HUCK O MINTO
Rafał Kyć, fightnews.com
2010-03-24
Mistrz świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej Marco Huck (28-1, 21 KO), który 1 maja zmierzy się z Brianem Minto (34-3, 21 KO), wyraził swoją opinię na temat najbliższej walki. Niemiec wypowiadał się z szacunkiem o przeciwniku oraz zapowiedział, że pojedynek chce zakończyć przed czasem.
- Minto to bardzo silny facet, ale nie będzie miał szans w walce ze mną. Pokazał w swoich wcześniejszych potyczkach, że jest twardy, będę więc przygotowany na 12-rundowy bój, kibice jednak zawsze oczekują ode mnie zwycięstwa przez nokaut, dlatego nie mogę ich zawieść - mówi Marco. Majowa walka Hucka z Minto odbędzie się na gali w Oldenburgu, podczas której zaprezentują się również Karo Murat, Kubrat Pulev i Robert Helenius.
Zgadzam sie tylko Brian musi wygrac przed czasem , bo jak to mawia pan Uli Wegner sciany pomagaja gospodarzowi.... Jesli Huck wytrzyma 12 rund bedziemy znali zwyciezce pojedynku.
Taki typowy lump z pod remizy strażackiej!!! Ale jak wiadomo na niemieckich galach jest wszystko możliwe także to że z naprawdę przeciętnego pięściarza idzie zrobić mistrza prestiżowej federacji WBO!
Tych gal w niemieckim wydaniu nie idzie oglądać NUDA przeplatana z WAŁKAMI SĘDZIÓW I PROMOTORÓW!! Pierwszy bokser który będzie chciał z nim boksować a nie bić się i Huck nie wyjdzie zza podwójnej gardy!!
Osobiście nie mogę się doczekać aż dostanie wpier...!!