JONAK ŚLADAMI JACKIEWICZA

Damian Jonak (25-0-1, 18 KO), który powrócił do swojej "starej" grupy promotorskiej Bullit Knockout Promotion zmierzy się w najbliższym pojedenku z Turkiem Turgayem Uzunem (31-13-2, 19 KO). Walka odbędzie się 24 kwietnia na gali w Gdynii, gdzie w walce wieczoru zawalczy Dawid Kostecki (33-1, 23 KO). Mieszkający na stałe w Niemczech 35-latek w ostatnim pojedynku przegrał z przygotowującym się do walki o mistrzostwo świata w wadze półśredniej federacji IBF Rafałem Jackiewiczem (36-8-1, 18 KO). Po tym pojedynku Uzun wraca do swojej kategorii wagowej, którą od kilku lat jest junior średnia.

Dla Jonaka będzie to pierwszy pojedynek od niepomyślnie zakończonej przygody z Andrzejem Grajewskim. Pierwszy rywal z którym przyjdzie mu walczyć po powrocie jest zdecydowanie silniejszy niż Gierke czy Guisset z którymi mierzył się na niemieckiej ziemii.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 19:47:24 
Jonak welcome too;)))
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 19:53:56 
W dużej mierze straciłem szacunek jaki miałem do boksera Damiana. Przed tymi całymi zamieszkami promotorskimi był (według mnie) jednym z najbardziej widowiskowych i dobrze rokujących pięściarzy BKP. Dynamiczny, dokładnie bijący, konsekwentny i efektownie kończący. Później (czyt. po zmianie stajni) uwstecznił się i stracił najważniejsze walory. Nie wiem czy jeszcze uda mu się przywrócić swojej karierze dawny blask. Tak czy siak będę już miał dystans do Jonaka. Powrót do BKP powiał lekką dziecinadą.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 15-04-2010 19:56:15 
Jackiewicz walczył na przetarcie z Uzunem ten Uzun to za słaby jak Jonak ma cos znaczyc w boksie przynajmniej europejskim
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 19:57:45 
tonka
Niby tak..Zauwaz jednak ze Jonak to mlody chlopak jeszcze..Przekrecili go, namowili i poszedl..Ja mysle ze nie ma co mu tam jakos wypominac..Skoro sie dogadali z promotorem na nowo to luz..
Pozdrawiam..
P.S Sluchaj a ten link do ESPN bedziesz mial jutro?
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:02:25 
Tak, tak. Jakoś wieczorkiem powinienem podać. Dobrze, gdybyś jutro po północy był na bokser.org - wtedy Ci kliknę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:03:13 
oki;)..bede tonka:)..Thomsona chetnie obejze;)
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:05:12 
Ja też :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:06:45 
A jak typujesz?
Beck czy Thomson?
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:12:10 
Thomson wygra...tak myślę. Widziałem Becka któregoś tam razu w Niemczech. Nie zachwycił. Myślę, że Tony przetoczy się po nim łatwiej niż po Chazzie Witherspoonie :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:14:11 
Tak myslalem heh..no ja podobnie stawiam na Thomsona..swoja droga to milo bylo by go zobaczyc jeszcze w jakies walce o tytul..Ten bokser jak na swe umiejetnosci naprawde jest niedoceniany..
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:15:25 
I osobiście żałuję, że będzie to Beck a nie Estrada. Zobaczyłbym, jak na tle Thomsona zaprezentował się Tomek. Ale cóż, dobre i to.
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:16:40 
Niedoceniany jest, owszem. Może jeszcze dostanie swoja szansę.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:18:20 
A ja chyba jednak chetniej zobacze w ringu go z Beckiem bo moze byc ciekawa walka..Estrada mimo przydomku jakos nie jest dla mnie zbyt widowiskowym bokserem..
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:23:09 
Po kątem Twojego spojrzenia masz swoje racje, jasne, natomiast pod kontem ostatniej walki Tomka, warto byłoby popatrzeć. Ciesze się jednak na walkę samego Thomsona, bez względu na przeciwnika, bo lubię tego zawodnika :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:30:14 
Troche pechowo Thomson trafil..Ja bym chetnie zobaczyl go z Haye..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 20:30:47 
Pechowo, mialem na mysli hegemonie Kliczkow...
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:43:09 
Boje się jednak, że gdyby Haye ukłuł Thomsona tą swoją firmową, atomową akcją lewy-prawy, mogłoby być pozamiatane. Trzeba pamiętać, że Tony to jednak rasowy ciężki i nie jest tak lotny na nogach jak choćby Adamek, że mógłby wciąż unikać tej silnej broni Davida. No ale to moje spekulacje, ring zweryfikowałby wszystko.
 Autor komentarza: tonka
Data: 15-04-2010 20:46:15 
Z kolei Tony ma bombkę w łapie, a Haye "szklaneczkę". Gdyby T.T. trafił go tak, jak Chazza, zanim sam dałby się trafić Dawidowi, to wynik równie dobrze mógłby pójść w drugą stronę :)
 Autor komentarza: KubaW
Data: 15-04-2010 20:46:41 
Porównując braci i aktualny poziom HW to każdy zawodnik tej wagi pechowo trafil;)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 15-04-2010 21:20:47 
No coz..Mozna by powiedziec ze i kliczki torche pechowo trafili bo juz nie maja kogo golic;)
 Autor komentarza: KubaW
Data: 15-04-2010 22:05:24 
I dlatego też trudno bedzie za kilkanaście lat oceniać dokonania Kliczków jako coś niebywałego. Nie maja rywali na swoim poziomie taka jest prawda niestety. Władek walczyl z Lewisem no i bądz co bądz przegrał. Później już takiego rywala nie miał. Ja osobiscie mimo wszystko licze na Haye ale co z tego bedzie to nikt na razie nie wie;)
 Autor komentarza: Melock
Data: 15-04-2010 22:36:49 
Kolejny przeciwnik o takim bilansie. Nie chce mi się oglądać już tych polskich gal. Pozornie niby się boks u nas rozkręca, ale poprzeczka jest bardzo nisko.
 Autor komentarza: Essex4R
Data: 16-04-2010 00:33:20 
Jonak nie będzie walczył z turkiem Turgayem Uzunem - nastąpiła zmiana rywala.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.