ZNAKOMITA OGLĄDALNOŚĆ KLICZKO - CHAMBERS
Redakcja, Informacja własna
2010-03-22
Średnio aż 12,59 milionów widzów (52,8 % udziału w rynku) oglądało w sobotni późny wieczór na stacji RTL pojedynek o pasy IBF i WBO wagi ciężkiej pomiędzy Wladimirem Kliczko (54-3, 48 KO) a Eddie Chambersem (35-2, 18 KO). W szczytowym momencie (nokaut) główne wydarzenie gali w Dusseldorfie śledziło 13,74 milionów widzów. To najwyższa oglądalność programu w niemieckiej telewizji w tym roku!
Pewnie, że tak. Niektórzy jednak traktują USA jako wyznacznik prestiżu. Cóż, to chyba nadal postkomunistyczne myślenie :)
ciekawie jak będzie z oglądalnością Vitek vs Albert.
Najwyższa oglądalność w tym roku!!!!Niezłe osiągnięcie,tym bardziej,że mamy już marzec ;)
W przerwach między rundami przełączaliśmy na transmisję gali w Strzelcach - akurat leciała walka Jackiewicza. Teściowa stwierdziła że jej ta walka się bardziej podoba...
a ja swojej przyszlej niedoszlej tesciowej to wole boksu nie pokazywac, bo z jej temperamentem, to wysoce ryzykowne...
a moja teściowa jest naprawdę fajna i na szczęście nie ma tego ryzyka
No to zazdroszcze, moja jak sie wk... to ma taka moc, ze braci Kliczko obu by wziela na raz w ringu.
Co do tematu.. Ciekawi mnie jak to oni licza, ze akurat w szczytowym momencie przybieglo wiecej osob do telewizora czy co? I skad oni moga takie rzeczy wiedziec, to mnie zawsze zastanawia..
nie mam pojęcia, sam się nad tym czasami zasanawiałem
Zasnalem na tej walce, taka byla emocjonujaca heh...
przeciez jest 21szywiek i sa niezawodne i w miare proste metody na to by monitorowac na biezaco ogladalnosc danego kanalu i to ze spora dokladnoscia wiec sa w stanie stwierdzic ile osob ogladalo kazda runde - oczywiscie okresla sie tylko ilosc odbiornikow ale istnieja przeliczniki ile srednio osob zasiada przed jednym telewizorem i to daje wynik ogladalnosci
ale tak jak mowicie po co komu HBO jak ma taka ogladalnosc? pieniadze plyna strumieniem i nikogo nie trzeba sie prosic i wlazic w dupe zeby cie pokazali
Ale czy to wina braci ? Robią po prostu swoje, profesjonaliści pełną gębą. Patrząc na te +120 kg prospekty śmiem twierdzić, że za 5 lat będziemy wspominać Vitka jako jednego z lepszych w HW.
Koniec Marca dopiero. :).Fajnie, tylko że pewnie jakby była walka Floyda z Pacmanem na HBO to dopiero byłaby ogladalnośc :D
Ja nie ujmuje nic braciom bo to naprawde bardzo dobrzy bokserzy wagi ciezkiej, bez watpienia..Moze tak byc jak piszesz ze za pare lat bedziemy tesknic za nimi jesli nie zaczna sie pojawiac nowi ciekawi ciezcy..A co do pretendentow to poki co jest ich brak na dowod czego Vitek walczy z Sosna..
Prawdziwych pretendentów w ogóle nie widać. Ostatni wywiad Foremana naświetlił trochę problem w Stanach i szybko się to nie zmieni.
walki moga byc wyrownane i przez to nie beda juz tak nudne jak dzis kiedy jeden z braci zawsze obija jakiegos kolesia ktory sie tylko w ringu modli zeby go nie zabili i zeby mial kiedy wydac swoje zarobione mln $
i tzw kryzys wagi ciezkiej to moze tylko zbyt duza dominacja braci przez co reszta wyglada jak łachudry
Tyle, że wracając do tej drugiej strony medalu, to będziemy po odejściu Vitka oglądali interesujące walki średniaków, którzy za jego kadencji bali się walczyć z 39 letnim Mistrzem lub walczyli jak dzieci we mgle. I przez ten pryzmat będziemy patrzeć na nowych "mistrzów", którzy są aktualnymi pretendentami.
Zawsze normalną koleją rzeczy był fakt, że Mistrz bywał odsyłany na emeryturę przez młodszego, lepszego pretendenta. Teraz sytuacja jest tak porąbana, że Vitek nie mogąc znaleźć dla siebie rywala odchodzi, bo nie ma z kim walczyć (!).