TUA JEDNAK W FORMIE
Leszek Dudek, fightnews.com
2010-03-30
Nieprawdziwe okazały się doniesienia, jakoby David Tua (50-3-1, 43) miał zmagać się z monstrualną nadwagą po październikowej walce z Shane'm Cameronem (24-2, 20 KO).
37-letni Nowozelandczyk wniósł na wagę 239,75 funtów, czyli niespełna kilogram więcej niż ostatnio, za to sporo mniej niż chociażby przed walkami z Lennoxem Lewisem, Michaelem Moorerem, czy też rewanżem z Hasimem Rahmanem.
Przeciwnik Davida, nieobliczalny Friday Ahunanya (24-5-3, 13 KO), miał na wadze 229,5lb - tyle samo wskazywał miernik, gdy Nigeryjczyk zadawał pierwszą porażkę Cameronowi. Walka Tua-Ahunanya obędzie się w środową noc na The Trusts Stadium w Auckland (Nowa Zelandia).
Swoją drogą dziwne, że były trener puszcza w eter takie plotki w stosunku do swojego byłego podopiecznego;/ Tua powinien sobie poradzić, a walka da nam odpowiedź w jakiej jest formie.
Podejrzewam, że w dobrej. W końcu nie tak dawno prawie zabił Camerona. Średniaka, bo średniaka, ale jednak. Camerona potraktował tak, jak Ruiza w 1996 roku. No, Ruiza jeszcze bardziej ekspresowo, co prawda, ale analogia jest :)
Tonka,
Walka z Ruizem rzeczywiście masakra i jestem pełen podziwu dla Johna za to, że pozbierał się po takim laniu, takie KO kończyły większość karier... Najlepszą bombę dostał jak już opadał na liny, według mnie sędzia trochę "zaspał" :)
Mam nadzieję, że w końcu dostanie walkę na szczycie.
Dlaczego Haye albo bracia nie chcą z nim walczyć?
W sumie masz rację, ale David tak pruł do przodu, że gdyby sędzia próbował w ferworze tego ekspresowego naporu się wtrącić, to sam by przez przypadek mógł obliczyć bombę. To było trudne do przerwania, do wspomnianego przez Ciebie ostatniego uderzenia, więc skończyło się jak się skończyło :)
Deter,
Haye, musiałby być niespełna rozumu żeby wyjść na przeciw Davida z taką szklanką:)
Osobiście nie widzę niestety Davida z Braćmi.. to nie ta liga.
Ma nie wiele wiecej ;)
Dokładnie:) Tak jak ze wzrostem Chrisa.. trzeba brać tolerancję na te liczby.
kiedy poszła ta fama z ust jego byłego trenera, jakoś w tym samym czasie na Youtube pojawił się krótki filmik ze sparingu Davida. Widać było jak na dłoni, że wszystko jest w porządku, a słowa Kevina Barry'ego możemy wsadzić między bajki :)
Mam nadzieję że kiedyś zobaczymy walkę Davida Tuy z Davidem Hayem albo z Którymś z braci Kliczko.
Tua napewno jest w stanie dać rady np Witaliemu...