DAN GOOSEN STAWIA NA ARREOLĘ
Redakcja, fighthype.com
2010-04-15
Chyba nikogo nie zdziwi, że Dan Goosen, który jest promotorem Chrisa Arreoli (28-1, 25 KO), stawia na zwycięstwo swojego zawodnika w starciu z Tomaszem Adamkiem (40-1, 27 KO). Co ciekawe, wśród elementów które mają dać zwycięstwo Meksykaninowi wymienił szybkość, która wg większości komentatorów będzie atutem Polaka. Goosen podkreśli też, że "Koszmar" będzie górował siłą, a także wywierał ciągły pressing.
TOMASZ ADAMEK - SERWIS SPECJALNY >>
Gala nazwana 'Ring of Fire' z udziałem obu pięściarzy odbędzie się 24. kwietnia w Ontario w stanie Kalifornia. Będzie transmitowana za oceanem w prestiżowej telewizji HBO.
Estrada niby bardziej niewygodny,a Arreola drwal,niemniej jednak Arreola nie da sie znokautować Adamkowi,bo Adamek nie ma młota jak Kliczko.A Adamek zatracił umiejetność boksowania wraz z wagą i nie jest taki jak w CRUISER.
Arreola to porządny rywal i umie ofensywnie boksować,nie wiadomo czy Adamek zniweluje to pracą nóg,siłe Arreoli stłumiła walka z Vitkiem,a Arreola nie jest gorszy niz Peter.Generalnie to Arreola na PTS.
Wydaje mi się, że Arreola jest pod większą presją. Na gwałt potrzeba mu rehabilitacji po porażce z Kliczką. Natomiast Adamek jako postać dopiero nabierająca rozpędu w HW nawet po porażce prawdopodobnie może liczyć na drugą szansę.
Oby ta presja wymusiła błędy na Arreoli. Choć przyznam, że będzie mi go szkoda. Równy gość. Gorzej jeśli okoliczności sprawią, że Cris zagra vabanque.
Ja na pewno w fotelu się na spokojnie nie rozsiądę oglądając tą walkę. Arreola nie będzie otłuszczonym, wolnym czołgiem jak się niektórym wydaje, bo on całkiem dobrze radzi sobie z "dźwiganiem" swoich nadprogramowych kilogramów. Kondycyjnie też nie wypada najgorzej co pokazała chociażby walka z Vitkiem, kiedy to idąc cały czas do przodu co i raz był stopowany prostymi Kliczki, których siła była jeszcze potęgowana właśnie przez ciągłe parcie do przodu.
Tomek nie ma takich warunków fizycznych jak Vitek, który cały czas kontrolował walkę nie wdając się w niepotrzebną bijatykę. Ci którzy mówią, że Arreola ani razu nie "złapie" Tomka są w błędzie. Pytanie tylko jak Tomek zareaguje w ringu na taką sytuację. Obawiam się tylko tego, że w LA planowane obijanie Arreoli przez Tomka, unikanie walki w półdystansie może być za mało przekonywujące żeby wygrać na punkty i w późniejszej części walki (jeśli po drodze nie stanie się nic złego) Tomek będzie jednak musiał pójść na wymianę żeby wygrać, zaryzykować i sprowadzi się wszystko do powiedzenia wóz albo przewóz.
Tomek musi mieć w tej walce jedną taktykę- poruszac się cały czas na środku ringu.
W żadnym razie nie może dać się zagonić do lin, a już nie daj boże do narożnika.
Wszyscy pamiętamy ile kłopotów Adamek miał z tym gościem....a Chris waży ponad 30kg więcej i bije dwa razy mocniej.
Tamta walka (Paul vs Tomek) była naprawdę znakomita, obaj zawodnicy moją być z niej dumni.
Team Arreola coraz bardziej uświadamia sobie że przegrają.
Tomek wykieruje Arreola prosto do domku..
mysle jednak iz Chris to taka pomieszaie Briggsa z Bellem, to co powiedziales to prawda. Nie rozumiem dlaczego tak wiele ososb np:Melock uwazaja iz Arreola to kiepsko wyszkolony bokser. Moje zdanie jest inne, mysle iz jest dobrze wyszkolony, bile mocno do tego w wielu plaszczyznach i bardzo roznorodnie, do tego nie bije na slepo, nie boi sie oberwac a z wymian przez ta swoja przytomni=osc umyslowa wychodzi zwyciesko. TA jak sam napisales warunkow fizycznych jak Vitek nie ma i cios chyba ma slabszy. Zobaczymy, ciezko jest walczyc z zawodnikiem silnym, umniejacym wykorzystywac swoja mase ciala z twarda glowa dosc szybkimi rekoma i pracym caly czas do przodu. Moje przewidywania powyzej, ale jak sam wiesz nie jestem wyrocznia, i choc rzycze TA wygranej rozum mowi ze to pobozne zyczenia tyko> Pozdrawiam i dzieki za sensowne posty.
Nie napisałem tego. To że Briggs zrobił na mnie większe wrażenie w walce z Tomkiem niż Arreola w walkach, które widziałem nie ujmuje nic Chrisowi.