SOSNOWSKI O SWOICH PRZYGOTOWANIACH
Albert Sosnowski (45-2-1, 27 KO) o swoich przygotowaniach w Zakopanem, Warszawie oraz sparingach w Wiśle, do walki z Vitalijem Kliczko (39-2, 37 KO) o mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej.
Albert Sosnowski wrócił z obozu przygotowawczego w Zakopanem, po czym trenuje siłę i wytrzymałość w klubie fitness Olimpia w Warszawie z trenerem od przygotowania fizycznego Pawłem Gassenem. Zapraszamy na wywiad z popularnym "Dragonem".
- Jesteś właśnie po jednym z ostatnich treningów siłowo-wydolnościowych, które zostały przygotowane specjalnie pod ciebie, przez trenera specjalistę.
Albert Sosnowski: Tak zgadza się, kończymy okres przygotowania fizycznego, zostały nam jeszcze 2 tygodnie pracy. Na treningu daje z siebie wszystko, przede mną najważniejsza walka w moim życiu. Liczę na to, że te ciężkie treningi dadzą dobry efekt 29. maja i będę w stanie walczyć w dobrym tempie, w dobrej formie.
- Wcześniej trenowałeś na obozie przygotowawczym w Zakopanem, wspólnie z zawodnikami KnockOut Promotions, pod okiem trenera Fiodora Łapina. Jak tam wyglądały treningi?
AS: W Zakopanem głównie skupialiśmy się na treningu kondycyjnym, jak również rozpoczęliśmy wspólnie z trenerem Łapinem przygotowania taktyczne. Z trenerem dopiero zacząłem współpracę, więc musieliśmy się z nim też dobrze poznać, cała grupa bardzo miło mnie przyjęła, szybko się zaaklimatyzowałem. Cieszę się, że mogę z nimi współpracować, bardzo udany dla mnie obóz, tym bardziej że już dawno nie byłem na takim zgrupowaniu, dodało mi to nowej energii i siły. Potrzebny mi był taki wyjazd, całe dnie były podporządkowane treningowi, do tego dochodziła odpowiednia dieta i wypoczynek.
- Teraz parę dni spędzisz na treningu w Warszawie, a następnie jedziesz trenować do Wisły. Co tam planujecie robić?
AS: W tym tygodniu trenowałem raz dziennie, od przyszłego zaczynam 2 treningi dziennie. Pojawia się na nich coraz więcej boksu, przyrządów oraz treningu techniki. W Wiśle spędzę 3 tygodnie i jadę tam głównie sparować. Moimi spraingpartnerami będą zawodnicy o podobnych parametrach jak Vitali Kliczko, wtedy też będę widział w jakiej jestem formie, a także dowiem się czy potrafię złapać kontakt z takimi wysokimi zawodnikami. Na pewno będziemy też szykowali elementy taktyczne i plan walki. Z każdym dniem intensywność treningu będzie coraz większa, coraz więcej będzie treningu bokserskiego.
Włacha, jak ktoś ma nagranie z HBO niech się podzieli.
Emocje po ostatniej walce pomalutku zaczną opadać i będziemy czekać na kolejną młóckę, z Albertem. Mam nadzieje że będzie tyle materiałów z przygotowań co w przypadku Adamka, chociaż trzeba przyznać że Łapin to nie Bloodworth czy Shields.
Walka potrwa dokładnie tyle ile zaplanował "Don Vito"- a on robi to tak, żeby wyjść na swoje i jeszcze przyszłość sobie przygotować do nowych walk.
Sosna w tym starciu będzie tylko wypełniaczem jego planu. Małym puzelkiem w jego układance.
A Sosnowski na to "To był błąd" i w 8 rundzie z nowymi siłami i wielką adrealiną zacznie okładać Kliczkę i na sekundy przed końcem rundy Kliczko padnie i ledwie się podniesie ale już sędzia wyliczy 8 9 i koniec
Trzymam kciuki za dobry występ, Albert. I sorry za szczerość.
Czy będzie spieprzał przed Vitalijem jak pie...ny Kevin Johnson, walczył o przetrwanie i możliwość dostania następnych walk
nawet z panem Gmitrukiem wynik byłby taki sam, a tak to parę złoptych z wypłaty się zaoszczędzi na przygotowaniach.........
"Ciekawi mnie czy Albert "Vibro Max" Sosnowski przyjmie taktykę ataku"
I po co te uszczypliwości ?
Myslisz ze Albert wychodzi tylko po wyplate??..Hmm..mi sie wydaje ze jest chlopak ambitny ale sama ambicja tego sie nie da wygrac..
jakie uszczypliwości ? Alias musi czemuś odpowiadać,pasować !
Jaki smok ?! jaki dragon! może smocze jaja ? Vibro Max - duża część kibiców utożsamia Alberta z tym.
Tomasz Adamek pochodzi z gór więc jest Góral.
Albert to smok bo jest jest z krainy baśni, ta walka z Klitscho to Science Fiction i tu bardziej pasuje Vibro Max dla nie zorientowanych brzmi kosmicznie
jestem pewien, że nic z tego nie będzie nawet z gó...a bata nie ukręcisz !
Zycze mu jak najlepiej ale jestem realistą !
Ta walka skończy się w najlepszym wypadku jak te z Peterem, Gomezem, Johnsonem.
Żaden z nich nie zaatakował od początku, a to jedyna droga do zwycięstwa z Klitscho
Albert dostał swoje 5 minut i niech zarabia w jaki tylko chce sposób, Vibro max, Abgymnic, zakupy mango itp.... - Jego sprawa! Trzeba pamiętać, że po walce z Vitkiem, może już nie mieć okazji do zarabiania pieniędzy.
Co do walki, jej przebiegu i szans Alberta to już się wypowidziałem.
Niestety przy calej sympatii dla Alberta bo to naprawde mily gosc podobnie ja to widze..
Wspominasz o Peterze, Gomezie czy Johnsonie..Coz jednak kazdy z nich mial jakis konkretny argument..Samuel mocny cios, Gomez lepsza technike i moze szybkosc a Johnson wspaniala defensywe i elastycznosc w ringu..
Jaki postawi argument Dragon do Kliczki???..Pytanie na ktore ciezko jest znalezc odpowiedz..
W tym przypadku jest naprawdę źle.
Albert nie ma nawet własnego stylu walki, czegoś co go charakteryzuje.
Ba on nawet nie ma jakiegoś "swojego" ciosu, który wielu pięściarzy ma. Nie ma np. prawego na tułów którym wykańcza kondycyjnie rywali, czy niebezpiecznego lewego podbródkowego, albo stopującego lewego prostego.
A jego obrona? Ogranicza się do niezbyt szczelnej gardy. Gdzie balans? Gdzie nogi?
W rękawicy też nie ma kowadła, a na głowie stalowego hełmu.
Cholera, faktycznie Baster też Tysona rozwalił- cuda się zdarzają :)
masz racje, Albert to taki Bienias wagi ciężkiej.........
Ma ktoś link do walki Froch-Kessler bo za chuj nie mogę się nigdzie dogrzebać ;)
Dziś w Polsacie Sport będzie jeszcze 2 razy ta walka. Pierwsza powtórka od 16.40, druga o 22.20.
z podziękowaniem ;)
macie ktos linka do tej rosyjskiej strony gdzie byla cala walka adamka z arreola??
bylo gdzies na stronie ale zniknelo albo znalesc nie umiem
Jeżeli Albert nastawi się na to żeby się "dobrze zaprezentować" albo żeby "wytrzymać trudy walki" to jest skazany na porażkę. Wątpię żeby Kliczko chciał go nokautować od 1 rundy, jeżeli zauważy że Dragon za bardzo mu nie zagraża to się pobawi kilka rund albo do końca.
Jedyną szansą jest atak od pierwszych rund, jak się nie uda to trudno.
Ja liczę na Alberta, w ostatnich walkach pokazał jak potrafi być zawzięty w ringu, nie odpuszcza ani na chwile. Choć bardziej liczę na jakąś chwilową (najlepiej dłuższą) niedyspozycje Ukraińca.
http://www.worldboxingvideoarchive.com/
"Nie będzie transmisji z tej walki? W sumie nie ma co się dziwić, kto chce oglądać takiego nudziarza jak Kliczko."
JA!!!