GRIER O WALCE FOREMANA Z COTTO

Joe Grier, trener mistrza świata federacji WBA w wadze junior średniej Yuri Foremana (28-0, 8 KO) stwierdził, że Portorykańczyk Miguel Cotto (34-2, 27 KO) zdecydował się na pojedynek z jego podopiecznym, ponieważ uważa Foremana za bezpiecznego przeciwnika.

- Oni [obóz Cotto] myślą, że będzie to łatwa walka dla Cotto, jednak tak wcale nie musi być. Yuri poczynił ogromne postępy, które widzieliśmy podczas jego walki z Danielem Santosem. Już teraz jest jednym z najbardziej inteligentnie walczących bokserów świata - powiedział Grier. Walka Foremana z Cotto odbędzie się 6 czerwca w Nowym Jorku, a jej stawką będzie należący do Izraelczyka pas mistrza świata federacji WBA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hayemaker
Data: 06-04-2010 12:24:47 
Jak dla mnie to faworytem jest Cotto. Foreman moze i poczynil postepy ale to dalej za malo na Portorykanczyka.
 Autor komentarza: Daw
Data: 06-04-2010 13:37:34 
Ja tez stawiam na Cotto w tej walce i bardzo mu bede kibicowal bo to wielki wojownik!
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 06-04-2010 13:58:54 
Cotto zdecydowanie. Jest zdecydowanie inteligentniejszym i lepszym technicznie bokserem. Ma super prace nóg. Wypunktuje Foremana lub Sedzia zatrzyma pojedynek.
 Autor komentarza: rolnik
Data: 06-04-2010 14:58:27 
foreman jeszcze nie walczyl z przeciwnikiem tej klasy co Cotto,zniszczy go sila i wiekszym doswiadczeniem.
 Autor komentarza: Pfeifer
Data: 06-04-2010 15:41:01 
mi foreman natomiast bardzo zaimponował walką z santosem. miał genialną sszybkość, wyczucie dystansu i pracę nóg. z tego co pamietam mial santosa 3 razy na deskach i tu ukazal sie najwiekszy mankament izraelczyka - brak pierdolniecia, ktory widac zreszta po jego rekordzie. chlopak jednak jest nie w ciemie bity i nad sila na pewno pracuje, a jak efektywnie, przekonamy sie po walce.

druga sprawa, ze pojedynek z tak dobrym przeciwnikiem to ogromne ryzyko, ale tez odwaga foremana, ktory chce udowodnic ze zasluguje na tytul. skoro od razu taki przeciwnik, sadze ze bardzo w siebie wierzy, jest nieslychanie ambitny. moze tez liczyc na to, ze po ostatniej porazce miguel jest podlamany.

mozemy gdybac, ale nie wiemy co siedzi bokserom w glowach :P
 Autor komentarza: jerry
Data: 06-04-2010 18:56:24 
Cotto ma ostatnimi laty dwie ciezkie walki zakonczone porazka i ja uwazam ze najlepsze lata za soba . Foreman moze go pokonac .
 Autor komentarza: barteksz300
Data: 06-04-2010 19:33:02 
Cotto jest jeszcze młody. Ale wątpie żeby Foreman coś zwojował w tej walce , jedynie tylko to że przetrwa 12 rund.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.