KTO NA DRODZE ADAMKA?
Sobotnie zwycięstwo z Chrisem Arreolą było trzecią walką Adamka w wadze ciężkiej. Polak potwierdził, że może konkurować w bokserskiej elicie. Zarobił kilkaset tysięcy dolarów, ale przede wszystkim przekonał wreszcie do siebie fachowców i ekspertów poza Polską.
James Slater, piszący dla "Eastsideboxing", bił się po walce w piersi, bo wcześniej pisał, że Adamek jest za słaby na wagę ciężką.
- Okazało się, że taktyka i szybkość dają Polakowi ogromną przewagę. Pomyliłem się - pisze Slater. Adamka określa jako prawdziwego boksera wagi ciężkiej, ale dalej stawia pytanie: - Czy może zostać mistrzem wagi ciężkiej? Żeby tak się stało, musiałby odebrać pas któremuś z obecnym mistrzów. Trzy z czterech najważniejszych pasów mają ukraińscy bracia Witalij i Władymir Kliczkowie (pierwszy WBC, drugi - IBF i WBO). Posiadaczem jednego jest Brytyjczyk David Haye (WBA).
- Walka z braćmi Kliczkami na razie chyba nie wchodzi w grę. Adamek jest szybki, ale nie jest samobójcą. Może byłby w stanie powalczyć kilka rund, ale w końcu przeważy siła i zasięg ramion Kliczków. Adamek powinien dążyć do konfrontacji z Davidem Haye'em. To jest rywal jego kalibru. To jest najprostsza droga po tytuł - napisał dziennikarz "Eastsideboxing".
Czy taki sportowy scenariusz jest realny także od strony marketingowej? - Tomek przesunął się w górę w bokserskiej hierarchii, ale nie jest jeszcze na samym szczycie. Dopiero otwiera sobie drogę do ważnych walk i kontraktów z sześcioma zerami- mówi "Gazecie" Andrzej Wasilewski, promotor m.in. Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. - W wadze ciężkiej całkowicie rządzą bracia Kliczkowie. Jeśli złożą dobrą ofertę Haye'owi, na poziomie 7-10 mln dol., na pewno przyjmie on ich warunki i będzie walczył z jednym z nich, a nie z Tomkiem - mówi Wasilewski.
Dla Kliczków Haye jest najatrakcyjniejszym rywalem, bo on może wygenerować wielomilionowe wpływy dla telewizji RTL, która pokazuje ich walki. - Wszystko zależy od nich. Dopiero jeśli nie dogadają się z Haye'em, Brytyjczyk może walczyć z Adamkiem. O ile będzie chciał. Tomek powinien też sam dążyć do takiej walki, bo z Brytyjczykiem na pewno ma większe szanse niż z Kliczkami - dodaje promotor.
Polak nie jest na straconej pozycji do mistrzowskich walk, bo poza przychylnością ekspertów najważniejszą rzeczą, jaką wygrał na walce z Arreolą, jest przychylność telewizji. - Zagraniczne stacje zaakceptują go jako poważnego przeciwnika. Tomek przebił się do ich świadomości jako atrakcyjny rywal. Stoczył efektowną walkę w HBO. Wyniki oglądalności nie były może oszołamiające, ale liczy się też to, że wniósł ze sobą niemałą polską widownię. To pokazuje, że zarówno HBO czy RTL braci Kliczków, jak i Sky Sports Haye'a mogłyby skusić się na walki z jego udziałem - podkreśla Wasilewski.
Jeśli Adamek miałby bić się z Haye'em o pas WBA, problemem będzie miejsce rozegrania walki. Brytyjczyk na pewno chciałby Londyn. Adamek musi znów zapomnieć więc o "swojej" hali w Newark. Tak samo w przypadku braci Kliczków. Oni wybiorą Niemcy, gdzie mają najwięcej kibiców i ugruntowaną od lat pozycję. Plus jest jednak taki, że zarówno w Londynie, jak i w Niemczech jest pokaźna Polonia.
- Każdy z mistrzów na pewno weźmie Tomka pod uwagę przed swoimi dobrowolnymi walkami w obronie tytułu, ale nie tylko jego. Złożą oferty wielu pięściarzom. Pytanie, czy dla Adamka konkretna propozycja będzie atrakcyjna. I czy dla nich atrakcyjny będzie Adamek. Na przykład dla Haye'a dużo atrakcyjniejsza telewizyjnie byłaby walka choćby z Hasimem Rahmanem, Evanderem Hollyfieldem, Davidem Tuą czy Rusłanem Czagajewem. Każdy z nich ma ciągle medialnie mocniejsze nazwisko od Tomka. Holyfield na pewno stworzyłby możliwość ogromnej sprzedaży pay-per-view do Sky Sports - twierdzi Krzysztof Zbarski, promotor Alberta Sosnowskiego.
- Na miejscu Tomka dążyłbym więc do dostania się na szczyt rankingu pretendentów. Wtedy jeden z trzech mistrzów musiałby się z nim zmierzyć. To daje bardzo mocną pozycję negocjacyjną. Tomek, mimo zwycięstwa z Arreolą, nie jest jeszcze pretendentem, np. w federacji WBA ma przed sobą ciągle bardzo wielu rywali. Arreola w ogóle nie był w niej notowany - dodaje Zbarski.
Ziggi Rozalski, menedżer Adamka, na razie milczy w sprawie przyszłości, bo jest w szpitalu. Team Polaka jest jednak optymistyczny. Jeśli żaden z wielkich mistrzów na razie nie zapała chęcią pojedynku, Adamek - tak jak sugeruje Zbarski - będzie torował sobie drogę w górę rankingów. Polak wciąż ma ważny kontrakt z HBO. - Stacja czeka na wyniki oglądalności walki Tomka, a potem na wyniki oglądalności największych walk, m.in. Floyda Mayweathera jr. z Shanem Mosleyem. Dopiero kiedy będą znane te liczby, zaczną się rozmowy z Kerrym Davisem, szefem sportu w HBO - mówi Przemysław Garczarczyk ze sztabu Polaka. W grę wchodzą walki m.in. z Kubańczykiem Odlanierem Solisem, Nigeryjczykiem Samuelem Peterem i Amerykaninem Eddim Chambersem. Możliwy jest też rewanż z Arreolą, ale już pewnie na terenie Polaka, czyli w Newark, gdzie przyjdzie nie 6, ale 20 tys. fanów.
I te walki to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz na jesień i początek przyszłego roku. Adamek zarabiałby w nich na poziomie 300-400 tys. dol. Walki o mistrzostwo świata i miliony kryją się dopiero za nimi.
z Haye 60:40
z Vitalijem 40:60
z Władymirem 30:70
Samych wpływów z biletów na walkę w Prudential Center będzie dużo więcej jeśli przyjdzie 10 tys. kibiców (jak na walkę z Estradą) a przecież już teraz można zakładać że będzie ich dużo więcej. A do tego wypłata od HBO - drugie tyle.
Władek ma straszny dyszel i bardzo dobrą kondycję - ciężko się do niego zbliżyć. Vitalij walczy z opuszczonymi rękoma i zaczyna się męczyć w drugiej połowie walki - dlatego z nim Adamek miałby większe szanse przy wysokim tempie walki.
No i Witek sam powiedział: "jeśli Adamek pokona Arreolę zostanie mistrzem świata".
tam gdzie diabel mowi dobranoc
thompson - niezla rozgrzewka przed kliczkami, podobne warunki, mimo wieku nie wypalony chociaz spokojnie do obicia, napewno interesujca walka poniewaz bylby to kolejny inny typ przeciwnika dla tomka w heavy(najpierw szybki estrada, pozniej puncher arreola a teraz wysoki thompson)
chambers - lepsza wersja estrady, walka z adamkiem za ciezka jak na powrot po porazce z kliczka ??
povetkin - chyba na dobre zajal sie walkami z kelnerami, watpliwe zeby pojechal do usa
peter - lepsza (?) wersja arreoli, powoli wraca na szczyt, najwyzsza pora na lepszego przeciwnika jak adamek
solis/valuev walcza razem juz raczej napewno
chagaev - chyba juz zapomnial jak sie boksuje, raczej nie pojedzie do usa?
poza tym nie wiem kto jeszcze z prawdziwych contenderow, bo adamek raczej nie bedzie obijal wypalonych dziadkow z nazwiskiem choc takich nie brakuje...z drugiej strony przyznaje ze w razie problemow ze znalezieniem przeciwnika walka z takim np. holyfieldem wciaz wywolalaby u mnie spore emocje...
podsumowujac moim zdaniem THOMPSON albo PETER dla adamka teraz w pazdzierniku w newark
Sam bym zreszta zdzieral gardlo na zywo! :)
Adamek vs. Holyfied to by bylo cos :) Dobra marketingowo, no ale trudno sie nei domyslec, ze Goral by go kondycyjnie zajechal.
Panowie napewniejsze jest to ze bedzie walczyl z goscmi z pierwszej dziesiatki az do momentu kiedy Witek zwakuje pas i dopiero wtedy on go ogarnie sami pomyslcie czy taka opcja nie jest najpewniejsza bo moim zdaniem tak.
a dodatkowym plusem jest to że walczyli by o normalnej porze, czyli na walkę Adamek - Haye spokojnie będzie można wybrać się do pubów sportowych, a to jest dużo lepsze kibicowanie niż w domu z kilkoma kumplami !!
wasz zachwyt was zaslepia - redaktor ma racje na tym etapie nikt nie bedzie placil milionami a zawodnicy ktorych wymienil sa w tej chwili bardziej medialnie rozpoznawalni wiec sa ciekawsza opcja niz malo znany Adamek
Chyba że HBO wyłoży pieniądze na walke w stanach.
Rewanżu z arreolą niebędzie,prze de wszystkim tomek nie ruszy w kierunku do walki o pas.
Najlepszą opcją będzie walka z Eddim Chambersem.
Chociaż z każdym rywalem tomek by wygral.
Dla Tomka to duża różnica czasowa- dlatego wcześniej musiałby się aklimatyzować w Polsce. No i tu dotrenować w czasie aklimatyzacji przed walką w Londynie. Może z Gmitrukiem?
Mam jednak wrażenie, że asekurant Haye na pewno go nie wyzwie do walki. On poszuka jakiegoś wypaleńca.
Też mi się wydaje, że Góral w tym roku nie będzie walczył o pas- niestety. Jednak szczęśliwe zbiegi okoliczności się zdarzają i Władek może ponowi propozycję?
Po otrzymaniu propozycji Smoka od Vitka, nic mnie już nie zdziwi.
Jako najciekawsza opcja walki o nic wydaje mi się z Thomsonem. To wzbogaci Tomka doświadczenie o wysokiego pięściarza.
więc co oni pieprzą :]
z jakich słów wnioskujesz mój zachwyt?
Ja nie pisałem nic o milionach ale jeden milion to już jest kwota relna jako minimum i nie zawyżona. Z samych biletów będzie dużo więcej wpływów niż to co podał dziennikarz (300-400 tys) a do tego Adamek dostanie wypłatę od HBO (to będzie bliska miliona usd, jakieś 800 tys).
Zwrócono uwagę na miejsce walk. Haye - wyspy, Kliczko - szkoplandia. Niezbyt dobrze. Z Krzychem walczył niby na jego terenie ale Stany to Stany. W Niemczech będzie wał jak nic, Angolom również nie wierzę :( :( :(
- prowizje promotorów (do 40% gaży)
- przygotowanie do treningów: opłacenie trenerów, zgrupowań, hoteli, wynajęcie gymu
- podatki
Wnioskuję, że Tomkowi zostało w granicach 250 tys dolarów
Święta racja, ta suma- to brutto.
I to czyste brutto, bez odliczenia kosztów uzyskania- niestety.
Artur1969 ma rację- a być może zostaje jeszcze mniej "zielonych" :(
Adamek wypunktowal by gladziej o wiele Tue jak Arreole..
...
Holyfield jest atrakcyjny pod względem popularności, nazwiska które posiada oraz wyrobionej marki w świecie boksu.
Gdybyś czytał ze zrozumieniem na pewno byś to zrozumiał.
Nie jest może w sile wieku, ale to dalej Holyfield !
To po prostu trzeba zrozumieć.
Prosze Cie;)
Tua jest w miare dynamiczny ale niezbyt szybki..Owszem jak ktos wczesniej napisal z uwagi na to ze jest twardy i ma mocne uderzenie moze byc niebezpieczny dla kazdego ciezkiego przez 12 rund..To bokser lapiacy sie na czolowke na pewno a moze nawet na pierwsza 10 tke..Wydaje mi sie jednak ze Tua bylby latwiejszym rywalem dla Adamka jak Arreola..
A ring to nie "Taniec za loda" żeby być "medialnym" i szczerzyć zęby do kamery. Jak ktoś będzie chciał pozerkę medialną to se włączy Wrestlemanie.
Czytam Twoje posty, uwazam ze jestes jednym z obiektywniej myslacych na tym forum ale...Co do walki Adamek vs Arreeola nie moga sie z Toba zgodzic..ta walka nie byla nudna!!!!!..Pisalem juz o tym wczesniej nawet gdyby to nie Polak walczyl z Arreola to i tak byly by w niej emocje..Walka prowadzona w szybkim, momentami morderczym tempie..Duzo ciosow, piekne uniki, zejscia z linii ciosow, zmiany tempa..Bylo na co popatrzyc..
szanuje Twoja opinie. Mozesz miec i masz inne zdanie. Ja po rozmowie z kilkoma krajowcami musze sie z nimi zgodzic iz po bokserach wagi ciezkiej oczekuje sie jak od zadnych innych KO ew TKO. Moich znajomych opinia jest taka iz Adamek nie ma sily na ciezka i wiecej unikal walki niz w nia wchodzil (przypomnij sobie uwielbianego przez tlumy Marciano). To kwestia gustu, ja uwazam iz BHop jest swietnym ale nudnym bokserem, uwazam tez iz dla przecietnego zjadacza chleba walka Haye z Walujewem byla nudna. Jesli jednak tak bylo to w walce Adamka i Haye jest duzo podobienstwa, rozegrali walki taktycznie, unikajac tych ekscytujacych tlumy wymian, Adamek nawet przez chwiele nie zagrozil Chrisowi, choc wygral zasluzenie wiecej z jego strony bylo unikania walki niz walki (czemu sie nie dziwie). Chetnie poznam Twoja opinie na temat w/w walki jesli ja oobejrzysz za kilka miesiecy, na spokojnie gdy emocje juz opadna. Ja ta walke ogladalem dwa razy, jak dla mnie nie byl to wielki boks, zwyciezyla zas konsekwentna taktyka ale nie to co kibice na calym swiecie lubia (mysle o kibicach ktorzy ta walke ogladali bez patriotycznych inklinacji), pozdrawiam.
jak bys porownal pod wzgledem medialnosci ostatnia walke Anglika z ostatnia walka Adamka? Jak dla mnie to przpasc w atrakcyjnosci, Adamek nie daje tego co dal w wielu walkach Haye, obojetne czy to sie komus podoba czy tez nie. Ciekaw jestem Twojej opini?