MARGARITO: BĘDĘ KOLEJNY DLA PAC-MANA
Jak wiadomo Antonio Margarito (37-6, 27 KO) na początku maja powróci do boksu zawodowego. Jeszcze nie wiadomo kto będzie jego pierwszym rywalem, natomiast sam pięściarz zadeklarował, że to on będzie kolejnym przeciwnikiem Manny'ego Pacquiao, o ile naturalnie ten za kilka godzin upora się z Joshua Clottey'em.
"Od mojej ostatniej walki trenuję regularnie dzień w dzień i nie miałem nawet problemów z utrzymaniem odpowiedniej wagi. Chcę z powrotem moich tytułów i chcę pojedynku z Pacquiao. Mogę z nim walczyć wszędzie, nawet w jego kraju" - powiedział Margarito, który choć ceni umiejętności Clottey'a, to jednak nie daje mu szans z Pacquiao - "Clottey to twardy koleś z dobrą obroną. Jego problem polega natomiast na tym, że nie wyprowadza za dużo ciosów. Manny za to będzie dla niego za szybki i zbyt silny".
Oczywiście, że może walczyć z Pac Manem w jego rodzinnym karju, go w USA nie ma licencji. Przestępca i to jeszcze arogancki, SKANDAL !!!!
ehhh nerwy człowieka ponoszą
Myślę że w tym przypadku, był bo to bardzo adekwatne.