tylko by się uśmiechnął i odpowiedział serią, zakończoną knockdownem tak jak to było w walce z Cotto :d
przyłączam się... WERDER i LEWIS widzą co chcą widzieć. Ciężko cokolwiek przetłumaczyć.
Nawet jeśli pokażesz statystyki celnych ciosów w każdej rundzie oddzielnie to i tak nie potrafią zrozumieć kto jest faktycznym zwycięzcą.
Pac ostatnio co pokazuje to parcie na polityczne szkło i słabość w stosunku do przyjęcia wyzwania... P.S. boi się poboru krwi...:/:/
Kolejny argument o wadze - nawet nie zamierzam tego komentować, bo takie argumenty to jednak poziom szkoły podstawowej. Przecież, czy ja kazałem Cotto żeby się zgodził na tą walkę? Chyba każdy ma swój rozum i wie w jakim limicie czuje się najlepiej. Nikt nie podpisuje cyrografu wiedząc, że potem będzie mieć problemy na ringu.
Ale jeśli waga to dla Ciebie to poważny argument, to zagranie Pięknisia przed walką z JMM powinieneś oceniać bardo negatywnie. Widzisz Manny nie musi oszukiwać na wadze! Ma być 147 - to jest 147 a nie 149!
Moim zdaniem to Wam ciężko coś wytłumaczyć, bo argumenty przez Was podawane są bardzo niepoważne. Ok szanuję Floyda, bo jego rekord robi wrażenie, ale tak jak mówię ja się tym nie podniecam bo wiem jak robiony jest ten rekord, jak wyglądała walka z ODLH i kto powinien wygrać (niestety widział to tylko jeden sędzia, ale widział!) i jakoś nie trafia do mnie, że królem obecnie jest Floyd.
A czy większość myśli, że Pacman jest tchórze? Winky masz statystyki? Bo ja nie!
Dziękuje!
Faktem jest dla mnie że przez ostatnie dwie soboty nie zmrużyłem oka. Wspaniały bokserski okres.. szkoda że Minto dostał w bańkę,.. spodziewałem się więcej.. głowa za nisko a Huck lubi przywalić od góry jak w discoclubie we Wrocławiu.
Muszę się zdrzemnąć bo faktycznię się pienię.. ale nie rozumiem co PACA boli żeby zgodzić się na testy...:/
Jeśli zależy mu na tej walce to ma tylko ten warunek do spełnienia. Jeśli pojawi się następny to FLOYD da dupy, a jeśli nie będzie to mamy walkę wielu lat!!
Manny natomiast jest człowiekiem kultury i pewnego poziomu, szeroko udziela się jako filantrop, zamierza wstąpić do polityki i żyć tak, by własnym dzieciom oraz rodzinie nie robić wstydu przed otoczeniem jakimiś miałkimi trash-talkami i innymi patologiami. Z terminem "patologii" ten człowiek osobiście nie miał nigdy nic wspólnego, jak sądzę. Jego wujek nie przestrzeliwał stopy ojcu, podczas kłótni rodzinnych. Jego wujek nie był aresztowany w aferach dotyczących kobiet itd. Można by mnożyć jak różne światy dzielą Pacquiao i Mayweathera.
Manny twardo stawia na swoim, przy okazji szukając konsensusu. Mądry człowiek się szanuje, a za razem mądrzejszy próbuje ustępować.
Dzieci ma ale ich chyba nie kupił:)
Żony, czy dziewczyno-modnej ostatnio konkubiny nie widziałem.
TONKA
wreszcie inteligentny post. nie to co pewna powyższa zgraja.
Mi do głowy trafiła kiedyś rozmowa z Proksą w Węgierskiej Górce. Floyd w telewizji jest zupełnie inny niż w rzeczywistości, to świetny facet i trzymam za niego kciuki.
Więc TONKA telewizja telewizją a rzeczywistość rzeczywistością. Pac nie wydaje mi się szczególnie inteligenty,... gra Arkę Noego w którą obietnicami próbuje wsadzić zwykłeych ludzi z Filipin --> kraj terroryzmu i wojen lokalnych-domowych
gdzie ja mogę zobaczyć powtórkę tej walki ? pomóżcie proszę !
Super, że Floyd swoją walkę wygrał.. natomiast szkoda, że ja swoją walkę z kieliszkiem przegrałem ... -.-
Bo wygrał, nieznacznie, ale wygrał. Wypunktował.
Jednak skoro Floyd może we wszystkim decydować (ilość dni, obowiązek testów, rozmiar rękawic itp.) to Manny również będąc bokserem nie gorszym, może sobie pozwolić na negocjacje i zaproponowanie swojej ilości dni, gdyż wie, że taka pobieranie krwi na 14 dni przed walką bardziej go osłabi, niż na 21 dni. Zresztą bardzo dobrze odpowiedział dzisiaj na to pytanie sam zainteresowany.
A jeśli mi chcecie wmówić, że tu chodzi o koks - to nie mamy o czym dyskutować!
Proszę, obejrzyj tę walkę jeszcze raz. Z której strony Floyd ją wygrał??
Zrobię to dla Ciebie. Obejrzę.
Innym polecam obejrzeć PACA z MARQUEZEM
dyskusja z Tobą polega na tym, że każdy powinien ci przytakiwać na temat wyższości PAC nad Floydem. Co najprawdopodobniej okaże się żartem jak dojdzie do walki i zobaczysz PACA całkowicie bezradnego...
Natomiast w następnej walce która była bardziej wyrównana, z tego co pamiętam punktowałem 114-113 na korzyć Filipińczyka. Wiele rund było blisko remisu więc można było typować w dwie strony, natomiast to Manny bronił tytułu, stąd rundy w których można było dać remis typowałem na korzyść Paco:D
nieznacznie to on wygrał z Castillo drugą walkę, pierwszą walkę mayweather przegrał zdecydownie oglądałem ją ze 3-4 razy, 115-111 dla Castillo punktacja Ladermana jest idealna, a te skurwysyny punktowaly 115-111 115-111 116-111 dla mayweathera oszukali Castillo to byl normalny wał i tyle, obejrzyj ta walke i powiedz ze jest inaczej to chyba jebne.
Castillo - 506 ciosow - 203 celne - 377 mocnych - 173 celne
Mayweather - 448 ciosow - 157 celnych - 151 mocnych - 66 celnych
zalosne wał na biednym Castillo ktoremu w taki wstretny i zalosny sposob mayweather odebral pas WBC, dlatego "rekord" tego pyskacza jest dla mnie gówno warty, i mam nadzieje (jesli beda walczyc to jestem pewien), ze Pacquiao wprowadzi tam porazke przez KO.
widzialem obie nie raz, i nie mysl sobie, ze bede bronil Pacquiao, bo ja klapek na oczach nie mam, jak co poniektorzy na tej stronie.
Bo, że ma podatność na "pływaka", to już wiemy. Ten fakt w 2 rundzie uświadomił światu Mosley. Czyli szczęka Moneya jest średnio odporna. Najgorsze to się przebić i trafić takiego spryciarza. Tu tkwi szkopuł.
Tu nie chodzi o licytowanie się i udowadnianie wyników walk Mannego, bo on i tak w rekordzie ma przegrane. On nigdy nie dbał o głaskanie bilansu. Sprawa dotyczy tylko jednego i konkretnego aspektu, jakim był wałek na Castillo, po czym Floyd powinien mieć przynajmniej 1 pod przegranymi. W takim razie Adamek np. też nie powinien mieć jednej przegranej, bo przecież rzekomo wygrał z Dawsonem. Nie popadajmy w obłęd, Tomek raz przegrał na punkty i -1 stoi na swoim miejscu, a u Mayweathera po walce Castillo NIE, i to jest zgroza. Gdzie tu sprawiedliwość?? Wiem, na świecie nie ma sprawiedliwości, powiecie.
Pacquiao w jednym ataku, potrafi zmieniac kilkakrotnie pozycje i zadawac blyskawiczne ciosy z roznych perspektyw, ma knockout'ujące uderzenia w obu rękach, Mayweather nie uchroni sie przed KO, do 8 rundy wg. mnie bedzie lezal. Ogladalem dzis rano walkę Floyd walczyl wspaniale, ale po tym co zobaczylem w 2 rundzie, nie mam cienia watpliwosci, ze Pacquiao posle go na deski. W koncu wejdzie mu strzal ktorym zamroczy Mayweathera, a wtedy jestem pewien, ze on w przeciwienstwie do Mossleya dokonczy dziela, ale to tylko moja skromna opinia i prognoza.
ehh właśnie wyniuchałem, że powtórka jest o 19:30 na Polsacie Sport :D
tonka... nie widziałem walki, ale co do tej drugiej rundy to czytałem trochę inne poglądy od Twoich ;]
Tez bym sobie takiego scenariusza życzył. Natomiast sam już zgłupiałem. Wierzę w Mannego, bo tylko on może zszokować świat, ale czy to uczyni i czy wirtuozerska obrona i refleks Floyda pękną, hmmm. No chciałbym, ale nie umiem powiedzieć jak się to potoczy. Na pewno będzie gorąco :):)
Mówię, co widziałem. Floyd w 2 rundzie był zamroczony, nogi się uginały, więc za mocnej szczęki nie ma. Defensywa i refleks to jego największa broń. Refleks przy zadawaniu ciosów też genialny.
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
Pacman się męczył z Clotteyem? Bez żartów proszę :)
Też uważam, że Mosley słabo się zaprezentował. Floyd również.
Dokładnie.Żeście się czepili tego gościa i już trzeźwo nie patrzycie ze gość coś kręci z tymi testami.Z testami czy bez i tak przegra
Poza tym nie pytałem czy umiesz czytać, tylko w jaki sposób masz zdolności telepatyczne, że wiesz, co ludzie myślą?
Trochę pokory. Na tym formu jest wielu, którzy wiedzą na czym polega ten sport.
Czystość Pacmana nie ma związku z tym, czy się podda testom, czy nie. Jak jest czysty, to jest. Jak nie jest, to nie jest. Testy jedynie mogą to udowodnić. Ale jak jest czysty, to będzie nadal i bez testów.
A po drugie. Pacman nie ma takiego obowiązku, bo nie obligują go do tego przepisy.
Być może krótko jesteś na forum, być może za mało jeszcze czytałeś. A być może po prostu nie odróżniasz wypowiedzi niszowych, rodem z piaskownicy, z konkretnymi rzetelnymi argumentami i dowodami.
Poza tym ja nie pisałem "wszyscy", jak to określiłeś, lecz tylko, że tacy są.
Racja, szanujmy. Nie mówmy "koks", kiedy to tylko domysły.
A jeśli chodzi walkę Williams-Floyd to wąpię, że do niej dojdzie. Wątpię, że w ogóle ktoś bierze to pod uwagę.
Widzę, że monopol "na jedyną słuszną prawdę" i "znawstwo" posiadasz??
Ok, Twoj sprawa, ale nazywając userów debilami sam sobie wystawiasz lurkę, nikomu innemu. Pozdrawiam!!
jak chcesz iść do monopolowego to idź.Nikt ci nie broni napij się za moje zdrowie.Nie twierdze ze mam pokaż gdzie napisałem że mam.Nie nazywam wszystkich debilami tylko tam jest napisane wyraźnie.Ale rozumiem ze masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.Pozdrawiam
Nie wiem co ma do czego to czy ktoś jest długo czy krótko na forum?Jaki to ma mieć związek z Floydem i Pacmanem..
A pisałeś, że umiesz czytać :)
Bo widzisz, na tym forum jest wielu, którzy mądrze piszą o Floydzie i o Mannym - czy w ogóle o boksie. Ty napisałeś - "bo wy myślicie ze boks to wygląda jak ten z filmów Rocky.No to wam gratuluje". No to Cię informuję, że to chybione uogólnienie. Więc albo jesteś za krótko na forum, dlatego nie zauważyłeś, że są wielu ma rzetelną wiedzę. Albo zwyczajnie tego nie dostrzegasz.
Taki to ma związek. Można przeczytać 10cm wyżej na ekranie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ten człowiek sam się pogrąża.Freddie,zabroń się Mu wypowiadać,bo On nie zdaje sobie sprawy,że plecie głupoty!!
Od dawna pisałem,że Manny z testami coś kręci,to jest kolejny i najlepszy dowód na to.
"Jeżeli pobiorą nam krew tuż przed walką, to on wiele na tym zyska. Jestem od niego sporo mniejszy. On jest duży, więc mniej na tym straci."
No przecież tym zdaniem Manny wprost mówi,że bierze sterydy.
I jeszcze jedno,jakoś Pacman nie wspomina nic o tym,co sobie ubzdurała większość z Was,że odmówił testów,bo duma Mu nie pozwala.
Ty dostrzegasz ze coś musi być na rzeczy z tymi strzykawkami ale zdarzają się jeszcze tacy co uważają ze pacman to zbiór cnót.Jedno jest pocieszające ze Floyd wygra
Dobra, wazne jest to że rzeczywiscie była potem cała blada i osłabiona, przeleżała cały dzien, ale już na nastepny była w świetnej formie. Mannemu raczej nie pobiorą 200ml, a i wydaje mi się ze organizm ma silniejszy niz moja siostra...
"Jeżeli pobiorą nam krew tuż przed walką, to on wiele na tym zyska. Jestem od niego sporo mniejszy. On jest duży, więc mniej na tym straci. No przecież tym zdaniem Manny wprost mówi,że bierze sterydy."
Wow, Laik, jak ci się udało stwierdzić że to sterydy a nie co innego? Wywnioskowałeś też może jakie dokladnie?
Bo wiesz, trzeba mieć wieeelką fantazję i dużo złej woli aby z tej wypowiedzi wywnioskować,że Manny bierze sterydy.
Chodziło mu o to że będzie osłabiony, aż tak masz klapki na oczach?
Ja też myślę, że coś kręci, ale to są tylko moje przypuszczenia że "coś może być nie tak". Pieprzenie że coś bierze, i od razu sterydy jest nie na miejscu.
Nikt go za rękę nie złapał, nie ma ku temu nawet podejrzeń oprócz domowych ekspertów z netu wróżących z jego wypowiedzi.
Wielu nie odróżnia wnioskowania logicznego, gdzie z prawdziwych przesłanek wynikają analitycznie prawdziwe wnioski, od tzw. kobiecej intuicji. Manny wygląda w mojej opinii dość zagadkowo i ciekawi mnie czy coś się za tym kryjem czy nie.
Ale tak samo ja, jak i inni tylko sie domyślają.
Ale ktoś, kto cedzi przez zęby: "Jestem większy niż Sugar Ray Robinson, jestem większy niż sam Muhammad Ali" moim zdaniem nie ma szacunku do żadnych legend ani świętości". Zatem sam nie zasługuje również na szacunek. Nawet, gdyby był większy (A NA PEWNO NIE JEST), to kultura wymaga zostawienia tego dla siebie, a nie z ironicznym uśmieszkiem pieprzenie do kamer cwaniactw. Bokser owszem, już wspomniałem o jego poziomie. Jako człowiek ze swoim tatuśkiem, wujem itd - zwykły motłoch.