ANGULO TŁUMACZY ABSENCJĘ

Informowaliśmy wcześniej, że zawiedziony brakiem promocji, tymczasowy mistrz WBO wagi junior średniej, Alfredo Angulo (17-1, 14 KO), nie pojawił się na ostatniej konferencji prasowej zapowiadającej jego sobotnią walkę z Joelem Julio (35-3, 31 KO). 27-letni Meksykanin wyznał Ryanowi Burtonowi z boxingscene kulisy zaistaniałej sytuacji.

- Ryan, dobrze mnie znasz. Lepiej niż większość dziennikarzy i mediów. Zawsze jestem szczęśliwy, gdy ludzie interesują się moją karierą. Chętnie udzielam wywiadów i spotykam się z fanami. Kocham kibiców boksu. Nikomu nie odmawiam spotkań, ani rozmów. Podczas tej kampanii czułem się pominięty, więc dlaczego miałbym pojawiać się na tej konferencji? Nie chcieliśmy żadnego specjalnego traktowania, ale skoro jesteśmy wydarzeniem wieczoru, na równi z walką Adamek-Arreola, to powinno nam się poświęcać tyle samo uwagi - powiedział Angulo.

Pochodzący z Kolumbii Julio zapewnia, że nie będzie miał problemów ze znokautowaniem Meksykanina. "Perro" jest bardziej oszczędny w słowach i obiecuje ekscytującą walkę, którą, z pomocą Boga, wygra.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 21-04-2010 08:32:51 
Alfred na zdjęciu to z facjaty taki Walujew kategorii półśredniej tyle, że z bujną czupryną i jakby na to nie patrzeć prawdziwy wojownik, a nie środek usypiający, Julio po za petarda nie ma za dużo do zaoferowania poza "złotym strzałem", faworyt jest jeden i raczej nic sie nie zmieni po 24 kwietnia.
 Autor komentarza: Hammer5
Data: 21-04-2010 21:01:39 
Alfred ma rację. To bedzie napewno dobra walka, napewno wojna. A wszyscy traktują ich, jakby ich walka miała takie samo znaczenie, jak walka dwóch żuli pod budką z piwem. Przykre.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.