ESPINOZA: VAZQUEZ ZNOKAUTUJE MARQUEZA
Frank Espinoza, manager Israela Vazqueza (44-4, 32 KO), jest przekonany, że jego podopieczny po raz trzeci pokona Rafaela Marqueza (38-5, 34 KO) i będzie to kolejne zwycięstwo przed czasem. Czwarte starcie meksykańskich wojowników odbędzie się 22 maja w Staples Center w Los Angeles (Kalifornia).
Pięściarze mają już za sobą jedną z najlepszych trylogii w historii boksu. W pierwszej walce Marquez pozbierał się po nokdaunie i zmusił przeciwnika do poddania po siódmym starciu. Prowadził wówczas na kartach punktowych dwóch sędziów, trzeci arbiter widział remis. W rewanżu "Magnifico" odebrał Marquezowi pas WBC w kategorii superkoguciej wygrywając prze TKO w szóstej odsłonie. Trzecia walka trwała pełne dwanaście rund. Obydwaj pięściarze byli w tym pojedynku liczeni, a sędziowie niejednogłośne zwycięstwo przyznali Israelowi Vazquezowi.
- Ich walki były bardzo zacięte i ekscytujące. To naturalne, że ludzie chcieliby po raz czwarty obejrzeć takie widowisko - powiedział Espinoza. - To będzie kolejna wojna i kolejne zwycięstwo Israela. Rafael to wspaniały pięściarz. Mocno bijący bokser z dobrym lewym prostym. Oczywiście to nie wystarczy na Israela, który wygra przez nokaut. Dwaj zawodnicy tej klasy gwarantują wspaniałą wojnę w ringu.