WONJONGKAM ZNÓW WIELKI

Pongsaklek Wonjongkam (75-3-1, 39 KO) to najbardziej utytułowany bokser w historii wagi muszej, natomiast niepokonany dotąd Koki Kameda (22-1, 14 KO) to wschodząca gwiazda ringów światowych. Ten pojedynek miał potwierdzić zmianę warty i pokoleń, a udowodnił tylko tyle, że Wonjongkam (na zdjęciu) to bokser wybitny.

33-letni Taj po zaciekłej i twardej walce pokonał przed momentem stosunkiem głosów dwa do remisu panującego mistrza i odzyskał tytuł, który dzierżył ponad sześć lat i skutecznie bronił siedemnaście razy. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 114:114, 115:112 i 116:112 na korzyść starego championa. Warto jednak wspomnieć, iż w piątej rundzie po przypadkowym zderzeniu głowami Kameda doznał poważnego rozcięcia prawego łuku brwiowego i kontuzja ta na pewno była niedogodnością dla młodego Japończyka.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tonka
Data: 27-03-2010 14:51:36 
Obejrzałem walkę i uważam, że sędziowie w Japonii potraktowali sprawę poważnie. Rzeczywiście Koki był nieco słabszy, co słusznie odzwierciedla punktacja. W sumie nie wiem, czy bracia Kameda to większej klasy celebryci czy bokserzy w swoim kraju. W każdym bądź razie poziomem ringowym nie powalają.
W Niemczech przy takim obrocie wydarzeń byłby wałek i wygrałbym gospodarz. Tu na szczęście było sprawiedliwie i ściany nie pomagały.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 27-03-2010 15:32:16 
typ ma 79 walk zawodowych dobry pewnie dobije do 90
 Autor komentarza: Woody100
Data: 27-03-2010 20:03:20 
Pongsaklek to już bokserska legenda.
 Autor komentarza: MyStyle
Data: 28-03-2010 01:12:49 
ludzie o wadze dzieci mnie nie interesują:):)
 Autor komentarza: Woody100
Data: 28-03-2010 03:38:03 
To miało być zabawne?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.