POWROTY 'CIĘŻKICH' WETERANÓW

Po 4-letniej przerwie od czynnego uprawiania boksu, między linami znów zobaczymy byłego pretendenta do  tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej Kirka Johnsona (36-2-1, 26 KO). 38-letni juz dzisiaj "Bubba" zmierzy się 29 kwietnia z Douglasem Robertsonem (3-23-2, 0 KO). Powrót nie będzie tylko jednorazowym występem, Johnson ma zaplanowaną na czerwiec kolejną walkę.

Krócej, bo półtora roku nie słyszeliśmy nic o pretendencie do tytułów światowych w dwóch kategoriach wagowych Saulu Montanie z Meksyku. 40-latek wraca na ring już jutro walką o mistrzostwo Meksyku z Alejandro de La Torre (1-3, 0 KO).

Drugą walkę po ubiegłorocznym powrocie stoczy także mieszkający w Japonii były rywal Olega Maskajewa w obronie tytułu WBC Peter Okhello (19-5, 17 KO) z Ugandy. Rywal z którym się zmierzy za dwa tygodnie w Osace nie jest jeszcze znany.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KubaW
Data: 23-04-2010 22:02:17 
Gdy zobaczyłem rekord Douglasa Robertsona to najpierw zacząłem się smiać a póżniej pomyślałem ze nawet u Wasilewskiego takich jaj juz nie ma;D
 Autor komentarza: kubkur667
Data: 23-04-2010 23:03:10 
Widać że Johnson puścił z dymkiem wszystko co udało mu się zarobić więc teraz weźmie sobie jakiegoś cieniasa i obije za marne grosze
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 23-04-2010 23:09:21 
Mogli wziąsc za Robertsona Bonina heheheh
 Autor komentarza: canuck
Data: 23-04-2010 23:13:00 
Tak naprawde to Kirk Johnson jest Kanadyjczykiem. Ale milosnicy boksu w Kanadzie sie nie bardzo chca do niego przyznawac, dlatego "wyslalismy" go za poludniowa granice. Mamy nadzieje, ze tam zostanie na stale!
 Autor komentarza: Foreman
Data: 24-04-2010 00:03:08 
na poczatku jak sie dobrze nie przyjrzałem to myślałem że ten po lewej to Gorge Foreman a po lewej Lennox Lewis
 Autor komentarza: Foreman
Data: 24-04-2010 00:03:47 

po prawej lewis
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 24-04-2010 01:01:44 
Taka ciekawostka

15 marca 1996 roku na jednej gali walczyło kilku znanych bokserów wagi cięzkiej. I co prawda Shannon Briggs został (szczęśliwie) mistrzem świata WBO. To jednak mistrzem który obronił (też kilka razy szczęśliwie ale jednak) swój pas był ten co przegrał swoją walkę podczas tej gali w kilkanaście sekund)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 24-04-2010 02:39:23 
no patrzcie nawet montana wraca zbity przez tue
 Autor komentarza: Niezapominajek
Data: 24-04-2010 10:06:58 
Do tej walki i tak nie doszło
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.