RAHMAN ZWYCIĘŻA
Piotr Jagiełło, stjoenews.net
2010-03-28
W pokazowej walce rozegranej w Kansas City Hasim Rahman (46-7-2, 37 KO) wygrał przez TKO w pierwszej rundzie z Clintonem Boldgridgem (9-16-1, 7 KO).
Zanim sędzia zdecydował się przerwać pojedynek "The Rock" posłał swojego rywala trzy razy na deski. Rahman nie miał problemu z trafianiem "journeymana" i raz po raz zasypywał go lawiną ciosów.
A co do Rahmana - znając mentalność amerykańskich bokserów rasy czarnej, po tym "imponującym" zwycięstwie nad zupełnie anonimowym kelnerem Boldgridgem, pewnie będzie domagał się rewanżu z Wladimirem Kliczko albo walki z Vitalijem... ;-)
On już jest już gotów rozwalić Kliczków na raz jednego wieczora.
Niech walczy z Maskajevem, ta sama klasa, bokserzy na emeryturach.
wczoraj napisalisci ze podacie szczegoly waszej ksiazki w przeciagu kilku godzin a tu ani slychu ani widu. czekacie do pierwszego kwietnia czy co?
Skąd ten pomysł, że to pokazowa?
TAS
Po co te napinki?? SkazanyNaInstynkt ma rację. Kliknij na link, który podałem, a się dowiesz..
ja bym to raczej nazwał "wpierdol i do domu"
Tyle, że pokazówki Tysona i Sandersa były naprawdę "sympatyczne" (jeśli tak to możemy nazwać) - Tyson złapał kilka razy Sandersa mocnym ciosem i co było najlepsze przytrzymał go kiedy ten się przewracał :) Co wywołało ogólny śmiech na sali i wśród komentatorów - to była pokazówka, a nie lanie na biednym kelnerze...
Nie wiem co ten cały Rahman chciał tu pokazać, zlał jakiegoś leszcza, a teraz pewnie znowu zacznie się napinać. niech sobie przypomni jak dostawał z bańki od Holego i był bezbronny jak dziecko, jak leciał na główkę po strzale Maskayewa, proponuję żeby stoczyli 3 walkę, dwóch weteranów(porozbijanych).
Albo niech sobie zrobi pokazówkę z McCallem..
Otke,
No Tyson zaprezentował się nieźle, ale trzeba pamiętać, że na tle opasłego Sandersa, bez żadnego ciśnienia :) W normalnej walce miałby siłę na 2-3 rundy, a nawet przeciętny bokser, który by go przetrzymał i nie przyjął jakiejś przypadkowej bomby, bez problemu później by go wypykał (nie chciałbym znów widzieć mistrza w takiej formie i ciesze się, że zdał sobie z tego sprawę i odszedł).
PS.
Tak w ogóle pokazówka całkiem fajna i redakcja mogła by wrzucić w cyklu "Z przymróżeniem oka" :)