Sędzia trochę się pośpieszył moim zdaniem z tym przerwaniem tego pojedynku . Nie wiem czy Garay się nie podnosił z desek bo odczuł tego krótkiego sierpa czy po prostu myślał ze sędzia uzna to jako popchnięcie? Ogólnie rzecz biorąc to był dzień zadym z udziałem sędziów .
Autor komentarza: pyza1
Data: 28-03-2010 16:48:49
Garay był zamroczony, było to widać jak wstawał, a jakby nie był to zauważyłby że sędzia liczy... a przy okazji jeszcze sędziemu by się dostało
Autor komentarza: georgedawid
Data: 28-03-2010 16:52:57
Sędziowie ostatnio wygrywają walki
Poprostu bezkanośc.
Autor komentarza: albinos
Data: 28-03-2010 18:01:02
może Garay liczył na wygraną przez DQ?? Doprawdy dziwny finał walki
Autor komentarza: Tomasz
Data: 28-03-2010 18:56:36
Weekend bokserski minął nam pod znakiem kontrowersyjnych rozstrzygnięć. Trochę nie chce mi się wierzyć, że Henry ma aż taki młot w ręce, że jest w stanie ogłuszyć krótkim sierpem. Tam zresztą nie było trafienia na szczękę, a Garay ma twardy łeb, nie powinien tak się zawinąć. Dziwne, bardzo dziwne...
Autor komentarza: drag
Data: 28-03-2010 20:40:40
kolejny sedzia idiota hahah
Autor komentarza: juken
Data: 28-03-2010 22:51:51
idiota? dziwny jesteś?
koleś leży jak długi i nie reaguje na liczenie , co miał zrobić ? podnieść go? Garay miał na chwilę wyłączone światło i taka jest prawda, sam sobie winień
Poprostu bezkanośc.
koleś leży jak długi i nie reaguje na liczenie , co miał zrobić ? podnieść go? Garay miał na chwilę wyłączone światło i taka jest prawda, sam sobie winień