ATLAS: POWIETKIN JEST GOTOWY NA WŁADIMIRA
Teddy Atlas, trener Aleksandra Powietkina (19-0, 14 KO) - oficjalnego pretendenta do tronu IBF w kategorii ciężkiej, twierdzi, że jego podopieczny jest już gotowy na walkę z mistrzem IBF, WBO i IBO - Władimirem Kliczko (54-3, 48 KO). Obozy obydwu pięściarzy muszą ustalić szczegóły organizacji pojedynku przed 26. kwietnia.
- Nie zwracam uwagi na to, co mówi Kliczko, bo ani trochę mnie to nie obchodzi - powiedział Atlas. - Jestem odpowiedzialny za to, jak przygotowany jest mój podopieczny. Sasza przekonał mnie, że ma szanse z każdym. Jestem pod wrażeniem jego talentu i umiejętności.
- Tak. Powiedziałem, że chciałbym mieć więcej czasu na przygotowanie go do walki z Kliczko - przyznaje szkoleniowiec. - Ale to w żadnym przypadku nie oznacza, że Powietkin nie jest gotowy. On po prostu wciąż się rozwija. Ja nie rzucam słów na wiatr.
Ale z kim walczył Powietkin? Oprócz Chambersa i może Byrda to on z nikim znanym nie wygrał, więc jak Atlas może tak mówić? Walki na sparingach to nie to samo
Ali miał ledwo 22lata, jak zostal mistrzem Patterson 21, Tyson 22, Bowe 25....A tu nastoletnie chłopaki Powetkin,Solis,Adamek,Haye pewnie jeszcze do szkoły z tornistrem biegają a boks ćwiczą w sobotę jak maturę napiszą to powalczą o mistrzostwo!
Tyson był młodszy od patersona jak zdobył mistrzostwo świata, jest najmłodszym mistrzem świata wagi ciężkiej
A co do Powietkina to nie ma najmniejszych szans z Kliczką
POZDR
Mnie się wydaje, że ta sprawa może mieć drugie dno: Showtime i HBO.
Vitek coś przebąkiwał niedawno, że chcą otworzyć kanał sportowy, który będzie tylko o boksie i dostępny na całym świecie (może w necie?). Będzie historia i walki na żywo itd.
Taką silną (i do tego realną) konkurencję trzeba zdusić w zarodku, bo inaczej zyski zmaleją!
Racja. A tyle miał do powiedzenia nt. walki Adamka z Estradą. Chyba napił się wtedy rosyjskiej palinki i mu się ściemniło. Polak przynajmniej ma jaja jak balony i dąży do celu, czego nie można powiedzieć o Powietkinie.
otóż to , Tomek może i ma kilka znaczących mankamentów w sztuce bokserskiej ale za to nadrabia je i to z nawiązką wielkimi jajami i sercem do walki , za to od zawsze go ceniłem i życzę mu wszystkiego najlepszego i wiem , że mistrzostwo świata w trzeciej kategorii wagowej jest jak najbardziej w jego zasięgu
całe szczęście ten Kliczek jeszcze na emeryture nie odchodzi i mam nadzieje że się uda tych dwóch pajaców odprawić z pizzą