PULEW ZMIERZY SIĘ Z PLATOWEM
Marcin Łądka, Informacja własna
2010-03-23
Pięściarz, którego nie można się nachwalić za dobór naprawdę mocnych rywali, Kubrat Pulew (7-0, 5 KO), po raz kolejny zachwyca swoich kibiców. W poprzedni weekend bez najmniejszych problemów, bo w drugiej rundzie, pokonał doświadczonego Amerykanina Danny'ego Batcheldera. Już 1 maja zmierzy się z bardzo mocnym Ukraińcem Olegem Platowem (28-1, 22 KO).
Tylko patrzeć jak Bułgar wskoczy do "piętnastek" poważnych federacji i będzie ubiegał się o walkę o mistrzowstwo świata. W sytuacji ewidentnego braku bokserów w kategorii ciężkiej, za którymi przemawiają solidne umiejętności, Pulew jet poważnym kandydatem do wprowadzenia roszad na samej górze.
Warto nadrobić zaległości. Widziałem go w praktycznie każdym zawodowym pojedynku, facet ma papiery na championa. Jest inny od dzisiejszych ciężkich. W sumie spokojny, ułożony, a rozmontowuje przeciwników świetnie. I wcale nie dobierają mu jakiś leszczy. Dość późno, ale fajnie kariera mu się rozwija. Lubię go oglądać.
Niepotrzebne nakręcanie emocji z Twoje strony. On i tak narzucił duże tempo kolejnych walk z przyzwoitymi przeciwnikami. Nie wszystko na raz i nie od razu Solis czy Povietkin. Oglądałeś choć raz Pulewa, że tak się puszysz na niego??
promotorzy wylansowali sporo zielska które trzeba kiedyś skosić...
Wpieprzy, wpieprzy...Teraz może i wpieprzyłby, ale chyba umiesz sobie wyobrazić, że czas idzie do przodu, a rozwój Pulewa będzie następował. Jak wspomniał Kuba, Kubrat już dziś dobrze rokuje na przyszłość, więc niewykluczone, że za jakieś 2-3 lata zawalczy z dobrym skutkiem nawet z Solisem. Bo dlaczego by nie??
Co prawda Solis i Pulew dwukrotnie spotykali sie w ringu - na mistrzostwach świata w Bangkoku(2003) i Minyang (2005), i dwukrotnie wygał Solis na punkty ( 25-11 i 12-7 ), to jednak ważyli wtedy mniej więcej tyle samo. Boks zawodowy rządzi sie swoimi prawami. Nie wierze że gdyby walka odbyła sie teraz to Solis nie czułby w płucach tej 15- kilogramowej nadwagi jaką ma.
no wlasnie, dlaczego? pewnie teraz juz troche za pozno..a szkda
Poważny test dla Bułgara.
Szot tez narzucil tempo bo pozno zaczal a czy to znaczy ze bedzie mistrzem?
Pulev jest dobry ale zeby ktos go nie skosil po drodze bo sie mocno zdziwi a w jego wieku taka porazka to bedzie cofniecie sie znaczne i koles moze skonczyc tak jak Solis czy Povietkin tzn dopcha sie do czolowki i tam utknie bo albo promotor sie o niego osra i go nie dopusci albo cos jeszcze bo koles spocznie na laurach jak tylko osiagnie top10
z tego co pamietam to takich co szli jak burza a na finiszu im zabraklo oddechu to juz w historii bylo kilku i tylko nieliczni takim przebojem weszli do rzeczywistej czolowki
a tak naprawde to moj wywod opiera sie na logice ktora nma coraz mniej do czynienia z rzeczywistoscia (szczegolnie ta niemiecka)