WALKER PRZED BANKSEM
"Dotąd zawsze liczyłem na jedno nokautujące uderzenie. Teraz boksuję spokojniej i nie liczę na ten nokaut za wszelką cenę, dzięki czemu pozostaję w ringu bardziej zrelaksowany" - opowiada Travis Walker (34-3-1, 28 KO), który jutro skrzyżuje rękawice z były rywalem Tomka Adamka, Johnathonem Banksem (23-1, 16 KO).
Mocno bijący pięściarz z Houston nawiązał niedawno współpracę z trenerem Willie Perkinsem i jak mówi, wyszło mu to na zdrowie - "On mi pokazał tyle fajnych rzeczy, dzięki czemu wszystko wydaję mi się teraz takie proste. Pomógł mi popracować nad moją pracą nóg, lewym prostym oraz obroną i w tej chwili jestem już zupełnie innym zawodnikiem. Lepszym zawodnikiem" - zapewnia Walker (na zdjęciu), który podobno podczas jednego ze sparingów przewrócił samego Vitalija Kliczkę.
Gdybym miał postawić u buka, obstawiłbym wygraną Walkera na punkty.
Wiesz może jak wygląda sytuacja z promotorami? Niemcy mają jakiś interes w tym żeby wygrał Banks?
Dzięki za info. Pozdrawiam:)
Mnie optymistycznie nastraja fakt że Walker ma przewage w zasięgu ramion - 15 cm. Banks ostatnio też radził sobie nieszczególnie. Wygrał tylko przez SD z Javierem Morą, tym samym którego zdemolował Powietkin. Obstawie sobie jednak dzisiaj Walkera z czystej ciekawości za jakieś 10-20 zł. A grubiej zagram Kliczko - Chambers przy kursie 1,65 na powyżej 9,5 rundy bo to wydaje mi sie bardzo prawdopodobne.
"Mocno bijący pięściarz z Houston nawiązał niedawno współpracę z trenerem Willie Parkinsonem i jak mówi, wyszło mu to na zdrowie"
Walker to jest pięściarz enigma, dobre warunki, kopnięcie ale też zadziwiające momenty rozkojarzenia, np wziął KO od jakiegos goscia
od razu na poczatku walki w wyjątkowo frajerskich okolicznosciach
ale kopnięcie ładne ma, Banks zresztą też, szczęka u obu podejrzana więc na pewno będzie ciekawie:)