DIBELLA O NIESPODZIANKACH W SUPER SIX
Podczas spotkania wszystkich promotorów Super Six z włodarzami telewizji Showtime poruszane były rozmaite tematy. Lou DiBella, opiekun Allana Greena (29-1, 20 KO), komentuje zaskakujące wyniki dotychczasowych walk.
- Przed rozpoczęciem turnieju faworytem był Mikkel Kessler, ale zaznał porażki już w pierwszym starciu - wspomina DiBella. - Za pewniaka uznano wtedy Arthura Abrahama, który brutalnie znokautował Jermaina Taylora w pojedynku otwierającym rywalizację. W ubiegłą sobotę Dirrell udzielił Niemcowi srogiej lekcji boksu, więc za faworyta uważa się teraz Andre Warda. Jeśli jednak 19 czerwca Allan Green pokona Warda, to wszystko znowu wywróci się do góry nogami.
DiBella twierdzi, że Green ma duże szanse i nie należy go skreślać. "Ghost Dog" zastąpił Taylora, który wycofał się po nokaucie z rąk Abrahama.
- Green jest tak pewny siebie, że zgodził się na walkę w Oakland, gdzie Ward ma swoich kibiców - powiedział promotor. - Allan wie, że zdoła wykorzystać największą słabość Warda, czyli jego szczękę. Jeśli wygra przez nokaut, to zdobędzie trzy punkty, a to stawia go w jednym rzędzie z Abrahamem.
Allan wie, że zdoła wykorzystać największą słabość Warda, czyli jego szczękę.
Mam pytanie... W zawodowej karierze Ward byl na deskach?..
Wciąż liczę że Kessler wróczi do gry
Mam nadzieję , że Kessler się podniesie i jeszcze to wygra.Finał to rewanż Ward - Kessler.