ATLAS: SOSNOWSKI TO DRUGA LIGA
Teddy Atlas, trener pretendenta do pasa IBF wagi ciężkiej - Aleksandra Powietkina (19-0, 14 KO), wypowiedział się na temat majowej walki o pas WBC w królewskiej kategorii. Naprzeciw 38-letniego mistrza Vitalija Kliczko (39-2, 37 KO) stanie dzierżący pas EBU pretendent - Albert Sosnowski (45-2, 27 KO). Atlas nazywa "Dragona" bokserem drugoligowym i dziwi się w jaki sposób dostał on szansę od Ukraińca.
- Sosnowski będzie miał szczęście jeśli wytrzyma dwie rundy - twierdzi Atlas. - Nie sądzę, by ta walka mogła potrwać dłużej. To pięściarz drugiego rzutu, nie ten poziom co Kliczko. Nie ma szans walczyć jak równy z równym o pas mistrza świata. Kliczko może odbywać takie walki sześć razy w tygodniu i kolejne dwie lub trzy w niedzielę.
Zadziwiające, że te słowa padają z ust człowieka, którego podopieczny od dwóch lat nie pali się do walki z młodszym bratem Vitalija, choć jest oficjalnym pretendentem do jednego z należących do Władimira pasów.
ale my wszyscy chcetnie obejrzymy walke Povietkin-Sosnowski jak sie ruski nie spietra i nie ucieknie
Trzymaj sie stary!!! Swojego Aleksandra w stringach schowajcie na inną okazję.
kopernik - nie masz racji do Kliczków pchają się tylko bokserzy którzy nie mają nic do stracenia - Briggs,Toney,McClain,Austin,Johnson i inne łachmyty. Ci co mogą jeszcze coś powalczyć Powetkin,Adamek,Haye i zarobić na innych walkach czekają aż za przegraną z Kliczkami dostaną z parę milionów a nie milion jak Albert.
Za milion dolców do kliczki wyszedł by każdy bej z pod monopolowego!!!
Więc nie rób z Alberta bohatera
Nędzna postawa Powetkina to już inna historia!
Sorry chłopaki ale nie odbierzeci mi mojej małej iskierki, która jest nadzieja wygranej. Byc może jest to porównywalne z gra w totolotka- trudno. Ciesze sie, bo optymizm nigdy nie był moją mocna stroną. Dzięki.
wydaje mi sie,ze Albert wygral z Pianeta ale zgadzam sie ,ze to ta sama liga.
"Ci co mogą jeszcze coś powalczyć Powetkin,Adamek,Haye"
zapomniales dodac Solisa !!!
Albert przegra i bedzie dalej klepal 2-3 lige .
Co do amatorskiego Haye - Solis - To świetna walka na początku Haye bardzo mocno wstrząsną Solisem (liczenie na stojąco), potem Haye bardzo wysoko prowadził na punkty...ale się wystrzelał Solis przejął incjatywę i Haye skończył przed czasem.
http://www.youtube.com/watch?v=yKkXL3M3JXs
ale ty strasznie Alberta nie lubisz i cie gniecie to ze dostal szanse i z niej skorzystal
skoro atk chwalisz Povietkina to powiedz mi co on takiego wielkiego dokonal i skoro Albert ot druga liga to jak nazwiesz ostatnich rywali Povietkina? gosc jest oficjalnym pretendentem od 2008 roku!!! kazdy bokser marzacy o pasie skorzystalby ze swojej szansy juz dawno i nie czekal nie wiadomo na co
skad ta pewniosc ze Povietkin przejechalby sie po Albercie - Wiliams tez mial sie po nim przejechac tym bardziej ze dostal walke na kilka dni przed
i tu się myślisz , bo ja Alberta bardzo lubię :) jest to przesympatyczny koleś i wcale mnie nie "gniecie" , jak to napisałeś , że dostał walkę z Kliczką - wręcz przeciwnie , bardzo mnie to cieszy :) napisałem tylko obiektywnie o szansach Alberta z Kliczką , czy Povietkinem ... możesz mieć inne zdanie , bo od tego jest forum :)
chyba żartujesz z tym porównaniem starego Wiliamsa do Povietkina , który jest w swoim prime .... Povietkin ma ogromne doświadczenie w amatorce , złoty medalista olimpijski , nie przegrał żadnej walki i moim zdaniem jest o dwie klasy lepszy od Alberta , i stąd wniosek , że by się po nim przejechał.
Bynajmniej ja bym takiej okazji nie zmarnował.
Więc tych którzy patrzą na tę sprawę inaczej poprostu nie rozumiem.
To jest boks , walka on sobie wybrał taki zawód i otrzymał szansę walki o MŚ z niebyle kim i nie obyle jaki pas - to po pierwsze a po drugie biznes czyli zarabianie kasy.
Co tu więcej gadać.
Dla mnie osobiście bardzo dobrze , ze otrzymał taka szansę i choć z góry jest skazany na porażkę powinniśmy się cieszyć jednak , ze to on będzie walczył - Polak a nie kto inny.
wszyscy gadamy różne rzeczy a mimo to i tak zasiądziemy przed TV pełni nadziei.
Jeśli nie na wygraną to przynajmniej na solidną postawę Alberta i że tanio skóry nie odda.
lewiss32 - povetkin ma mleko pod wąsem:))) 31lat na karku, długa świetna kariera amatorska, 5lat na zawodowym ringu...trafiłeś jak kulą w płot.
Powetkin obecnie prezentuje mniej więcej poziom Adamka
porownuje sytuacje a nie Wiliamsa do Povietkina
osiagniecia amatorskie zostawcie w spokoju i ich nie przywolujcie bo mozna wymienic kilku wielkich amatorskich a w zawodowym nic kompletnie nie pokazali
zobaczcie z kim ostatnio Povietkin walczyl -Mora to pierwszoligowiec?
wiem i zgadzam sie ze Povietkin to nominalnie lepszy zawodnik od Sosny ale jego kariera zaczyna przypominac karykature i na forum zwany jest juz uszczypliwie "wice misztrzem" z jakiegos powodu
zamiast gadac i oceniac innych niech Atlas i jego chlopaczek pokaza na co ich stac i walcza w koncu z Kliczka
Z innej beczki jeśli to okaże się prawdą To Haye nieźle przycwaniaczył i podbił stawkę - rok temu pewnie by dostał 2-3mln dolców...teraz może być 5 razy więcej.
dobrze sie czujesz?
zgadzam się z Twoimi komentarzami.
Povietkin od dawna unika braci K. i innych solidnych bokserów.
Po jego walkach widać ze nie tylko się nie rozwnął ale jeszcze się cofnął. Co z tego że Atlas poprawił u niego uderzenie z lewej ręki skoro Sasza się zupełnie rozstroił. Łapał od tego nieprzygotowanego i wyciągniętego z kapelusza Mory tyle sygnalizowanych ciosów że aż strach pomyśleć co może się dziać w walce z którymś z braci.
Moim zdaniem Sosnowski wypadłby lepiej na tle Mory i z Povietkinem w takiej dyspozycji miałby spore szanse na wygraną.
Co do słów Atlasa - facet się żali na Alberta (że to to druga liga) a jego pupil sprawdza się z facetem z piątej ligi...
Vitalij zagrał wszystkim na nosie wybierając Sosnowskiego - to fakt, ale Povietkin miałby z Vitkiem takie same szanse jak Albert i większość z kategorii ciężkiej.Albert się nie bał i posiadał pozycję rankingową uprawniającą go do takiej walki. Mam też wrażenie że pokaże się z Vitkiem z lepszej strony niż Chambers - rodak Atlasa - uważany za najlepszego obecnie ciężkiego w USA.
Biedny Povietkin ma ciężki orzech do zgryzienia : albo niezła wypłata i baty od Vitka lub Władka albo ciułanie na emeryturkę walkami z umiejętnie dobieranymi przeciwnikami typu Mora , Nolan itp.
Solis gdyby zrzucil tak z 10, 15 kg.. No ale na Kliczkow to nadal za malo. Musialby miec albo dobre warunki fizyczne albo wielka agresje i parcie na przod, bezustanne, przy zachowaniu dobrej szybkosci i dobrej pracy nog.
Panowie, porownywanie Sosnowskiego i Povetkina nie ma sensu. Albert jak wiadomo nie mial kariery amatorskiej.. Uwazam, ze Povetkin mialby olbrzymia przewage doswiadczenia i obycia, jednak Sosona idzie caly czas do przodu, tak jak on, ma calkiem niezly cios, prezentuje zblizony styl, ma podobne gabaryty. Stawialbym TKO max do 7 rundy dla Povetkina
Do zrzucenia ma ze 20kg i nie ma tu żadnych kompromisów..
Co do talentu to ma go na pewno wraz z Stevensonem, Savonem, Balado to przecież najwybitniejszy kubański mistrz.
Co do warunków to fakt że nie jest wysoki ..ale zasięg ramion ma taki jak bracia Kliczko!!! 202 - bracia Kliczko - starszy 202, młodszy 205 o ile dobre pamiętam. Prace nóg w amatorce miał świetną, refleks i technikę też, do tego mocny cios, twardy łeb i niesamowitą zdolność do bójek - słowem bokser kompletny co ciekawe jako jeden z niewielu bokserów opartych na refleksie i timingu bardzo dobrze pilnuje gardy... słowem miałby wszystko aby myśleć poważnie o zwycięstwie nad braćmi Kliczko ...tyle że Solis od początku kariery myśli głównie o wpierdalaniu batonów i nie sądzę aby to się zmieniło.poza tym walcząc poniżej swojego poziomu Solis prawdopodobnie przespał swój czas i cofnął się w rozwoju:((((
Solis bedzie odpowiednio przygotowany do walki z Vitkiem .
Jestem tego bardzo pewien .
I wcale nie musi zrzucac 20 kg, niech wazy 105 i bedzie ok .
Co do twojego opisu umiejetnosci Solisa to najkrocej opisac go mozna w sposob ,iz boksuje w sposob ksiazkowy (jak nikt w HW) !!!
To że zobaczymy odrodzonego Solisa w walce z Kliczko to narazie nasze pobożne życzenia....nic tego nie zapowiada.
niech wazy 115 to wtedy bedzie git
zauwaz ,ze w walkach z Barrettem (ciezszy o 24kg)i Drumondem (ciezszy o 18) byl od nich o wiele szybszy .
115 kg wystarczy na Vitka i dlatego zrzucenie tych ok 10 kg w perspektywie walki o mistrzstwo nie bedzie problemem .
Nie wiem, czy Cię dobrze rozumiem, ale akurat to podejście będzie o WBC.
Masz racje pisze w pracy na kolanie mozna powiedziec,i to przez pospiech.
ale to by byl faktycznie dobry numer
zal by im dupy posciskal
tyle ze rownoczesnie zaczely by sie bitwy o jego pas