ZDJĘCIE DNIA

Sosnowski oko w oko z Kliczko na dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie.
Już wkrótce na BOKSER.ORG obszerna videorelacja oraz wywiady z zawodnikami.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Igormokotow
Data: 30-03-2010 16:23:31 
żółwik jest ok. Ale Albert ma hojnego pracodawce.
 Autor komentarza: mik36
Data: 30-03-2010 16:28:15 
myślałem że jest większa dysproporcja wzrostu między nimi , ale nie jest tragicznie .
 Autor komentarza: Laik
Data: 30-03-2010 16:32:52 

Spojrzenie niczym Putin.Cud,że Albert nie zemdlał ze strachu..

 Autor komentarza: robinson85
Data: 30-03-2010 16:55:19 
No własnie:) Kliczko by chociaż mógł oszczędzać na konferencjach naszego Alberta, on samym spojrzeniem potrafi zamroczyć przeciwnika:)

Nie, no troche żartu nie zaszkodzi, bądzmy dobrej myśli, Albert na pewno nie straci na tej walce, choćby nie wiem co!
 Autor komentarza: yuri
Data: 30-03-2010 18:52:12 
Dokładnie. Dragon nie ma szans na wygraną, ale niech da z siebie wszystko, pokaże serce do walki, a może tylko na tym zyskać. Albert trzymam kciuki!
 Autor komentarza: Deter
Data: 30-03-2010 19:46:24 
Vitek staro wygląda.
 Autor komentarza: ojciecchrzestny
Data: 30-03-2010 19:51:52 
o borze! on go zabije!
 Autor komentarza: kopernik
Data: 30-03-2010 20:48:00 
Albert! Trzymaj sie stary! Aż mi adrenalina skoczyła! POWODZENIA!
 Autor komentarza: benwetz
Data: 30-03-2010 22:10:35 
Jak sie nie ogolił to staro wygląda, zupełnie jak ja.
 Autor komentarza: Woody100
Data: 30-03-2010 22:23:21 
Sosna do boju!
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 30-03-2010 22:38:07 
Co tu dużo mówić, syn Radzieckiego półkownika.
Za milion dolarów jest warto. Ostatni bokser który nie bał sie go do Lewis.
 Autor komentarza: Melock
Data: 30-03-2010 22:41:34 
Ogólnie zwróćcie uwagę na konferencje prasowe i spotkania tych bokserów w ostatnim czasie. Gra w piłkarzyki, żarty itd. Dość że ciekawe, to i z dużą klasą. Jakże inaczej to wygląda na tle wiochy Mayweathera i Mosleya, którzy gibali się do siebie jak nienormalni, niemal się pobili podczas konferencji.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.