MILIONOWA WIDOWNIA WALKI ADAMKA
Redakcja, wirtualnemedia.pl
2010-04-26
Według badań przeprowadzonych przez AGB Nielsen Media Research dla serwisu wirtualnemedia.pl pojedynek Tomasza Adamka z Chrisem Arreolą w niedzielny, wczesny poranek ogladało ponad milion widzów. 790 tysięcy widzów śledziło polsko - amerykańskie starcie na antenie otwartego Polsatu natomiast 250 tysięcy na Polsacie Sport.
Dla porównania lutową potyczkę "Górala" z Jasonem Estradą oglądało na wspomnianych kanałach odpowiednio 700 tysięcy i 190 tysięcy widzów.
Teraz opinia z mojej strony odnosnie kolejnych walk....
Jezeli tylko dostanie propozycje od haya na walke o pas, odpowiedz jest jedna. Brac w ciemno!! Ale przypuszczam ze haye troszeczke sra w majtki i bedzie szukał starych wyboksowanych bokserów z nazwiskami zeby zarobic i nacieszyc sie posiadanym paskiem.Z kliczkami w ogole nie powinien walczyć, zreszta zobaczymy co zaprezentuje powetkin, który prezentuje podobny styl waklki do Tomka.
Data: 27-04-2010 02:56:22
Gołote ogladalo po 5 milionów o tej porze
Bo jak walczył Gołota to akurat ludzie wstawali na minutę się wysikać po nocy i zahaczali o jego walkę, siku, rzut okiem na TV i z powrotem do łóżeczka, nawet się specjalnie nie trzeba było wybudzać....
to i tak dobry wynik zwazywszy ze wiadomosci oglada okolo 5mln widzow
po wygranej Adamka zrobiles sie uszczypliwy wzgledem Goloty i nie podoba mi sie to bo na swojego idola to nie pozwolisz nawet krzywo popatrzec - boli cie ze Golote wiecej ludzi ogladalo? zaraz napiszesz ze narod glupi i sie nie zna? moze i tak ale sympatia to cos czego sie nie kupi za pieniadze ani nawet bedac asem ringu
z timem witerspoonem ogladało walke Gołoty 11,7mil
watpie zeby Adamek kiedys miał lepszy wynik,
jestem kibicem boksu od 15-stu lat nieraz sobie ogladam powtorki miztrzow z lat 90-tych
a w tej dekadzie i napewno nie jeden z was sie zemna zgodzi ze niema zbytnio co ogladac
odyniec
dokładnie boli boli co niektorych....hehe
Panowie,
W czasach Gołoty jego walki transmitowała telewizja Polska! A większość ludzi w tych czasach nie miała kablówki, satelity, tak szerokiego dostępu do internetu, itp. Promocja tych walk była zupełnie inna.
Przykład z Witherspoonem jest moim zdaniem śmieszny, gdyż walka miała miejsce w Polsce i była odpowiednio nagłośniona + transmitowana była około 22:00-23:00 z tego co pamiętam.
Tak samo walka z Tysonem, znanym na całym świecie bokserem transmitowana była przez TVP2!
Teraz w dobie internetu i setek kanałów telewizyjnych, wygląda to trochę inaczej, bo oprócz pasjonatów są ludzie, którzy mówią - "aaaa obejrzę tą walkę jutro w telekspresie (wiadomo przez kogo)" lub "wstanę sobie jutro o 09:00 i przy kawce obejrzę na YouTube".
hahahahaha a wplyw polnocnego wiatru nad Mongolia na opady deszczu nad polnocna Sumatra nie zmienil wynikow ogladalnosci?
hahahahahahaa
Odyniec,
Pośrednio tak :) Nie twierdzę, że zniechęciło to prawdziwych kibiców, bo dla mnie porażka z Lewisem na przykład to nic - wszyscy wiedzą kim był wtedy Lewis.
Dla wielu innych "zwykłych" kibiców interesujących się boksem wtedy kiedy walczy Polak i zobaczą reklamy między oglądanymi przez nich serialami - porażki Gołoty w słabym stylu z Lewisem, Grantem, Tysonem czy Brewsterem przelały czarę goryczy.
zin - jasne że masz rację.
Ale to że Gołotę oglądało więcej ludzi jest istotne jak zeszłoroczny śnieg. Cichopek ogląda jeszcze więcej wiary co nijak przekłada się na jej talent :D
Kogo to obchodzi, liczą się wyniki, liczą się zwycięstwa i walki w dobrym stylu.
Tak,ale to tylko dlatego,że Teleexpress ma taką oglądalność xDDDDDD
Odyniec,
Serio... Liczby nie kłamią jak się porównuje wyniki firmy rok do roku, miesiąc do miesiąca, a nie OGLĄDALNOŚĆ boksu z lat '90 i 2010 roku:)
Po pierwsze z wymienionych powyżej przyczyn (postęp techniczny, transmisja przez telewizję Polską i ograniczony dostęp ludzi do innych mediów)
Po drugie porównaj zawodników walczących w latach '90 i popularność tej dyscypliny z dniem dzisiejszym - TAKIE PORÓWNANIA NIE MAJĄ SENSU.
Po drugie porównaj zawodników walczących w latach '90 i popularność tej dyscypliny z dniem dzisiejszym - TAKIE PORÓWNANIA NIE MAJĄ SENSU
i z tym sie zgadzam w 100%!
waga ciezka z lat90-tych niema porownania z terazniejsza
teras sa sredni i dobrzy, "poza oczywiscie Bracmi.K."
Golota zdobył popularnosc na całym swiecie bo walczył z najlepszymi w złotej dekadzie tej dyscypliny i to bedzie zapisane w historii polskiego boksu.
Adamek walczy jak narazie z tymi srednimi i dobrymi,zreszta kazdy kibic o tym wie tylko nie kazdy to potwierdzi.
jak Adamek połozy ktoregos z Kliczków dopiero wtedy przyznam ze jest lepszy od Gołoty
na dzis moge powiedziec ze Tomasz Adamek jest dobrym bokserem
Po drugie porównaj zawodników walczących w latach '90 i popularność tej dyscypliny z dniem dzisiejszym - TAKIE PORÓWNANIA NIE MAJĄ SENSU
i z tym sie zgadzam w 100%!
waga ciezka z lat90-tych niema porownania z terazniejsza
teras sa sredni i dobrzy, "poza oczywiscie Bracmi.K."
Golota zdobył popularnosc na całym swiecie bo walczył z najlepszymi w złotej dekadzie tej dyscypliny i to bedzie zapisane w historii polskiego boksu.
Adamek walczy jak narazie z tymi srednimi i dobrymi,zreszta kazdy kibic o tym wie tylko nie kazdy to potwierdzi.
jak Adamek połozy ktoregos z Kliczków dopiero wtedy przyznam ze jest lepszy od Gołoty
na dzis moge powiedziec ze Tomasz Adamek jest dobrym bokserem
Mnie osobiscie lata ile osób obejrzy walkę Tomka.Wazne,że Góral ma jaja i nie zrobi kichy.Rozumiem sentymenty ale hołubić kogoś do usrania staje się dla czytających męczące.I te wieczne głupie porównania...a bo Andrzej to,Andrzej sro.Wielu twierdzi,że Andrzej powinien wygrać z Byrdem czy Ruizem.Być może,ale ciekawy jestem ilu z Was postawiłoby na Andrzeja z walki np. z Byrdem z dzisiejszym Arreolą?Ja bym nie postawił funta kłaków.
Data: 27-04-2010 07:33:02
GoldenBoy
po wygranej Adamka zrobiles sie uszczypliwy wzgledem Goloty i nie podoba mi sie to bo na swojego idola to nie pozwolisz nawet krzywo popatrzec - boli cie ze Golote wiecej ludzi ogladalo? zaraz napiszesz ze narod glupi i sie nie zna? moze i tak ale sympatia to cos czego sie nie kupi za pieniadze ani nawet bedac asem ringu
odyniec popieram w 100% to samo ostatnio mu wytknąłem, nie może pogodzic sie jeszcze z tym ze Andrzej miał wiecej kibiców
Data: 27-04-2010 17:01:18
Ktoś niedawno na tym forum napisał,że (cytat niedosłowny ale sens ten sam):"Adamek ogólnie dobry pięściarz ale nie będzie mu dane walczyc z takimi sławami jak Tyson,Bowe,Lewis itd."Tylko co z tego,że Andrew "miał zaszczyt"z nimi stanąć skoro wszystko przejebał...?
Mnie osobiscie lata ile osób obejrzy walkę Tomka.Wazne,że Góral ma jaja i nie zrobi kichy.Rozumiem sentymenty ale hołubić kogoś do usrania staje się dla czytających męczące.I te wieczne głupie porównania...a bo Andrzej to,Andrzej sro.Wielu twierdzi,że Andrzej powinien wygrać z Byrdem czy Ruizem.Być może,ale ciekawy jestem ilu z Was postawiłoby na Andrzeja z walki np. z Byrdem z dzisiejszym Arreolą?Ja bym nie postawił funta kłaków.
no Arreola to ma ogromne umiejętności, taki wirtuoz boksu...
Na Andrzeja wystarczyłoby.2-3 mocne bomby i Jędruś zacząłby myśleć:spierdalać czy nie?
"no Arreola to ma ogromne umiejętności, taki wirtuoz boksu..."
Taaa,a Andrzej taki zajebisty technik i przegrał z drewnianym Ruizem...