MARGARITO: NIC NIE WIEDZIAŁEM
Łukasz Furman, lvrj
2010-04-07
Przygotowujący się do powrotu na ring Antonio Margarito (37-6, 27 KO) nadal utrzymuje, iż nic nie wiedział o substancjach w swoich bandażach, które pod wpływem wody miały je utwardzać.
"Nie widzę powodów by przepraszać, ponieważ nie wiedziałem, że mój trener Javier Capetillo stosował niedozwolone substancje i łamał reguły" - zapewnia wciąż napiętnowany Meksykanin. Margarito po szesnastu miesiącach przerwy wystąpi w końcu w oficjalnej walce 8 maja, kiedy spotka się z Roberto Garcią (28-2, 21 KO). Ten z kolei traktuje ów pojedynek jako szansę swojego życia i zatrudnił nawet na stanowisko swojego trenera sławnego Freddie Roacha, który ma mu pomóc w pokonaniu "Tony'ego".
No tak faktycznie.
Co prawda twoje zdanie samo sobie zaprzecza, bo "bynajmniej" znaczy tyle co "nie" to zrozumiałem o co Ci chodzi.
SkazanNaInstynkt
chyba przynajmniej a nie bynajmniej:)
właśnie coś zawsze mi w tej kwestii nie pasowało! postaram się wystrzegać tego, ale to już... hmm przyzwyczajenie? :)
Przede wszystkim, dożywotnia dyskwalifikacja. Z takim ryzykiem każdy by się 10 razy zastanowił, zanim by spróbował takich tricków.
BZDURA
Mógł wiedzieć od samego początku albo też nie. Może było tak jak mówił że na początku o niczym nie wiedział, ale tylko na poczatku, bo jak tu słusznie stwierdzono to niemożliwe żeby zawodowy bokser się nie skapnął, że ma łapy z betonu, a jak już zauważył to i tak się nie przyznał, bo jakby się to wszystko wydało to miałby na koga zgonić.
Troszke ta sprawa jest delikatnie mowiac smierdzaca..Nie znajduje usprawiedliwinia dla bandazowania rak zwazywszy na to ze i bez tego ten sport jest cholernie niebezpieczny..
Bez jaj, suchy gips pod wpływem wody twardnieje. Gdy ręka się poci (a pod rękawicą i przy wysiłku to nie problem) bandaż twardnieje. Jak można tego nie czuć? Kogo on chce oszukać, że nic o tym nie wiedział?
Dla mnie wart jest dożywotniej dyskwalifikacji: raz że to robił i dwa że teraz kłamie.
On stanowi zagrożenie dla innych bokserów- jeśli nie w ten, to w inny sposób.
Odwijał go?- czy może rozcinał? Z kogo on chce idiotów zrobić?
Przestępca i tyle.
Ty jestes z tego co pamietam lekarzem i chyba po troszku detektywem bo sugestia z rozcinaniem bandazy bardzo trafna..Nie wpadlem na to..