MARTINEZ CHCE MARGARITO
- Jestem bardzo szczęśliwy, a słowa nie są w stanie wyrazić tego, co właśnie czuję - mówi Sergio Martinez (45-2-2, 24 KO), który w sobotę sprawił małą niespodziankę pokonując w wielkim stylu Kelly Pavlika, odbierając mu przy okazji pasy WBC i WBO wagi średniej.
35-letni bokser z Argentyny odniósł się do walki z Pavlikiem - Technicznie i taktycznie była to znacznie łatwiejsza przeprawa niż myślałem. Mimo wszystko było ciężko, bo Kelly jest dużo większy i silniejszy ode mnie.
Martinez odniósł się również do swojej przyszłości - W tej chwili myślimy o rewanżu z Pavlikiem i Antonio Margarito. Dla mnie osobiście, walka z Margarito jest priorytetem, ponieważ mógłbym się zrewanżować za porażkę, a mieszanka naszych stylów dałaby kibicom świetne widowisko. Nie wiem jeszcze czy zostanę w wadze średniej, czy powrócę do junior średniej. Wszystko zależy od tego, jakie dostaniemy oferty. Mi to jest obojętne, bo w obu kategoriach czuję się dobrze - zakończył Sergio.
Chłopie dżyj z przerażenia, bo Zbik chce Ci dechy zafundować.