KAUFFMAN: ARREOLA MOŻE BYĆ ZA SILNY
Już w sobotę dojdzie do długo wyczekiwanego pojedynku w wadze ciężkiej pomiędzy Tomaszem Adamkiem (40-1, 27 KO) i Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO). Głos w sprawie tego pojedynku zabrał sparingpartner obu pięściarzy – Travis Kauffman (19-1, 15 KO). W wywiadzie udzielonym specjalnie dla BOKSER.ORG Travis nazywany "Wielką Nadzieją Białych" opisuje obu pięściarzy, oraz typuje zwycięzce tej batalii.
Piotr Jagiełło: Czy masz jakiś typ na walkę Adamek vs Arreola? Trenowałeś zarówno z Polakiem jak i z "Koszmarem", więc zapewne jakiś scenariusz walki siedzi ci w głowie.
Travis Kauffman: Więc tak, uważam, że obaj są świetnymi pięściarzami, zatem ciężko wytypować zwycięzcę tego pojedynku, poza tym obu życzę wszystkiego co najlepsze. Myślę, że Chris jest zbyt duży, zbyt silny… On potrafi zajechać rywala, wywierając presję.
Całkiem niedawno pomagałeś Arreoli jako jeden z jego sparing partnerów. Jak byś go scharakteryzował, czego możemy się spodziewać?
TS: Nigdy nie przyjeżdżam na obóz przygotowawczy w roli czyjegoś sparing partnera, nie podchodzę do tego z takim nastawieniem mentalnym. Odnośnie Chrisa, to jest twardy wojownik. On nie daje ci szansy na złapanie oddechu, cały czas naciera.
A charakterystyka Adamka? Jakie wnioski po wspólnych treningach z nim?
TS: Adamek jest bardzo utalentowany, ponadto ma szybkie ręce. On dysponował bardzo silnym uderzeniem w kategorii junior ciężkiej, można powiedzieć, że bił jak prawdziwy puncher. Jednak w wadze ciężkiej te ciosy nie robią tak wielkiego wrażenia. Myślę, że Adamek to bardzo dobry pięściarz, jednak nie dałby rady powstrzymać zawodników takich jak bracia Kliczko. Adamek ma umiejętności wystarczające na sprawianie problemów 'małym' ciężkim. To jest dobry bokser i życzę mu wszystkiego najlepszego.
Już wkrótce druga część wywiadu, w której dowiemy się m.in. skąd wziął się przydomek Kauffmana i jakie były jego początki na sali bokserskiej.
Rozwala mnie to.
Może Chriss go 'zajechał' na sparingu ale nie tak łatwo pójdzie mu z Adamkiem co z nim
A skąd niby to wiesz? Wcześniej podawali że będzie, chyba że się coś zmieniło
Arreola 65 %
Adamek 35 %
Adamek 55 %
Arreola 45%
Przewaga tomka bedzie sie zarysowywać po 3 rundzie
Pokazał to już wiele razy !
Moim zdaniem walka potrwa 12 rund, będzie dużo ciosów ale Adamek zada ich więcej i wygra na punkty.
Pozdro.
Po drugie Adamek nie zmienił całkowicie stylu przez 2 miesiące i jak pokazała walka z Gołotą i Estradą Tomek nie dysponuje nokautującym ciosem w wadze ciężkiej. Adamek 3 maj się jesteśmy z Tobą.Pokaż im wszystkim, że nie wygrywa sie siłą, szybkością tylko sercem.
Jeśli chodzi o odbiór ciosów Tomka - to nie jest aż tak źle - wszyscy widzieli jak Gołota reagował na jego uderzenia, a przecież miał do czynienia już z największymi w tej kategorii wagowej. Niektórzy powiedzą, że Gołota nie był w formie - ale odporności na ciosy nie można się nauczyć - bo albo się to ma albo się nie ma.
jakby adamyk dostal taka bąbe ja zainkasowal golota od tysona to by tego calego gorala do dzis nie poskładali
Wielu piesciarzy z dzisiejszej czolowki H.W nie mialo by czego szukac w latach 90-tych Adamek tez
W niedzielę rano będę świecił w oczy niedowiarkom...
"Lets go ready to the rumbleee"
TO JEST TO !
Ktoś na forum podawał kiedyś link do zdjęcia młodszego Aurreoli, gdzie koleś był chudy, jak patyk, więc gdzie ta typowa "ciężkość" ?
Zbyt duży? Przecież mają w zasadzie ten sam wzrost! Za silny? Niech prze do przodu, jak buchaj...
Ze zajedzie Adamka? Już próbował Briggs i jakość Tomek wytrzymał ;]
Ani nie jest wybitnym pięściarzem, ani znawcą boksu.
Jego zdanie się nie liczy, a że jest za swoim zawodnikiem- to zrozumiałe.
To tylko Polacy są zawsze przeciwko sobie. W takich sytuacjach przypomina mi się kawał o piekle i diabelskich strażnikach stojących przy kotłach wszystkich narodowości, tylko nie przy polskim ...
Tacy już jesteśmy :(