MARLENA W ŚLADY KAROLINY
17-letnia Marlena Mańkowska z Klubu Sportowego Paco Lublin, została finalistą mistrzostw Polski juniorek. Marlena wystartowała w kategorii do 66kg. Mistrzostwa odbywały się w Toruniu, jednak zostały przerwane, po ogłoszeniu żałoby narodowej. Zostaną dokończone podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, która odbędzie się na początku maja w Radomiu. W drodze do finału Marlena Mańkowska pokonała najpierw 18:2 Paulinę Borysewicz z Hetmana Białystok, a następnie przez RSC w 3. rundzie zawodniczkę białostockiego Cristala Dianę Kulhawik. Młoda zawodniczka z Lublina, jest kolejnym powodem do dumy klubu ”Paco”. Wystarczy wspomnieć o jej starszej klubowej koleżance Karolinie Michalczuk, która jest już praktycznie legendą oraz koledze Łukaszu Maćcu, który ma olbrzymi potencjał.
- Marlena przeszła przez zawody jak burza. Jej przewaga nad rywalkami nie podległa żadnym dyskusjom. Teraz czeka ją finał z Adrianną Muszyńską z Głogowa. Jeśli będzie tak dalej boksowała jak w ćwierć i półfinale, o złoto jestem spokojny. To będzie pierwszy historyczny medal w tej kategorii wiekowej dla naszego klubu - mówi trener Ryszard Murat, który trenuje zawodniczkę od piętnastu miesięcy.
Prężnie rozwijająca się sekcja bokserska Klubu Sportowego” Paco” Lublin, sprzyja rozwojowi zawodników i zawodniczek. To wszystko dzięki pasjonatom, takim jak właściciel ośrodka Andrzej Stachura.
Heh przy calym szacunku dla osoby Karoliny ale swteirdzenie o niej "legenda" to chyba troszke za duzo;)