ADAMEK: JESTEM GOTÓW NA KAŻDEGO
Redakcja, boxingscene/video
2010-04-26
- Arreola to twardziel, ale kiedy jesteś od kogoś szybszy, możesz wygrać z każdym. Łatwo wtedy unikać ciosów i takie właśnie były założenia. Kluczem do sukcesu miała być moja szybkość, duża ruchliwość i lewy prosty. On jest puncherem i ja też mogę nim być, ale oszukałem go - powiedział Tomasz Adamek (41-1, 27 KO), komentując swoje wspaniałe zwycięstwo nad Chrisem Arreolą (28-2, 25 KO).
Zapytany o możliwość rewanżu, na jaki ma ochotę "Koszmar", nasz "Góral" odpowiedział - To nie jest pytanie do mnie. Jeśli HBO tylko będzie chciała takiego rewanżu, ja jestem gotowy. Mogę się bić z każdym - odpowiedział Tomek, zapytany również o możliwośc pojedynku z jednym z braci Kliczko.
"On jest puncherem i ja też mogę nim być, ale oszukałem go "- gubię sens tego zdania.
Pomoże mi ktoś? :)
Ja jeszcze na forum nie dotarłem w tym serwisie, ale tez dzięki za info, będzie na przyszłość.
Adamek niech się stara o walkę z Haye z nim ma większe szanse...
Chyba chodzi o to ze Adamek moze walczyc jako puncher i jako bokser technik ,szybki. Wybral taktyke szybkosciowa i oszukal go, ale w sumie Arreola wiedzial ze tak bedzie walczyl Adamek wiec go nie oszukal ;) Tak widze sens tej wypowiedzi.
Poprosze grzecznie o wrzucenie walki (bez polskiego komentarza).
Tomek kiedy Ty wreszcie zrozumiesz reguły tego biznesu??!!!
Dlaczego Ty ciągle z tym HBO???Czy nie możecie kogoś zatrudnić,kto nauczy Cię wypowiadania się?
http://www.youtube.com/user/TheElenter
Największa zagadka to pas IBF North American (ten pas chyba stworzono przed walką Golota vs Mc Bride)
"Chris Arreola vs Tomasz Adamek 1/7 HD"
This featured video is available for rental by clicking here.
This video is no longer available due to a copyright claim by Home Box Office
Po co kasują skoro to już było
Polecam KMPlayer do otworzenia. :-)
Ściągam plik,jak wszystko bedzie git działać,to masz podziękowania.
Następnym rywalem Adamka będzie albo Chambers albo Thomson.
Jak będzie Haye to będzie niespodzianka
Wypunktował Petera i przegrał minimalnie z Povetkinem.
Thompson znowu ma niezłe gabaryty.
Bezpieczniejszy byłby raczej Thompson...w Newark.
Ale po tym co pokazał Adamek z Arreolą,to już chciałbym walki Adamek vs Haye.
Tak żeby dobrze się pokazać
I jest jeszcze studio HBO ?
Adamek agresywnie prowadzi swoją kariere więc nie ma czasu na pukanie przypadkowych gości
Chambers jest najszybszym pięściarzem z liczących się cieżkich z niezłym refleksem i byłby dobrym sprawdzianem przed takim Hayem z którym może się okazać Adamek bardzo niedługo wyjdzie na ring
Ciekaw jestem Twojej opinii na temat potencjalnych walk z Thompsonem i Chambersem. Może zauważyłeś, że wyżej wstukałem kilka zdań komentarza. Twoje przewidywania (na razie spekulacyjne)?? :)
Popieram Cie.Na pewno to by była trudniejsza walka niż z Arreolą ale tez niektórzy na tym Forum uważają braci za nie wiadomo kogo.Są mocni ale tez bym nie przesadzał.Trzeba brać tez pod uwagę z kim walczyli od czasu swoich porażek.A walczyli ze spaślakami, niektórzy mówili ze np taki rywal jak Chambers o to on to jest szybki ma szanse.A ta szybkość Chambersa ma się nijak do szybkości Adamka.Przez obijanie takich spaślaków stworzył się obraz braci nie do pokonania a to tylko ludzie każdego można pokonać.Prawda jest też taka ze Adamek jest znacznie szybszy od obu braci.A bracia coraz starsi i wolniejsi.
Mimo wszystko bracia sa ludźmi...
Co do Thompsona sie zgodze..zreszta swietny przeciwnik na pazdziernik..Niezle nazwisko i do opukania dla Tomka..Mysle nawet do znokautowania..Eddiego akurat bym Tomkowi odradzal!!!Chambers jest rownie szybki, cholernie elastyczny i prawdobodobnie nie bylby tak usztywniony jak w walce z Wladimirem..To dobry bokser, dobry technicznie i jesli Tomek by go nie uwalil to nawet moglby Adamka oszukac i wygrac na punkty..Mysle ze Eddie jest bokserem, ktory Adamkowi nie bardzo lezy..
Też uważam, że Tony Thompson to najlepsza opcja na następne starcie. Solidne nazwisko, a wygrana Tomka raczej do przewidzenia. Nie widzę innego rozstrzygnięcia.
Tak Thompson to dobry bokser z nazwiskiem ale nie az tak grozny jak Arreola..Tomek moglby sobie tu pozwolic na troche bitki i pokusic sie o drugie KO w ciezkiej..Pewnie jest jeszcze brany gdzies pod uwage Peter, ktory pomalu wraca do gry ale on moze bedzie przeznaczony dla Arreoli na odbudowe wizerunku..
jak dostanie to kolejka do niego będzie jak do wyprzedarzy w mediamarkt
i z tych wszystkich kolesi bym wziął Chambersa jak już pisałem kożystając dodatkowo z tego że dostał mocne KO nie tak dawno temu :) a że się zgłosi to jest pewne na 99% bo kolejka do obicia pyskacza jest jeszcze dłuższa i takie zwycięztwo nad Adamkiem przesuwało by takiego Chambersa na sam początek :)
Dokładnie, Tomkowi potrzebny jest teraz przeciwnik solidny, z nazwiskiem -ala- Thompson, ale do wygodniejszego przejścia. Niech Arreola teraz odbudowuje prestiż i tłucze się z Peterem lub Eddim. Potrzebuje tego bardziej niż "Góral" na dzień dzisiejszy.
Póki co, Tomaszowi należy się oddech :)
Żartujesz, czy nie widziałeś Tonego nigdy??
A co on ma wspólnego z technicznym majstersztykiem "półciężkiego" Dawsona?? Nie żartuj..
Nastepna walka w pazdzierniku . Pol roku to duzo zeby Tomek stal sie lepszym bokserem w HW a uwazam ze w jego przypadku to jak najbardziej prawdopodobne bo jak narazie to on dopiero od 8 miechow chodzi w tej wadze .
Co do opisu teraźniejszego i dawnego Vitka mam podobne odczucia. Zgadzam się w 100%. Wlad jest młodszy i groźniejszy obecnie.
co do Vitka to byłby bezpieczniejszy od Włada i jakby miał przyjechać do Newarku to kocioł był by tam nieziemski :)
Ibeabuchi
Vitalis gorowal by nad Adamkiem warunkami fizycznymi, sila ciosu, zasiegiem ramion..Maja obaj wytrzymale szczeki..Vitek jak na swoje lata jest szybki i wyprowadza mnostwo ciosow co potwierdzaja statystyki z ostatniej walki z Johnsonem!!..
Adamek sie nie rusza wcale lepiej od Johnsona..Ten czarnokskory bokser jest chyba obecnie najlepszy w ciezkiej w defensywie!!..Swietny balans cialem i uniki..Duzo ciosow amortyzowal nieznacznie odchylajac glowe do tylu oslabiajac sile ciosu
Vitka..
Adamek vs Haye to jedyna realna mozliwosc zdobycia pasa!!!
Chyba większość uważa i by chciała opcji o tytuł z Hayem. Tomek mógłby znokautować Davida, biorąc pod uwagę "naleciałości taneczne" Anglika po solidnych ciosach. Od czasów Banksa wiemy na 100%, że jest w stanie tego dokonać. Poza tym...Tomasz jest jak wino, cięgle dojrzewa i staje się lepszy. To dodatkowy plus!! Natomiast Haye nadal jest zagadką i nadal nie wiem, na co go tak naprawdę stać w "królewskiej". I ponownie zapytam: Bonin, wypalony Barrett, stary Ruiz?? To żadna informacja..
Z drugiej strony tez sadze, ze jakby Goral dostal dobra oferte od ktoregos z braci to by ja podpisal i wcale nie jestem taki pewien, czy bylby skazany na porazke - no na pewno nie tak jak Albert obecnie.
Uwazam jesdnak, ze najlepsze rozwiazanie to Haye - Adamek na Wyspach o pas. Duza szansa na KO.
RAZ JESZCZE LINK DO WALKI TRANSMISJA HBO
http://www.megaupload.com/?d=89WF8ZRU
dobra jakość, nagłośnienie, o wiele lepiej czuć atmosferę niż w relacji polsatu sport
Oby działało
Wiem o tym, ale mimo wszystko widze jakies tam szanse na pokonanie Vitka na punkty. Johnson swietnie ruszal tulowem ale nie latal po ringu jak np Adamek. Tomek mialby kondycje by uczynic to przez 12 rund zadajac przy okazij czyste ciosy. Vitek wykonal z Johnsonem mnostwo ciosow bo czesto go lapal przy linach. Adamek by nie stal na jednym miejscu tak jak to wlasnie robil on. Trzeba pamietac ze Vitek to obecnie bardzo wolny zawodnik, a takich Adamek naprawde lubi. Haye moglby rowniez Vitka wypykac ale zeby to uczynic musialby miec swietna kondycje i bardzo twarda szczeke. Ale jednego i drugiego Haye nie posiada - przeciwnie Adamek ktory ma to i to. Ale nie uszukujmy sie - wygrana przed czasem mozna odrazu wykluczyc. Powtarzam jeszcze raz: nie widzialbym Adamka w roli faworyta ale jakies szanse mialby na pewno.
Najgorszy przeciwnik dla Adamka jaki moglbym sobie wyobrazic to moim zdaniem Wladek (mozliwa porazka na punkty lub KO), Chambers (tylko punkty) i Tua (tylko KO). Tua wiem ze stary ale Adamek wylapywal, wylapuje i zawsze bedzie wylapywal swoje pare ciosow na walke. Z Arreola bylo tak samo ale sila uderzenia Arreoli a Tuy to dzien i noc. Adamek ma szczeke z zelaza ale lepiej jej nie sprawdzac przy takim zawodniku jak Tua.
Reszty sie nie obawiam choc, tak jak wspomnialem, w walce z Vitkiem faworytem by nie byl, musialby walke zycja pokazac i kto wie jak by sie to potoczylo. Zwyciestwa wykluczac nie bede.
"gdyby byl dalej w primie to nikt go nie pokona przeciez on spkojnie mógł pokonać kiedyś Lewisa"
Vitali walkę z Lennoxem przegrał. Przegrał ją z Lennoxem wyglądającym najgorzej w całej swojej karierze - ociężałym, wolnym, bez kondycji. Lennoxem, który totalnie go zlekceważył. Vitali z Lewisem z lat '97-'00 nie miał by czego szukać.
No prosze Cie;)))
Ten bardzo wolny zawodnik jak o nim piszesz wyprzedzal akcje 10 lat mlodszego Arreoli, ktory wcale wolny nie jest!!!!
Zgadzam sie ze Adamek mialby jakies szanse z Vitkiem ale ze tak powiem byla by to gra niewarta swieczki..Zbyt duze ryzyko dla Tomka..w dodatku niepotrzebne ryzyko!!!!
Pozdrawiam.
Tomek kiedy Ty wreszcie zrozumiesz reguły tego biznesu??!!!
Dlaczego Ty ciągle z tym HBO???Czy nie możecie kogoś zatrudnić,kto nauczy Cię wypowiadania się?
Laik,ale pierdolisz,jak zwykle zresztą.Przypierdol się do swojego Floydusia któremu lizałbys rów,żeby jego nauczyli trochę ogłady i wysławiania się a nie przyjebałes sie do Tomka.
bo to co wyprawiają federacje to żenada- eliminator WBA Chagaev - Meehan!!
dobrze piszesz.
marko85,
Nie wazne czy to ten sam Tua czy nie, wciaz posiada kondycje na 12 rund, wciaz ma twardy leb i wciaz ma zabojczy cios w obu lapach. To starczy by zagrozic KAZDEMU w HW. Foreman w latach 90ych tez nie byl ten sam co za mlodych lat, ale jednak zdobyl ten pas majac te trzy zalety jakie powyzej napisalem. I nie zapomni ze zdobyl go w latach ktore sa do dzis okrzykiwane jako zlote lata HW. Taki Haye ze swoja szklanka bylby idealna ofiara dla Tuy, zapewnie nie musialby go nawet czysto w szczeke trafic zeby go powalic.
Arreola byl swietnym celem dla Vitka, tak jak wiekszosc jego przeciwnikow nie ruszal sie po ringi tylko stal jak kolek i szedl do przodu. Vitek mial zadanie trzymac go na dystans i od czasu do czasu poczestowac go mocniejsza bombka.
Johnson z kolei postawil sobie glowny cel: wytrwac cala walke i to wszystko. Nawet nie probowal pokonac Vitka bo bal sie przed KO.
Vitek byl lepszy od Wladka, zgoda, ale to juz nie te czasy. Kazdy sie starzeje, byla to kwestia czasu kiedy mlodszy brat go przegoni.
Wez sobie obejrz jeszcze raz pojedynek Vitka z K.Johnsonem i odpowiedz mi czy to ten sam Vitek co w 2004 roku. Zobacz jak wprowadza ciosy, zobacz jak sie porusza - czy ty naprawde tego nie widzisz?
The Pride Of Poland - Duma Polski
Mówił coś do swoich fanów żeby nie gwizdali na Adamka ?
Może za bardzo wierzę w Davida (wiem że ma już prawie 38 lat), ale dla mnie to właśnie on posiada największą siłę w łapach (szczegółnie lewej). Wygrać z nim można tylko taką taktyką : Uderz i Ucieknij, ale czy tak można dać radę przez 12 rund?
Szkoda, że nigdy do tej walki nie dojdzie, bo niestety Adamek korzysta z tego samego sztabu co nie ukrywam mój ulubiony ciężki - David.
Ogladalem te walke dwa razy i starczy;)
Jasne ze Vitek zaczyna lekko juz rdzewiec..Ale ta korozja go jeszcze za duzo nie wziela!
Owszem kilka lat wstecz Vito skonczylby Johnsona przed czasem, tak sadze mimo swietnej defensywy tego drugiego..
Vitek ma jednak 38 lat , czyli jest starszy raptem 4 lata od Tomka..Przy sportowym trybie zycia jaki obaj prowadza ta roznica nie jest duza, zwlaszcza w wadze ciezkiej!..Vitek pokazal w walce z Arreola jaka prezentuje forme..Poprostu zdeklasowal 10 lat mlodszego mlodego wilczka..Udowodnil ze nadal jest jeszcze w formie choc juz nie takiej jak kiedys..
Tomek jest gotow na kazdego ciezkiego uwazam ale wylaczajac z tego braci Kliczko..Bedac jego trenerem czy tez promotorem nigdy Tomka na Kliczke bym nie puscil!!
No wlasnie, Tomek tez juz nie najmlodszy a czas leci. Dlatego powinien nie marnowac czasu i isc do przodu poki jeszcze prezentuje taka forme jaka ma. Jeden traci forme wczesniej (np Tyson) a drugi pozniej (Holyfield) dlatego nie ma co patrzyc na wiek. Vitek juz w ten okres wpadl i teraz bedzie juz tylko gorzej. Sosna pewnie jego brakow nie odkryje ale mysle ze nastepny dobry zawodnik moglby to uczynic. Mam nadzieje ze Vitek sam sie nie zorientuje ze jego czas powoli dobiega konca i trzeba konczyc kariere. Chetnie zobaczylbym jak traci tytul mistrza swiata.
Ponadto z dzisiejszym Tuą wytrzymał 12 rund pierwszy,lepszy kelner Ahunanya,bo Shane Cameron,to bum.
Ostatnie jego walki,to zwycięstwa nad kelnerami szybko klasy Najmana czyli Fox,Montana,Gutierrez itp.
Gdy tylko miedzy lini weszli ludzie o twardych szczękach i prezentujacy jako taki poziom przecietniacy Tua sie zersał-ledwo wygrał z Cisse Salifem,czy Hawkinsem,ostatnia walke z dobrym cieżkim stoczył w 2003 roku(Rahman).
Powiedzcie mi dlaczego Tua ma szanse ?Dynamika Tuy juz nie robi wrażenia na ludziiach co umieja trzymać podwóją gardę,gdzie do tych kelnerów przyrównujecie Adamka.
Co do następnego rywala Adamka,to koniecznie David Haye,jesli nie on,to nie ryzykować z Chambersem(zgadzam się z Ibeaubuchimm) tylko obić starego Thompsona przy Polakach w Newark,który z Chazzem Whiterspoonem nie zachwycił,a potem Haye,Adamek nie może stać w miejscu !!!
Adamek bedzie w PRIME raczej do 35-36 roku przed nim minimum 5 walk w PRIME a maksimum 8-NIE można czekać !
Chambers jest niebezpieczny,a chudy Peter,nie wiadomo na co go stać.
maddog,
Gadasz jak panienka
Ale Ty sie uwzieles na Tuamanie. Niewiem co Cie boli ale widac ze za bardzo za nim nie przepadasz. Tak czy innaczej ja swojego zdania nie zmienie. Tua jest dla mnie jak i dla wiekszosc znawcow boksu jeden z najlepszych ciezkich zlotych lat 90ych i napewno TOP 5 najmocniej bijacych ciezkich wszechczasow. Nie wazne co Lewis z nim zrobil bo to byl taki sam fenomen jak Ali, Foreman czy Holmes. I nie ma wstydu z takimi przegrac pojedynek.
A dzis tych czasow nie ma. Nie ma juz Lewisow i podobnych. Sa tylko bracia ktorzy nigdy nie mieli klasy Lennoxa, nawet, gdy byli w primach. Vitek powoli sie starzeje a Wladek ma szklanke, podobnie jak Haye. Tua najmlodszy juz nie jest ale tak jak wczesniej pisalem, wciaz ma twardy leb jak skala, kondycje na 12 rund no i nieziemskie uderzenie ktore powali kazdego kozaka. I to starczy by jakiegos dzisiejszego mistrza powalic na kolana. Wladek zapewnie bylby faworytem ale pamietaj ze Tua potrafi wytrzymac najmocniejsze petardy, co za tym idzie - 12 rund bylby ta strona ktora przyjmuje ciosy, tylko ze 12 rund to cholernie duzo czasu a Tua potrzebuje tylko JEDEN JEDYNY cios ktory dosiegna by Wladka. I wtedy juz po zawodach by bylo.
Ty za to jesteś panienka...do tego z maczetą...xDDDDDDDDDD