RAHMAN ZWYCIĘŻA

W pokazowej walce rozegranej w Kansas City Hasim Rahman (46-7-2, 37 KO) wygrał przez TKO w pierwszej rundzie z Clintonem Boldgridgem (9-16-1, 7 KO).

Zanim sędzia zdecydował się przerwać pojedynek "The Rock" posłał swojego rywala trzy razy na deski. Rahman nie miał problemu z trafianiem "journeymana" i raz po raz zasypywał go lawiną ciosów.
 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 28-03-2010 18:27:02 
niezła pokazówka... :)
 Autor komentarza: morris7
Data: 28-03-2010 18:32:58 
Pokazówka?! Kpina jakaś... Co ten biedny journeyman z takim rekordem mógł publicznosci pokazać? Chyba tylko efektowne pady na ring...
A co do Rahmana - znając mentalność amerykańskich bokserów rasy czarnej, po tym "imponującym" zwycięstwie nad zupełnie anonimowym kelnerem Boldgridgem, pewnie będzie domagał się rewanżu z Wladimirem Kliczko albo walki z Vitalijem... ;-)
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 28-03-2010 18:43:10 
takie pokazowki tyson tez robil z coreyem sandersem
 Autor komentarza: georgedawid
Data: 28-03-2010 20:18:48 
Tak!!!
On już jest już gotów rozwalić Kliczków na raz jednego wieczora.
Niech walczy z Maskajevem, ta sama klasa, bokserzy na emeryturach.
 Autor komentarza: SzabolcsGergely
Data: 28-03-2010 20:55:13 
no co jest redaktorzy?
wczoraj napisalisci ze podacie szczegoly waszej ksiazki w przeciagu kilku godzin a tu ani slychu ani widu. czekacie do pierwszego kwietnia czy co?
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 28-03-2010 21:00:24 
Niech wlaczy z Maskajevem, pięknie go wywalił z ringu Rosjanin
 Autor komentarza: TAS
Data: 28-03-2010 21:52:32 
A gdzies ty dziecko wyczytal ze to pokazowka byla? ;-)
 Autor komentarza: Deter
Data: 28-03-2010 22:02:54 
Właśnie.
Skąd ten pomysł, że to pokazowa?
 Autor komentarza: tonka
Data: 28-03-2010 22:20:12 
http://www.bokser.org/content/2010/03/26/174901/index.jsp

TAS
Po co te napinki?? SkazanyNaInstynkt ma rację. Kliknij na link, który podałem, a się dowiesz..
 Autor komentarza: ragnos
Data: 28-03-2010 22:32:00 
Pokazowka to znaczy ze co? Udawanka?
 Autor komentarza: SkazanyNaInstynkt
Data: 28-03-2010 22:45:23 
@rangos

ja bym to raczej nazwał "wpierdol i do domu"
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 08:26:28 
Lewis32,

Tyle, że pokazówki Tysona i Sandersa były naprawdę "sympatyczne" (jeśli tak to możemy nazwać) - Tyson złapał kilka razy Sandersa mocnym ciosem i co było najlepsze przytrzymał go kiedy ten się przewracał :) Co wywołało ogólny śmiech na sali i wśród komentatorów - to była pokazówka, a nie lanie na biednym kelnerze...
 Autor komentarza: otke
Data: 29-03-2010 15:33:18 
ja się naprawdę zastanawiałem czemu Tyson nie wrócił po tym sparingu przy publiczności z Sandersem. Pamiętam że wielkolud padał chyba nawet po prawym prostym, Mike był w całkiem przyzwoitej formie, (dużo lepszej niż McBurgerem), zrelaksowany itp..
Nie wiem co ten cały Rahman chciał tu pokazać, zlał jakiegoś leszcza, a teraz pewnie znowu zacznie się napinać. niech sobie przypomni jak dostawał z bańki od Holego i był bezbronny jak dziecko, jak leciał na główkę po strzale Maskayewa, proponuję żeby stoczyli 3 walkę, dwóch weteranów(porozbijanych).
Albo niech sobie zrobi pokazówkę z McCallem..
 Autor komentarza: KidDynamite
Data: 29-03-2010 16:01:58 

Otke,

No Tyson zaprezentował się nieźle, ale trzeba pamiętać, że na tle opasłego Sandersa, bez żadnego ciśnienia :) W normalnej walce miałby siłę na 2-3 rundy, a nawet przeciętny bokser, który by go przetrzymał i nie przyjął jakiejś przypadkowej bomby, bez problemu później by go wypykał (nie chciałbym znów widzieć mistrza w takiej formie i ciesze się, że zdał sobie z tego sprawę i odszedł).

PS.
Tak w ogóle pokazówka całkiem fajna i redakcja mogła by wrzucić w cyklu "Z przymróżeniem oka" :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.