szkoda troche ze to nie Albert dziś tam stanął bo pewnie by wygrał
Autor komentarza: Demolition
Data: 10-04-2010 06:33:05
Lucky punch , aczkolwiek wystrzelil calym cialem , trafil czysto . Kto by sie podniosl po takiej bombie ?? Moze Audley dlatego chce Kliczke (heh) ... Pozdrawiam .
Autor komentarza: odyniec
Data: 10-04-2010 08:45:27
co za frajer mial taka przewage a w 12 rundzie kozaczyl i sie doprosil, bedzie sobie w brode pluł
Sosnowski moim zdaniem zjadlby obu
Autor komentarza: mekoo
Data: 10-04-2010 09:35:46
harrison dla wladka czy witka hehe z czym do czego nie ten poziom
nie ta liga sosna by go spral jak by chcial wygral ledwo ledwo
z przecietnym sprottem na lepszych rywali jest poprostu za slaby ....
Autor komentarza: Hammer5
Data: 10-04-2010 09:38:18
Czysto w brodę i Sprott umarł.
Dirrel nie dostał tak w punkt, jak wielu twierdzi.
Autor komentarza: szymonides222
Data: 10-04-2010 10:22:35
Harrison praktycznie przegrał wyszedł mu cios i wygrał szczesliwie niestety dlaniego bo chyba dalej bedzie w wysokim mniemaniu osobie
Autor komentarza: RealDeal
Data: 10-04-2010 10:31:23
szkoda trochę Sprotta, bo skazywany na porażkę radził sobie całkiem nieźle w tym pojedynku. niewiele zabrakło, trochę chłodnej kalkulacji...
Autor komentarza: drag
Data: 10-04-2010 10:59:59
hahaha Kliczko z nim max 2 rundy :)
Autor komentarza: suknia87
Data: 10-04-2010 11:03:24
nie wiem czy albert by pobił jednego i drugiego. wiem że żaden z nich z Kliczkami nie ma co startować:) mnie też szkoda sprotta. chwilę zanim sam upadł miał szanse znokautować nawet harrisona... zabrakło spokoju i opanowania w końcówce. a potem juz tylko luckypunch i wynik znamy...
Autor komentarza: bzzyk
Data: 10-04-2010 12:34:55
No ładnie go wychaczył hehe!
Ale sama walka to nuda do potęgi, brak szybkości, dynamiki praca nóg w zasadzie żadna i co najważniejsze, same podejście zawodników do walki bez "płciowe"... eeehhh!
Tomasz to nadzieja!!!!
POZDRAWIAM
Autor komentarza: endriu
Data: 10-04-2010 18:02:51
Parę dni temu na eurosporcie pokazywali archiwa wagi ciężkiej z lat 80-90 tych, wcale się nie dziwię że ten sport medialnie podupada
Te walki z reklamą Budweizera na ringu to buły czasy, tam to był żywioł, nikt ni kalkulował
Sosnowski moim zdaniem zjadlby obu
nie ta liga sosna by go spral jak by chcial wygral ledwo ledwo
z przecietnym sprottem na lepszych rywali jest poprostu za slaby ....
Dirrel nie dostał tak w punkt, jak wielu twierdzi.
Ale sama walka to nuda do potęgi, brak szybkości, dynamiki praca nóg w zasadzie żadna i co najważniejsze, same podejście zawodników do walki bez "płciowe"... eeehhh!
Tomasz to nadzieja!!!!
POZDRAWIAM
Te walki z reklamą Budweizera na ringu to buły czasy, tam to był żywioł, nikt ni kalkulował