TOMALA O SWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ
Klaus Peter Kohl kontynuuje politykę pozbywania się części swoich zawodników. 9 stycznia w wewnątrz eliminacyjnym pojedynku grupy Universum miało dojść do bratobójczej walki w wadze ciężkiej pomiędzy byłym mistrzem świata juniorów Christianem Hammerem (5-1, 3 KO) oraz urodzonym w Polsce Markusem Tomalą (6-1, 3 KO). Tomala jednak rozchorował się kilka dni przed galą, a Hammer pokonał na dystansie sześciu rund sprowadzonego awaryjnie journeymana Remigijusa Ziausysa.
Co się odwlecze to nie uciecze i 24 kwietnia obaj pięściarze spotkają się w końcu w ringu by udowodnić sobie, który z nich jest silniejszy i bardziej przydatny grupie Universum. Pojedynek zaplanowano na osiem rund, a głównym wydarzeniem gali w Hamburgu będzie druga obrona tytułu WBO kategorii półciężkiej Juergena Brahmera (35-2, 28 KO), który zmierzy się z Argentyńczykiem Mariano Nicolasem Plotinskym (16-3, 8 KO).