STEVE CUNNINGHAM BEZ PROMOTORA
Z dniem dzisiejszym Steve Cunningham (22-2, 11 KO) jest wolnym zawodnikiem, ponieważ dobiegł końca jego kontrakt z promotorem Donem Kingiem. "USS" wraz ze swoją małżonką, a zarazem menadżerką Liwy rozważają różne opcje organizacji pojedynku o mistrzowstwo świata IBF z Kanadyjczykiem Troy`em Rossem (23-1, 16 KO).
Służący kiedyś w Marynarce Wojennej USA Cunningham (stąd jego przydomek) w ubiegłym tygodniu dowiedział się, że nie dojdzie do jego mistrzowskiej potyczki z Mattem Godfrey`em. Amerykanin w ten sposób komentuje swoją 8-letnią przygodę pod skrzydłami Dona Kinga:
- Przez osiem lat byłem zawodnikiem Dona Kinga i wiele przez ten czas się wydarzyło. Stałem się mistrzem świata, podróżowałem po całym globie, od RPA przez Europę. Jestem wdzięczny Donowi za szansę, którą on mi dał i życzę wszystkiego najlepszego jemu i jego stajni.
33-latek z Filadelfii opowiada również o swoich planach na przyszłość:
- Jestem podekscytowany moją przyszłością. Zamierzam częściej pokazywać się w ringu i chcę być pokazywany w telewizji. Chcę kolejny raz zaistnieć na ekranach telewizorów! - mówi pewny siebie Steve.
"USS" jest bardzo dobrze znany polskim kibicom. Pierwszy raz mogliśmy obserwować go 25 listopada 2006 roku w walce z Krzysztofem Włodarczykiem. W starciu o mistrzowskie trofeum przegrał z "Diablo" niejednogłośnie na punkty. Pół roku później Amerykanin zrewanżował się Krzyśkowi, wygrywając w katowickim Spodku. Tym samym stał się on posiadaczem tytułu IBF w kategorii junior ciężkiej. Trzeci raz zapamiętaliśmy Cunninghama z walki z Tomaszem Adamkiem. W grudniu 2008 roku "Góral" niejednogłośnie na punkty pokonał panującego mistrza, odbierając mu mistrzowski pas.
Obozy Cunninghama i Rossa mają 30 dni na dojście do porozumienia w sprawie walki o wakujący mistrzowski pas IBF.
judge: Shafeeq Rashada 115-112 | judge: Clark Sammartino 112-114 | judge: John Stewart 116-110 ~
Sędzia Clark Sammartino (znajomy Kinga) punktował walkę dla USS.
przeciez jest napisane ze Góral wygrał niejednogłośnie wiec po co to powtarzasz
Pozdro
jak na skalę talentu to wydaje mi się że chłop rdzewieje za dużo w kącie
Podobno płaci 250tyś na start