MAYWEATHER: PACQUIAO MUSI ZGODZIĆ SIĘ NA TESTY
Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO), który przed kilkoma godzinami wysoko wypunktował Shane'a Mosleya (46-6, 39 KO), nie zamierza zmieniać zdania w sprawie walki z Mannym Pacquiao (51-3-2, 38 KO). Obejmujący ponownie tron króla P4P "Money" twierdzi, że nie zmierzy się z Filipińczykiem, jeśli ten nie podda się olimpijskim testom antydopingowym.
- Jeżeli Manny Pacquiao chce walczyć, to wie gdzie mnie szukać. Kilka miesięcy temu miał szanse doprowadzić do tego starcia. Nie byliśmy w stanie dojść do porozumienia, więc każdy z nas poszedł w swoją stronę. Chcę, by sytuacja była jasna. Jeśli jesteś czysty, to poddaj się testom. Ja niczego się nie obawiam. Manny Pacquiao musi zrobić to samo i przystać na moje warunki. Jeżeli odda krew i mocz do badań, to walka dojdzie do skutku i miliony fanów dostaną to, czego chcą. Wszystko w jego rękach - powiedział 33-letni Mayweather.
a Manny bez swych dopalaczy nie masz szans z Mayweatherem
swieta krowa to miales sobie na klacie wytatuowac - przepisy sa takie jakie sa i jasno okreslaja jakim testom trzeba sie poddac i to rzadania Floyda sa raczej z kategorii "swiete krowy"
skoro sie boi walczyc z Mannym to niech to otwarcie przyzna i da sobie luz a nie wymysla cuda na kiju ze srachu
moze czarnuchom przydupasom moze wydawac polecenia ale nie Pacmanowi krolowi P4P bo teraz to on dyktuje warunki i to tyle w tej kwestii
jest cos w tym co mowisz
ale nie ma sie co martwic o taka manipulacje bo Floyd tego po prostu nie przegra
tak... a II wojna rozpoczęła się bo Polacy zaatakowali rozgłośnię radiową w Gliwicach:/ Proszę Cię... tu nie ma dzieci w wieku 8lat...
ODYNIEC
PacMan królem P4P był do dzisiaj... stracił to miano.
Money wymyśla cuda na kiju? Podał jeden warunek... Pac albo wyjdzie albo nie wyjdzie, świętą krową też nie jest, a igła nie boli - same badania to pozytywny wydzwięk... Ty za to ostatnio się mocno napinasz, a mądrość w wypowiedziach się ograniczyła.
Niech walczą na czysto, co w tym strasznego? Przeszkadza Ci to? A Kornelia Marek i górscy kolarze Cię nie zawiedli.?
Zastanów się co piszesz!!!! Ostatnio dość kiepsko Ci to wychodzi
Piękny i Pac na tych samych zasadach, walka o najwyższe podium, wystarczy się przebadać. Nie ma się czego obawiać... no chyba, że PacPrezydencja coś wziął...
Jesteśmy ludźmi każdy z nas ma te same szanse!
"a ten durny pyszalek", "kim ty jestes pacanie?" "on sie na siebie wysra"
Emocje na wodzy... już moja siostra gimnazjalistka potrafi w szale debila być ostrożniejsza niż Ty. Weź człowieku przemyśl swoje zachowanie... czasem coś mądrego napiszesz, przyjemnie poczytać... ale pewne Twoje gadki zabijają dobry długo-weekendowy nastrój wypoczynku bo mnie wkurwiasz
Manny koronę stracił dzisiejszego dnia... wcześniej posrał się przed Mosley a widzisz co Piękny Pieniądz Zadufniak zrobił z Cukrem.
Boli Cię warunek? Obydwaj przebadają się porządnie na koksy i walka dojdzie do skutku! Testy olimpijskie to dokładne testy! reszta to pic na wode, zwłaszcza w nevadzie!
Poczytaj, doinformuj się, zacznij myśleć, i później patrz w PacMana jak w święty obrazek.
P.S. Jeśli PAC zrobi testy na doping (olimpijskie i tylko takie) oraz wygra z Floydem będzie największy... ma szansę... a jeśli nie? To najlepszym bokserem 21wieku jest MONEY.. i cała moja rodzina, znajomi, koledzy będą o tym wiedzieć... a kolesie pokroju Odyńca... niech szukają wspaniałej moralności w kościele lub w rzeczywistości, a nie w telewizji...
A co do tronu P4P to może i masz rację, Floyd chyba powinien wrócić na szczyt.
Zauważ że Floyd daje tylko i wyłącznie jeden warunek... skuteczne! testy olimpijskie... jakoś milionowe odszkodowanie za wagę ustalone wcześniej przez pacmana przyjął spokojnie...
Testy olimpijskie to wieli plus dla sportu, nie zawiodłeś się na naszych sportowcach? na największych gwiazdach? poprawa wydolności o 20-35% na EPO to jest kurewsko dużo..., a wykryć mogą tylko testy olimpijskie co z łatwością można odczytać w wielu wiadomościach i artykułach na necie.
Dla mnie i moich znajomych, a nawet dziewczyny królem P4P został FLOYD!!!
Paca bolą testy pobierania krwi i moczu... no kurwa... dajcie spokój
SPADŁ... a nie? wydygał przed Mosleyem, problemy z Marquezem, przeciwnicy już nie w formie.. ostatnio Clottey...,
to skoro przestanie Ci się boks podobać (z powodu faszerowania) to warunek Folyda jest zły??? PEWNIE! niech koksują wszyscy w boksie jak w kolarstwie i każdemu mistrzowi będziemy odbierać medale oraz banować miesiąc po walcce? Weź pomyśl
Tak kurwa koksują obaj... Floyd przeszedł testy olimpijskie skutecznie i koksuje.
Weź pomyśl zanim napiszesz.
Wg. Ciebie MAJL
Kilka cm różnicy więc pozwólmy przykoksować Pacowi żeby wyrównać minimalnej różnicy szanse... proszę Cię...
to nie forum gimnazjalne i nie watek o najgorszym nauczycielu
Dodatkowe kryterium jest takie że nim napiszę się jakąś pierdołę trzeba pomyśleć dwa razy, co niektórym przychodzi z wielkim trudem.
Byłeś w gimnazjum? współczuję na przyszłość:(:(
Floydowi nie można odmówić jednego - ma bardziej fanatycznych fanów niż ojciec Rydzyk. Co się któryś trafi to lepszy.
Po drugie - od zwalczania dopingu są odpowiednie instytucje do tego powołane.
Po trzecie - nie można leczyć z czegoś, jeśli nie masz dowodu na istnienie tego czegoś.
Po czwarte - to nie upoważnia w żaden sposób do tego, że ktoś spełniał jego dyrektywy. Raz jeszcze powtarzam, ja bym chyba śmiechem parsknął jakby mi jakiś zawodnik coś kazał.
Chłopaki Ci przytaknęły jak ślepe kury... weź człowieku włóż do kieszeni swoje mądrości.
Ej. No chłopaki czy Wy umiecie myśleć logicznie? Czy potraficie znaleźć kilka informacji na pewne tematy zanim coś sklecicie na klawiaturze?
Otóż jeśli chodzi o sądy egzystencjalne (X istnieje), to ciężar dowodu spada tych, którzy twierdzą, że tak właśnie jest. Z czysto logicznego (ale i nie tylko) punktu widzenia, nie udowadnia się nieistnienia X (bo to niemożliwe), ale istnienie X.
Zatem jeśli ktoś mówi, że istnieją małe, niebieskie krasnoludki z 6 głowami. To metodologicznie, jego obowiązkiem jest to udowodnić. Ciężar dowodzenia jest po jego stronie. Nie zaś po stronie tego, który twierdzi, że one nie istnieją.
Dowody i argumenty proszę. I bez obrazy, ale brakiem kompenecji logicznych to właśnie Ty się wykazujesz.
No i? i do czego dążysz z tymi twierdzeniami?
"Suma ciosów jest równa sumie siły wypływającej z ciała atakowanego"
Weź człowieku za dużo dziadowskich studiów tutaj nie wprowadzaj.
Otóż oświadczam Ci, że tak nie było.
Po pierwsze - nie mów mi co mam robić.
Po drugie - argumenty. Jak do tej pory, to z Twojej strony ich nie ma.
Czy Ty potrafisz rozmawiać merytorycznie? Znów nie podałeś żadnego argumentu, żadnego. Padają tylko puste, nic nie znaczące słowa podszyte emocjami. Jeśli twierdzisz, że coś kopiuję, to niestety ale się mylisz. Niestety pokusę "jasnowidzenia", czy też wiarę w kobiecą intuicję ciężko jest zlikwidować.
Jeśli nie chcesz (czy też nie potrafisz) dyskutować, to ja nie nalegam.
A zamiast personalnych wycieczek, proponuję dojrzale, z uśmiechem na twarzy, rozmawiać :)
Sensownym argumentem na Twoje pytanie jest to, że to przepisy są jedynym regulatorem legalności. Zawodnik ma prawa i obowiązki, które wynikają z tychże przepisów. Cała reszta jest kwestią "dogadania się", a nie konieczności. Zatem moja odpowiedź jest taka - nie musi robić testów, bo nie obligują go do tego przepisy.
Choć faktycznie Pacquiao nie ma obowiązku zgadzać się na takie testy.
no w sumie jest tylko jednym z największych pięściarzy w historii tego sportu...
Data: 02-05-2010 14:05:08
,,elSzabel
swieta krowa to miales sobie na klacie wytatuowac,,.Czego wyzywasz ludzi ?Nudzi Ci sie takie gadki to puszczaj dzikom w lesie na które polujesz dzikusie,,,na zywo bys dostal po ryju za takie zachowanie,,,
Dobra, wazne jest to że rzeczywiscie była potem cała blada i osłabiona, przeleżała cały dzien, ale już na nastepny była w świetnej formie. Mannemu raczej nie pobiorą 200ml, a i wydaje mi się ze organizm ma silniejszy niz moja siostra...
"Manny napewno bierze to jest pewne przeszedl kilka kategorii wagowych jest szybki silny i wy wierzycie ze nie koksuje? "
Nie można kogoś posądzać o takie rzeczy tylko dlatego że osiągnął poziom, którego wy nie osiągnęliście. Rozumowanie jak baby z targu:
- Tyn mo nowy samochód, a nima pinindzy przecie, ani pracy, ani nic. Ukradł pewniakiem! Na stos z nim!
A facet samochód wygrał w zdrapce.