ANGULO STAWIA NA ARREOLĘ
Łukasz Furman, boxingscene
2010-04-15
Przygotowujący się do pierwszej obrony tytułu mistrza świata kategorii junior średniej Alfredo Angulo (17-1, 14 KO) znalazł chwilę czasu dla witryny boxingscene i udzielił odpowiedzi na kilka pytań. Jednym z nich była prognoza na walkę Tomka Adamka (40-1, 27 KO) z Chrisem Arreolą (28-1, 25 KO).
"Adamek naprawdę nie jest pięściarzem wagi ciężkiej. Według mnie wszystko będzie zależało od Arreoli i od tego, jak ciężko trenował do tego pojedynku. Adamek doskonale potrafi poruszać się po ringu, dlatego Chris musi być dobrze przygotowany" - przekonuje Angulo, który zmierzy się z Joelem Julio (35-3, 31 KO) podczas tej samej gali w Ontario, gdzie nasz najlepszy pięściarz skrzyżuje rękawice z Arreolą.
Bo takich jak Angulo jest trochę więcej
Niski kurs oznacza ze takich jak Angulo wlasnie jest mniej;)
A takie okreslenie jak mali ciezcy slyszales?
Z Bowe głównie dlatego wygrywał z nim bo był dużo większy, Stary Foreman dał mu bardzo twardą walkę dzięki temu że był większy i o niebo silniejszy, |Gdyby Holy był naturalnym ciężkim to wygrałby rewanż z Lewisem!
To raz a dwa jak bym zobaczył pierwszy raz Haye czy Holego to nigdy nawet przez myśl by mi nie przyszło że można takim się urodzić...
A JA MÓWIĘ GÓWNO PRAWDA!!!
Jak gość mierzy prawie 190cm i waży ponad 100kg to dla mnie ciężki bez dwóch zdań!
Nie tylko dla ciebie, bo ja też tak uważam:). Ci którzy oglądają walki zawodników wagi ciężkiej wiedzą to doskonale. Adamek przy swoich gabarytach rozwaliłby nie jednego dużo wyższego i ciężkiego.
Nie mam żadnych wątpliwości że w wadze ciężkiej Tomek odnajdzie się bez problemów.
Fakt że Tomek jeszcze nikogo naprawde liczącego sie w tej kategorii (Arreola będzie pierwszy) nie pokonał prowokuje wypowiedzi tego typu. Ale myślę ze tylko do soboty.